wzruszenie/przekopanie powierzchni 400m2

[fantomek]

witam serdecznie formułowiczów,
Chciałbym zasięgnąć Waszej opinii w temacie, strasznie irytuje mnie obecny trawnik na działce ogródków działkowych ma powierzchnie 400m2 (20x20m) tak naprawdę to nie trawnik a chwasty, nie mam czasu się nim dokładnie zająć, jak myślicie ile czasu mi zajmie i czy dam rade go przekopać szpadlem dodam ze teren raczej mokry. W zeszłym roku na jesień całość spryskana rundapem i miała być orka ale opady uniemożliwiły zabieg. Czy lepiej wynająć glebogryzarkę spalinową na dobę koszt 80 zł i przejechać nią (ile czasu by zajęło) no i po zabiegu pozostaje wyrównanie i posianie trawnika
Serdecznie dziękuję za pomoc.

[Montana]

Glebogryzarka i duużo grabienia

[fantomek]

słyszałem jednak ze szpadel to najlepszy przyjaciel człowieka szczególnie w takich przypadkach zgodzicie się?
glebogryzarką tylko przemielę, a szpadlem pozbędą się korzeni, bliny

[piters]

pewnie że najlepiej szpadlem o ile oczywiście dasz radę - jeśli nie zawsze można wynająć pana do przekopania za parę złotych (pana warto trochę chociaż popilnować... )...wydaje mi się, że ziemia będzie przekopana głębiej..no i ekologiczniej będzie...

[ppepina]

2 razy przekopywałam szpadlem działkę 360 m kwadratowych
żyję

[fantomek]

uuuu Grażynko czapka z głowy...
ja wczoraj może ze 100m przekopałem przez 3h a dziś ruszać się nie mogę -)

ale będę walczył dzielnie dalej, radość bezcenna
tylko mam pytanka ziemia jest wilgotna większość gliny i przy kopaniu robią się takie wielkie zbite kawały trudne do rozwalenia z uwagi na wilgotność i glinę jak sobie z tym poradzić aby wyrównać? czy te byliny chwastów przekopane trzeba zebrać? ja je wygrabić?