w moim miasteczku nie da się kupić czegoś nie zaatakowanego szkodnikami

mój nowy fikus retusa bonsai (nie ma odciętego czubka) ma szkodniki przypominające przędziorki tylko jego liście wyglądają dosłownie jak owłosione i wątpię w to żeby to było normalne. na liściach których jest już mało nie ma żadnych przebarwień. co to może być i czy to wymaga jakiegoś specjalnego zwalczania?
dziś spryskałem roślinę biochronem al zawsze to robię jak widzę że coś jest nie tak jak myślicie czy to wystarczy?