Czy z małego orzecha wyrośnie drzewo dające małe orzechy?

[GunnarSK]

W 2009. r. będąc już członkiem forum ale zanim cokolwiek napisałem, dałem swojej mamie małą siewkę/samosiejkę orzecha włoskiego z mojej działki. Teraz pewnie bym kupił szczepiony orzech np. od Kozuli, a wtedy o tym nie wiedziałem, i mama może się nie doczeka orzechów, bo już ma ponad 90 lat. Przypuszczalnie "mamą" tego orzecha jest drzewo, co daje 1/5 do 1/8 orzechów wielkości orzeszka laskowego, i pozostałe "normalne". Czy ta "cecha" powtarza?

[Pani Szlązkiewicz]

Czy cecha powtarza dowiesz się dopiero jak zaoowocuje.. i tu może być problem, bo na owoce możesz poczekać długggo... kilkanaście lat w przypadku siewki.. albo i dłużej

[GunnarSK]

Teraz orzech włoski w Danii tak wygląda (zdjęcie z lata 2010. r.):
Jest to drzewo bardzo dekoracyjne, które można uprawiać jako ozdobne, ale orzechy by się przydały.

[kozula]

U orzechów jest podobnie jak u ludzi. Dzieci są w jakimś stopniu podobne do rodziców, ale nie ma dwojga identycznych (wyłączywszy bliźniaki jednojajowe). Jednak w przypadku orzechów, nigdy nie ma pewności kto jest ojcem, to i dziedziczenie cech jest bardziej zagadkowe.
Na razie widać tylko, że ten orzech jest podatny na antraknozę.

Pozdrawiam, kozula

[Grodek]

U moje znajomego orzechowiec miał ok 4 metrów wysokości a orzechy jakie dawał były normalnej wielkości.

Nie wiem o jaki mały orzech ci chodzi? Nie słyszałem o miniaturowych krzewach orzechowych.

[GunnarSK]

U moje znajomego orzechowiec miał ok 4 metrów wysokości a orzechy jakie dawał były normalnej wielkości.
Nie wiem o jaki mały orzech ci chodzi? Nie słyszałem o miniaturowych krzewach orzechowych.

Krzew/drewko orzechowe ma być raczej normalnej (czyli dużej) wielkości. Jak będzie z tym orzechowcem na zdjęciu nie wiadomo, i za kilka lat też nie będzie mnie interesować.
Dzięki Kozulo za uwagę o antraknozie.

[GunnarSK]

Teraz antraknoza jakby zniknęła z tego "mojego" orzecha. Przy najmniej już nie widzę plam.