Szaleństwo ogrodowe Agusi
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Szaleństwo ogrodowe Agusi
Witam w moim wątku
Postanowiłam i ja w końcu założyć swój wątek, z pomysłem chodziłam od jakiegoś czasu, i w końcu postanowiłam wystartować, za namową Izy
Pierwsze zdjęcia trochę nietypowe, bo przedstawiają nie tyle mój ogród co zakupy do niego, które poczyniłam na targach w Starym Polu w dniu dzisiejszym: proszę wybaczyć trochę kiepską jakość zdjęć, ale robię komórką, nie dorobiłam się jeszcze dobrej cyfrówki, a byle jakiej nie chcę
Na początek żurawki
hosty
liliowce, brunera, rozwar, rojniki i coś jeszcze ale nie zapamiętałam nazw
świecznica, pierwiosnek, klon palmowy, hortensja annabel, ostróżki
Kupiłam jeszcze 2 jagody kamczackie i borówkę, ale zdjęć nie robiłam, później zrobię już posadzone
Postanowiłam i ja w końcu założyć swój wątek, z pomysłem chodziłam od jakiegoś czasu, i w końcu postanowiłam wystartować, za namową Izy
Pierwsze zdjęcia trochę nietypowe, bo przedstawiają nie tyle mój ogród co zakupy do niego, które poczyniłam na targach w Starym Polu w dniu dzisiejszym: proszę wybaczyć trochę kiepską jakość zdjęć, ale robię komórką, nie dorobiłam się jeszcze dobrej cyfrówki, a byle jakiej nie chcę
Na początek żurawki
hosty
liliowce, brunera, rozwar, rojniki i coś jeszcze ale nie zapamiętałam nazw
świecznica, pierwiosnek, klon palmowy, hortensja annabel, ostróżki
Kupiłam jeszcze 2 jagody kamczackie i borówkę, ale zdjęć nie robiłam, później zrobię już posadzone
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Ciesze się ze witam cię jako pierwszy .Też byłem dzisiaj w Starym Polu ,ale zakupy się nie udały,bo padało i za mocno zmokłem.Zakupy na prawdę fajne i spore .Kusił mnie te żurawki,ale na razie się wstrzymałem.
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Witam Cię Andrzeju
Ja też zmokłam, ale nie dałam się i kupowałam, wprawdzie nie kupiłam wszystkiego, dzieci już marudziły, i musiałam się zwijać. Ale nic straconego, będą następne targi
Ja też zmokłam, ale nie dałam się i kupowałam, wprawdzie nie kupiłam wszystkiego, dzieci już marudziły, i musiałam się zwijać. Ale nic straconego, będą następne targi
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
No no ale warzywniaczek to masz ogromny ,a pewnie ,że będą tylko szkoda ,że pogoda nie dopisała
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Wprawdzie miałam przedstawić się na początku, ale tak pochłonęło mnie wstawianie zdjęć, że zapomniałam więc teraz trochę słów o mnie:
Mieszkam na wsi i z mężem prowadzimy gospodarstwo rolne. Ogrodem kwiatowym zajmuję się samodzielnie od 9 lat, ale dopiero w zeszłym roku zaczęłam przykładać się do tego porządnie. Mam trzy córeczki - 7 lat, 4,5 oraz niecałe dwa latka, więc wcześniej wiadomo, albo ciąża, albo małe dziecko, i ciężko było ogarnąć. Teraz postanowiłam powiększyć ogród i w tym celu zabrałam mężowi kawałek pola , ale nie krzyczał zbytnio. W przyszłości planuje rozbudować ogród, aż do drogi, ale wiadomo, że nie od razu Rzym zbudowano, powoli opanuje sytuację, i nazbieram kwiatów.
A tak warzywniczek mam spory, ale mieszkają z nami rodzice męża, więc rodzinka spora do wykarmienia, staram się aby własne warzywka starczały do następnego sezonu. Robię sporo zapraw
Mieszkam na wsi i z mężem prowadzimy gospodarstwo rolne. Ogrodem kwiatowym zajmuję się samodzielnie od 9 lat, ale dopiero w zeszłym roku zaczęłam przykładać się do tego porządnie. Mam trzy córeczki - 7 lat, 4,5 oraz niecałe dwa latka, więc wcześniej wiadomo, albo ciąża, albo małe dziecko, i ciężko było ogarnąć. Teraz postanowiłam powiększyć ogród i w tym celu zabrałam mężowi kawałek pola , ale nie krzyczał zbytnio. W przyszłości planuje rozbudować ogród, aż do drogi, ale wiadomo, że nie od razu Rzym zbudowano, powoli opanuje sytuację, i nazbieram kwiatów.
A tak warzywniczek mam spory, ale mieszkają z nami rodzice męża, więc rodzinka spora do wykarmienia, staram się aby własne warzywka starczały do następnego sezonu. Robię sporo zapraw
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Aga i ja się melduję w twoim wątku.
Bardzo się cieszę,że jednak udało mi się poznać osobiście ciebie i twoją rodzinkę.
Chociaż,gdybyś nie miała tego różowego parasola,to pewnie by nam się nie udało spotkać.
Ja swoje zakupy już posadziłam,zdjęcia roślin jutro w moim wątku.
Warzywnik robi wrażenie,no ale pielenia go nie zazdroszczę.
Odbierz PW.
Bardzo się cieszę,że jednak udało mi się poznać osobiście ciebie i twoją rodzinkę.
Chociaż,gdybyś nie miała tego różowego parasola,to pewnie by nam się nie udało spotkać.
Ja swoje zakupy już posadziłam,zdjęcia roślin jutro w moim wątku.
Warzywnik robi wrażenie,no ale pielenia go nie zazdroszczę.
Odbierz PW.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
Aniu - ja również cieszę się że poznałam Ciebie i Izę wiesz już nie raz ten parasol ratował mnie, to bardzo dobry znak rozpoznawczy, a mam go już ponad 10 lat . Szkoda, że pogoda nie dopisała, i musiałam szybko się zwijać, ale widziałaś, że najmłodsza dała nieźle popalić, była już zmęczona i w samochodzie momentalnie usnęła. Może następnym razem da nam się spotkać i porozmawiać trochę dłużej
Posadziłam wczoraj część roślin, dzisiaj ma przyjechać moja mama i wybrać sobie kilka żurawek, więc nie wszystkie wylądują w moim ogrodzie, ale w przyszłości kiedy się rozrosną - wrócą do mnie
Posadziłam wczoraj część roślin, dzisiaj ma przyjechać moja mama i wybrać sobie kilka żurawek, więc nie wszystkie wylądują w moim ogrodzie, ale w przyszłości kiedy się rozrosną - wrócą do mnie
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Szaleństwo ogrodowe Agusi
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy