Żurawka (Heuchera) - identyfikacja cz.2
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Mogę prosić o identyfikację:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Mieciu,
Blacberry Jam
Milan
Gieorgia peach
Shanghai.
Dorbie.
Heuchera Americana.
Blacberry Jam
Milan
Gieorgia peach
Shanghai.
Dorbie.
Heuchera Americana.
- mieciak49
- 1000p
- Posty: 1081
- Od: 13 paź 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Dziękuję bardzo,ucieszyłam się z Blackberry Jam,bo miałam go już ale nie udało mi się go utrzymać,a ten jest piękny
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 6 maja 2010, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wysoka k. Rabki w. małopolskie
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Bardzo lubię żurawki, ale mam z nimi wielki problem.
Rabatę założyłam jakieś 3 lata temu, posadziłam z brzegu od strony chodnika 7sztuk( jakaś o purpurowych liściach) i co roku zamierają mi coraz to nowe. Zaczyna się zawsze tak samo najpierw zasychają brzegi liści, potem całe liście zamierają aż w końcu cała roślina ginie.
I tak najpierw zamierają rośliny przy samym chodniku a następnie w głąb rabaty.
Czy ktoś wie dlaczego?
Czy to choroba grzybowa? czy może coś w ziemi?
Mój mąż mówi, że może to od soli, ale od kiedy tam mieszkamy nie sypiemy solą, czyli jakieś 3 lata.
Proszę o pomoc
Rabatę założyłam jakieś 3 lata temu, posadziłam z brzegu od strony chodnika 7sztuk( jakaś o purpurowych liściach) i co roku zamierają mi coraz to nowe. Zaczyna się zawsze tak samo najpierw zasychają brzegi liści, potem całe liście zamierają aż w końcu cała roślina ginie.
I tak najpierw zamierają rośliny przy samym chodniku a następnie w głąb rabaty.
Czy ktoś wie dlaczego?
Czy to choroba grzybowa? czy może coś w ziemi?
Mój mąż mówi, że może to od soli, ale od kiedy tam mieszkamy nie sypiemy solą, czyli jakieś 3 lata.
Proszę o pomoc
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Lidek Nie to raczej nie od soli, żurawki tak mają, przynajmniej u mnie też. Nie wiem czy to coś grzybowego, czy jakieś nicienie. Też chciałabym konkretnie się dowiedzieć dlaczego one giną. Nie znalazłam na to lekarstwa. Ja swoje żurawki po prostu rok w rok sadzonkuję latem i dzięki temu jako tako udaje mi się je utrzymać, jak padnie dorosła to sadzonka zostaje. No i dzięki temu szukam dla nich najlepszych miejsc. Nie zawsze uda się zrobić sadzonki, bo nie ma z czego, wtedy dokupuję to co padło. No i np z Mahogany mam problem, bo nie zrobiłam ani dwa lata temu ani rok temu sadzonek i niestety straciłam już dwie, a to jedna z najpiękniejszych.
Pozdrawiam, Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 506
- Od: 3 maja 2010, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żuławy
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Ja staram się dość rzetelnie opisywać te moje rośliny, błędy tam na pewno są, ale żurawki na ogół kupuję od porządnych sprzedawców nazwane, zatem powinno być tam z nimi ok pod kątem prawidłowych nazw Czasem zdarza się zakup od sprzedawców w stylu: to jest marmolada a to czekolada (na kiermaszu ktoś miał dwie odmiany i tak o nich mówił ), ale to rzadko i jeśli nie uda mi się dojść to nie opisuję.
Z Mahogany nie jestem pewna. Mahogany ma taką gładką blaszkę, bez wyraźnych nerwów, jakby wyprasowaną, za co m.in. ją uwielbiałam. Ta Twoja ma wyraźniejsze nerwy, w stylu Cappuccino. Pożyjemy zobaczymy. Lepiej, żeby to była Mahogany, bo jest dużo ładniejsza, w Cappuccino najładniejsza jest nazwa
Z Mahogany nie jestem pewna. Mahogany ma taką gładką blaszkę, bez wyraźnych nerwów, jakby wyprasowaną, za co m.in. ją uwielbiałam. Ta Twoja ma wyraźniejsze nerwy, w stylu Cappuccino. Pożyjemy zobaczymy. Lepiej, żeby to była Mahogany, bo jest dużo ładniejsza, w Cappuccino najładniejsza jest nazwa
Pozdrawiam, Kaśka
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Już kupiłam roślinki i wiem co robić dzięki wszystkim i pa.
Bożena
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Bardzo proszę o poradę
Zebrałam z moich żurawek nasionka i co dalej .... ?
Będę wdzięczna za informacje
Zebrałam z moich żurawek nasionka i co dalej .... ?
Będę wdzięczna za informacje
- Grzesik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2337
- Od: 20 sty 2009, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Żurawki - identyfikacja, dyskusje cz.2
Można wysiać od razu lub poczekać do wiosny, od jakiegoś czasu się bawie w sianie, bo ciekawe siewki czasem wychodzą ;)
Świeża partia już mi kiełkuje, niedługo pikowanie
Jak zauważyłaś nasionka bardzo drobne, wiec nie mogą znaleźć się głęboko, ja sieję po wierzchu i tylko lekko uklepuję, doniczka wędruje na parapet i czekam ;)
Świeża partia już mi kiełkuje, niedługo pikowanie
Jak zauważyłaś nasionka bardzo drobne, wiec nie mogą znaleźć się głęboko, ja sieję po wierzchu i tylko lekko uklepuję, doniczka wędruje na parapet i czekam ;)