Witam!
U mnie wreszcie zaczęły dojrzewać moje Maskotki. Nie mogłam się już ich doczekać

Na balkonie:

I w gruncie:


W gruncie puściłam je na żywioł i niesamowicie się rozrosły, uginają się pod ciężarem owoców. Jest mnóstwo, są słodziutkie i na pewno za rok też je posadzę!