Schnięcie tui od środka
Schnięcie tui od środka
Cześć. Od dłuższego czasu martwię się o moje iglaki, więc postanowiłem im pomóc i zasięgnąć porady fachowców.
Tuje mam od około 3 lat, podłoże to ziemia z torfem, przykryta agro-włókniną do tego na niej znajduje się sucha kora. Tuje troszkę urosły przez ten czas, co z resztą można zobaczyć na zdjęciach, jednak od środka większość, jeżeli nawet nie wszystkie z nich (mam wsadzone około 33 sztuki) usychają od środka. Próbowałem leczyć je na własną rękę, w sklepach sprzedawcy polecali jakieś środki grzybobójcze, jednak to nie zbyt działa.
Zdjęcia:
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Tuje mam od około 3 lat, podłoże to ziemia z torfem, przykryta agro-włókniną do tego na niej znajduje się sucha kora. Tuje troszkę urosły przez ten czas, co z resztą można zobaczyć na zdjęciach, jednak od środka większość, jeżeli nawet nie wszystkie z nich (mam wsadzone około 33 sztuki) usychają od środka. Próbowałem leczyć je na własną rękę, w sklepach sprzedawcy polecali jakieś środki grzybobójcze, jednak to nie zbyt działa.
Zdjęcia:
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
-
- 100p
- Posty: 153
- Od: 29 paź 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Droga krajowa numer 7
Re: Schnięcie tui od środka
A czego używałeś jeśli spytać można.
Strasznie wyglądają, wszystkie tak samo czy to tylko kilka (te dwie) ?
No i masz instrukcję, która wykluczy lub potwierdzi 1-szą diagnozę.
cyt.:
Bardzo charakterystycznym objawem dla fytoftoroz jest cynamonowe zabarwienie porażonych tkanek, widoczne na przekroju podłużnym pędu, rozpoczynające się od nasady i rozszerzające w kierunku wierzchołka. Można je stwierdzić, gdy na roślinie występują pierwsze symptomy choroby. Praktycznie, bez niszczenia rośliny, opisany objaw można stwierdzić odrywając paznokciem fragment tkanki pędu aż do drewna.
Koniec cytatu.
Strasznie wyglądają, wszystkie tak samo czy to tylko kilka (te dwie) ?
No i masz instrukcję, która wykluczy lub potwierdzi 1-szą diagnozę.
cyt.:
Bardzo charakterystycznym objawem dla fytoftoroz jest cynamonowe zabarwienie porażonych tkanek, widoczne na przekroju podłużnym pędu, rozpoczynające się od nasady i rozszerzające w kierunku wierzchołka. Można je stwierdzić, gdy na roślinie występują pierwsze symptomy choroby. Praktycznie, bez niszczenia rośliny, opisany objaw można stwierdzić odrywając paznokciem fragment tkanki pędu aż do drewna.
Koniec cytatu.
- grzesiek_z
- 200p
- Posty: 207
- Od: 13 paź 2008, o 12:19
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Schnięcie tui od środka
Nie masz się czym przejmować, z roślinami jest wszystko dobrze.
To co zauważyłeś to naturalny objaw opadania starszego wewnętrznego igliwia czyli najstarszej igły zwłaszcza od środka. To są już stare krzaki przy tej gęstości to jakieś 8 letnie krzewy, iglaki tracą igłę (czyszczą się naturalnie) co 4 lata licząc do rocznego przyrostu.
Tak na marginesie jest to cyprysik Lawsona być może "Columnaris"
Martwić się zaczniesz gdy będą usychały roczne zewnętrzne przyrosty.
To co zauważyłeś to naturalny objaw opadania starszego wewnętrznego igliwia czyli najstarszej igły zwłaszcza od środka. To są już stare krzaki przy tej gęstości to jakieś 8 letnie krzewy, iglaki tracą igłę (czyszczą się naturalnie) co 4 lata licząc do rocznego przyrostu.
Tak na marginesie jest to cyprysik Lawsona być może "Columnaris"
Martwić się zaczniesz gdy będą usychały roczne zewnętrzne przyrosty.
Re: Schnięcie tui od środka
Krzaki zostały kupione jakieś 3 lata temu, miały wtedy już około metra, ale łącznie 8 lat chyba nie mają. Przycinane są od góry, więc raczej dlatego rosną w bok, o co mi właśnie chodzi (taki mały, naturalny żywopłot.)
Przypatrzcie się pierwszej tui od lewej na pierwszym zdjęciu, praktycznie w ogóle nie urosła, właśnie przez odpadające igły (suche, bardzo suche pozbawione igieł gałęzie odcinałem.)
A tutaj zdjęcie jednej z kilku usychających tui (zaczynało się od wewnętrznego tracenia igieł)
Przypatrzcie się pierwszej tui od lewej na pierwszym zdjęciu, praktycznie w ogóle nie urosła, właśnie przez odpadające igły (suche, bardzo suche pozbawione igieł gałęzie odcinałem.)
A tutaj zdjęcie jednej z kilku usychających tui (zaczynało się od wewnętrznego tracenia igieł)
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Schnięcie tui od środka
Grzesiek napisał przeciez że to nie są Thuje
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
Re: Schnięcie tui od środka
To, że cyprysikom brązowieją wewnętrzne igły jest absolutnie normalne, natomiast tak powolny wzrost jak pierwsza roślina na pierwszych zdjęciach -nie jest. Jeśli byłaby to fytoftoroza to zasychają całe gałązki a nie tylko od wewnątrz bo grzyb zatyka wiązki przewodzące i wszystko co jest nad miejscem zatkanym obumiera. Poza tym fytoftoroza działa dość szybko więc zamiast hamować wzrost rośliny przez 3 lata już dawno by ją wykończyła. Przyczyną problemu może być inny grzyb lub warunki glebowe.
Re: Schnięcie tui od środka
Może był robiony jakiś przekop/wykop pod tym pierwszym drzewkiem? Czasem przemieszanie warstw gleby powoduje zahamowanie wzrostu, gdyż bliżej powierzchni, w zasięgu korzeni zamiast urodzajnej, zawierającej próchnicę znajdzie się jałowa ziemia z głębi.Jeżeli np. teren jest gliniasty, a głębiej jest ił, to tym bardziej taka gleba nie sprzyja iglakom.
Nie wiem jaka tam gleba, ale ogólnie ciężkawe gleby nie sprzyjają cyprysikom i znacznie częściej dochodzi do uszkodzeń mrozowych i zasychania gałązek, szczególnie na wietrznych stanowiskach.Jednak zasychanie od środka jest normalnym zjawiskiem wszystkich starszych iglaków.
Nie wiem jaka tam gleba, ale ogólnie ciężkawe gleby nie sprzyjają cyprysikom i znacznie częściej dochodzi do uszkodzeń mrozowych i zasychania gałązek, szczególnie na wietrznych stanowiskach.Jednak zasychanie od środka jest normalnym zjawiskiem wszystkich starszych iglaków.