Kurzeniec.Kurzak.Obornik kurzy

[Rysiul]

Witam. Czy mógłby mi udzielić ktoś bardziej obeznany w temacie troche więcej informacji na temat tego nawozu ? W necie praktycznie zero informcji - jakie NPK itp. Do póki nie kupie to sie nie dowiem. A nie wiem czy chce kupić bo nie znam składu i kółko sie zamyka.

[norbert]

Kurzak jest nawozem naturalnym i skład jest zmienny.. zapytam sąsiada, który pracuje w firmie nawozowej, może on będzie coś wiedział.

Poza tym wolę krowiaka, kura po szajbie ptasiej grypy mi cosik nie leży.

[Karo]

Odchody kurze zawierają:
1,6%azotu
1,5 %fosforu
o,8%potasu
2,4%wapnia
0,7%magnezu
0,4%siarki
Jest to nawóz organiczny o silnym działaniu.
Stosuje się go podobnie jak obornik,czyli raz na 3-4 lata w ilości do 20 kg na 10 mkw.
Do zasilania roślin można stosować roztwór przygotowany z 1,5-3 kg nawozu ptasiego rozpuszczonego w 10 l wody.
Sporządzony roztwór pozostawia się do przefermentowania na 2 tygodnie i potem rozlewa pod rośliny .
Dane podaję za Państwowym Wydawnictwem Rolniczym i Leśnym z 1986 roku.

[Kawusia]

Karo dzięki z info, Norbert a co z chorobą "wściekłych krów" ;-))

[Rysiul]

Planowałem to zaaplikować pomidorom. Prawdopodobnie przeznaczę 20-25 sztuk pomidora do wysadzenia w grunt po 15 maja. Lepiej więc teraz przygotować dołki pod pomidory i dodać tam kurzaka czy jak już rośliny będą rosły przyrządzić ten roztwór i podlać ? Spotkałem sie z 4kg opakowaniami "Kurzaka" i czy taka ilość jest wystarczająca na te 20-25 sztuk krzaczków pomidora ?

Chce już z pewną wiedzą iść do sklepu ogrodniczego aby pogadać "na równi" ze sprzedawcą

[Karo]

Nie orientuję się zupełnie na ile wystarczy taka ilość.
Ja stosowałam świeży kurzak wsypując jego garść do głębokiego dołka i przykrywając go ok .10-15 cm warstwą ziemi i potem wsadzałam krzaki pomidora ale ja nie miałam nigdy "plantacji pomidorów" lecz pojedyńcze sztuki pomidorka koktailowego posadzone wśród ziół i kwiatów.
Sądzę,że koleżanki i koledzy podzielą się z Tobą swoimi doświadczeniami.
Pozdrawiam

[norbert]

Karo dzięki z info, Norbert a co z chorobą "wściekłych krów" ;-))

ptasią grypę mozna załapać od kupek kurzych (wirus), a chorobę Creutsfelda-Jacoba czyli chorobę wściekłych krów jedząc mięso lub podroby wołowe (prion)

[Staszek.007]

Mój ojciec jest hodowcą drobiu od 24 lat!!!! Ile było przypadków ptasiej grypy w POLSCE????!!!!! szansa że ktoś się zatruje tą chorobą są prawie a zerowe (nikt do tej pory się nie zatruł)!! Na stanie mam jakieś 400 kg oborniku kurzego na podłożu trocinowym oraz na podłożu ze słomy (szybko schodzi bo Ogrodowicze wykupują ode mnie, a miałem go jakieś 1,5t ) Bardzo go zachwalam choć w niewielkich ilościach go się stosuje (Kolejna zaleta!!!!) Mam do niego 100% zaufanie!!
Obornik na podłożu trocinowym- trociny lekko zakwaszają glebę ale przy wysokim pH obornika bardziej zmniejszają jego zasadowy odczyn (2,4%wapnia) dzięki czemu tylko lekko zmieniają pH ziemi.
Obornik na podłożu słomianym- obornik ma właściwości bardziej zasadowe niż na podłożu trocinowym no i słoma dodatkowo spulchnia ziemie i przez co polepsza uprawy.
zmoderowano to nie miejsce na ogłoszenie komercyjne ponadto zobacz § 2 pkt l Regulaminu Forum. Xipe

[Ema]

Po daremnym przeszukaniu forum stawiam pytanie: czy i jak można stosować kurzak pod rosnące już byliny? Proponowane przyrządzanie roztworu, oczekiwanie, mało mi się uśmiechają. Prościej byłoby sypnąć i podlać. Mam strasznie ubogą ziemię, ale z drugiej strony obawiam się tej sławetnej mocy kurzaka. Czyli- jak i ile?
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. Ema

[gienia1230]

Emo, wiosną ub. roku kupiłam 2 kg torbę kurzaka, mniejszych nie mieli. Stosuję go niewiele i tylko na początku wegetacji roślin ( kwiecień). Ot! garstka wokól byliny, przegrzebanie pazurkami i jak sucho to podlanie. Szukałam w tym roku suszonego bydlęcego, ale nigdzie nie spotkałam. Ten kurzak jakoś mi nie "pasi".

[IWONA84]

Witam,

Przymierzam się do użyźnienia gleby na działce kurzymi odchodami mam już przygotowany roztwór który stał kilka tygodni zastanawiam się jednak czy po takim zabiegu będzie mozna odrazu wsadzić tam sadzonki warzyw??

[Justka]

Na młode sadzonki pewnie należałoby podlać bardziej rozcieńczonym roztworem. Ja dziś podlalam więszkszość kwiatów i budleje. Na małe świeżo posadzone bałam się, żeby ich nie spalić.
Sama jestem cieawa jak często można podlewać taką gnojówką. Sama myślę o podlaniu pietruszki, ale jest jeszcze malutka.

[maryann]

Na pewno marchew i pietruszka najwcześniej za dwa lata- inaczej dużo będzie 'raciatej'.
Tak w ogóle to nie rozumiem. To sadzonki jeszcze nie posadzone? Jeśli jedne i drugie czekają, to podlewać za kilka tygodni(podczas najintensywniejszej wegetacji) lub przykopać za rok wczesną wiosną. Kurzeniec ma sporo azotu i od jesieni do lata sporo go ucieknie.