Dzięki
Przepraszam za jakość zdjęć. Niestety wcześniej usunęłam czarne łapki, na zdj widać jeszcze fragmenty. Bardzo mało ją podlewam a jedynie trzymam pod słoikiem, żeby miała wilgotno i jak widać, podłoże jest mokre. Może jednak ma za dużo wilgoci? Jednak ten problem z masowym gniciem łapek pojawił się już wcześniej, gdy trzymałam roślinkę na parapecie. Rosła pięknie, łapała dorodne muchy

Możliwe, że miała za mało słońca, bo łapki były tylko leciutko czerwone. Jednak musiałam ją zarazić jakąś pleśnią z deszczówki, później podlałam jakimś środkiem na pleśń.. I niby jej już nie ma na podłożu ale roślinka nadal choruje.