MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
Zablokowany
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1550
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II

Post »

Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ I - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=20281

Zapraszam do dyskusji w części II.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
11krzych

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Witam,
W piątek idę nad jezioro po trzcinę.
Czy trzcina po miskantach też się nadaje dla murarek?

Pozdr:)
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1192
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

"Trzcina po miskantach" to trochę niefortunne sformułowanie. Trzcina to inna roślina a miskanty to inne rośliny. Ale rozumiemy, że chodzi Ci pewnie o łodygi miskantów. :wink:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Miskanty fatalnie się tnie na mniejsze rurki, mnie się sporo końcówek po prostu pokruszyło, rozwarstwiło.
Ale się uparłam i sporo mi zostało a miałam tylko sekator jako narzędzie.
Mniej więcej połowa nadawała się do użycia.
Awatar użytkownika
sparks25
500p
500p
Posty: 696
Od: 14 lut 2010, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie chełmno

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

W tym roku to ciężko z trzciną nie ma lodu i ciężko się dostac będzię do tej lepszej i grubszej.
11krzych

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Zastanawiam się, czy nie można by tych rurek zanurzyć w pokoście lub jakimś innym drewnochronie. Zmniejszyło by się ryzyko chorób grzybowych, ale czy murarki zaakceptują takie malowane rurki?
Awatar użytkownika
phrix
100p
100p
Posty: 114
Od: 10 kwie 2011, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Ja właśnie skończyłem budowę nowego "ula" dla murarek. Przybyło jakieś 1300 rurek :lol: (ul dwustronny)

Obrazek

Mam pytanie w poprzednim temacie wyczytałem wypowiedź Pawła Woynowskiego, że z początku nie wyciągał kokonów z rurek tylko pozostawiał je w całości.
Uzasadnił to tym, że murarka ogrodowa to dzika pszczoła i w naturze sama daje sobie radę.

Ciekawi mnie na jakiej zasadzie działają pasożyty na murarkach. Czy wywołują u nich choroby czy wyłącznie wyjadają larwy murarek i ich pożytki. Dokładnie chodzi mi o to czy gdy kokony nie będą wyjmowane z rurek to jaka jest szansa, że murarki przetrwają zimę, no i oczywiście czy ich liczebność wzrośnie. Teoretycznie jak zauważył Paweł w naturze nikt nie pomaga murarce w walce z pasożytami.
"Natura jest nieskończenie podzielonym Bogiem" - Friedrich Schiller
pasjonat
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 mar 2009, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

"Dokładnie chodzi mi o to czy gdy kokony nie będą wyjmowane z rurek to jaka jest szansa, że murarki przetrwają zimę, no i oczywiście czy ich liczebność wzrośnie."

Oczywistym jest, że gdy murarki zostaną zaatakowane przez pasożyty to giną. Jednak ilość pasożytów jest przeważnie mniejsza i duża część pszczół nie zostaje zaatakowana.
Przetrwanie zimy zależne jest od panujących warunków atmosferycznych takich jak temperatura (za wysoka lub za niska), wilgotność.
Liczebność pszczół powinna wzrastać w mojej hodowli pomimo nie wyjmowania kokonów wzrasta co roku czterokrotnie. Jednak, aby pasożyty nie opanowały całkowicie hodowli proponuję przynajmniej raz na cztery lata wyjąć kokony i sprawdzić pod względem pasożytów.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

11krzych pisze:Zastanawiam się, czy nie można by tych rurek zanurzyć w pokoście lub jakimś innym drewnochronie. Zmniejszyło by się ryzyko chorób grzybowych, ale czy murarki zaakceptują takie malowane rurki?
Chyba Swagman kiedyś pisał, że pszczoły nie lubią nienaturalnych zapachów. Wystarczy je dobrze osłonić przed deszczem.

phrix - ja wyjmuję kokony, na pewno to ogranicza spasożytowanie. Jeśli ich nie wyłuskasz, z rurek wylecą murarki ale też pasożyty i będą miały nową siedzibę jak "na dłoni", co raczej zwiększy ich liczebność. U mnie głównie występują takie małe żółte larwy, część była w towarzystwie kokonów murarek, większosć wyżarła im cały pyłek..
Swoją drogą - stylowy domek :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2612
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

witam w nowej części ...
tak sobie myślę o tych pasożytach....w naturze raczej pewnie nie mają możliwości spotkać aż takiej ilości kokonów w jednym miejscu , więc szansa na przetrwanie murarki jest większa , jeśli zaś damy im kilkaset rurek i nie sprawdzimy jesienią to mają pewne miejsce do pasożytnictwa od samego początku - więc pewnie lepiej sprawdzać kokony .....

ale to tak według mnie....... ;:136
Papcio
50p
50p
Posty: 82
Od: 10 maja 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Faktycznie kłopot z trzciną, nie wiem co robić. Rdest jest pokrzywiony a rurki plasikowe nie fajne i co robić? Rurki do napojów są takie ładne i średnica odpowiednia, pakowane po 100szt, szkoda! Będę musiał zakupić matę trzcinową w castoramie i nią się bawić :)
Zielonym do góry!
Antek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 mar 2010, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Witam

Mam pytanie odnośnie trzciny. Mam odcinki nie zakończone kolankami. Czy zaślepić je z jednej strony? Zamierzam je wsadzić do Ula czyli będą z jednej strony dosunięte do jego ścianki.
pasjonat
100p
100p
Posty: 111
Od: 13 mar 2009, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Hodowla dzikich pszczół i Trzmieli w naszych ogrodach. CZ II

Post »

Proponuję je jednak zaślepić tak przynajmniej 50% będzie wtedy materiał do porównania.
Zaślepić najlepiej ziemią lub gliną
Zablokowany

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”