Sprawdzenie zdolności kiełkowania nasion

[McMArchewka]

Hej! Czy sprawdzacie zdolność kiełkowania Waszych nasion zebranych w poprzednim sezonie?

[ninkas]

W poprzednim? Nie. Po co?

[McMArchewka]

W poprzednim? Nie. Po co?

Chociażby po to, by mieć pewność, że nasiona zachowały zdolność kiełkowania i zarazem zaoszczędzić parę złotych.

[ninkas]

Nie wydaje mi się żeby była potrzeba sprawdzania bądź co bądź świeżych nasion. Po kilku latach to co innego.

I uwaga techniczna nie cytujemy jeśli odpowiadamy na post zamieszczony "linijkę" wyżej.

[Robert Sz]

Witam!

Czy sprawdzacie zdolność kiełkowania Waszych nasion zebranych w poprzednim sezonie?

Myślę, że chodziło Ci o określenie żywotności nasion. Ponieważ zdolność kiełkowania to i tak możesz sobie sprawdzić po swoim wysiewie. Chyba, że posiadasz duże ilości nasion i musisz je sprawdzić przed cyklem produkcyjnym. A jakie nasiona chcesz sprawdzać?

[McMArchewka]

Witam!

A jakie nasiona chcesz sprawdzać?

Malwa, arbuz, parę odmian pomidorów, wilec, ostróżkę, zatrwian wrębny, kukurydzę.

[Robert Sz]

Witaj Michał!
Najprościej jest wysiać po 10 nasion z danego gatunku i odmiany na spodek wyłożony wilgotną ligniną przykryć je i kontrolować co jakiś czas czy wschodzą. W necie pewnie można znaleźć odpowiednie wytyczne po jakim czasie kończy się taką próbę dla Twoich nasion. Można też wykonać próbę krojenia nasion. W tym celu wybierasz po kilka nasion z opakowania i kroisz je na połowę. Środek nasion powinien być biały (czasami lekko zielony)liścienie lub bielmo oraz zarodek powinny mieć świeży wygląd (nie zwiędnięte, bez plam i nekroz). Na tej podstawie wstępnie możesz sam określić kondycję swoich nasion. A dużo tych nasion masz do wysiewu?

[McMArchewka]

A dużo tych nasion masz do wysiewu?

Nie za wiele, zrobiłem już próbę, tak jak mi radziłeś. Co do krojenia nasion, o takim sposobie dopiero dowiedziałem się od Ciebie.

Pozdrawiam

[Robert Sz]

Cieszę się, że mogłem Ci pomóc! A coś z tego krojenia konkretnego wyszło?

[McMArchewka]

A coś z tego krojenia konkretnego wyszło?

Nasion nie kroiłem, ponieważ nie mam takch, które mogłyby się do tego nadawać.

[Pawrzes]

Sprawdzam starsze zapasy i te do których mam wątpliwości. Przykładowo jak widać po lewej są nasiona aksamitki które albo prawidłowo kiełkują albo są nieżywe, natomiast po prawej są renomowanej firmy i ważne do 10/2017 a mają już problem z kiełkowaniem...

[McMArchewka]

Sprawdzam starsze zapasy i te do których mam wątpliwości. Przykładowo jak widać po lewej są nasiona aksamitki które albo prawidłowo kiełkują albo są nieżywe, natomiast po prawej są renomowanej firmy i ważne do 10/2017 a mają już problem z kiełkowaniem...

Właśnie dzisiaj zastanawiałem się, jak wyglądają kiełkujące nasiona aksamitek Teraz już wiem
Te nasionka po lewej z którego roku pochodzą? A co do tych po prawej, to rzeczywiście podejrzane, że nie chcą kiełkować. Osobiście wolę zbierać nasiona kwiatów samodzielnie, wtedy mam pewność, że są one najwyższej jakości Właśnie dziś wybierałem nasiona aksamitków, z zebranych wcześniej suchych kwiatostanów. Mam zamiar w najbliższych dniach pokusić się o ich próbę kiełkowania. Chcę również sprawdzić zdolność kiełkowania nasion Marchewki Amsterdamskiej, które pozostały mi z zeszłego roku i sprzed dwóch lat

[Pawrzes]

Nasionka pochodzą z 2012 roku zebrane z miejskiego kwietnika jesienią. No właśnie, wygląda na to, że z 2 paczuszek jak uzyskam jedną roślinę to będzie cud... Około 10 astrów też planowałem uzyskać w ubiegłym sezonie ale nic nie wzeszło, winiłem późny termin i ziemię ale jak widzę to wina nasion i uzyskam może kilka sadzonek. Nasiona szałwi markizy też wydają się być trefne.Tymczasem przeterminowana smagliczka kiełkuje.
Nie ma to jak nasionka "własnej produkcji"
Jeśli mamy dużo nasion a plony były nieudane to jeśli nam zostało nieco nasion możemy więc po sprawdzeniu ich w "inkubatorze" zweryfikować co było przyczyną niepowodzenia.