Wczoraj wieczorem padło stwierdzenie że w Wielkopolsce przymrozek - miało być - 3 stopnie. Poranek przywitał nas pięknym szronem.

Dziś od rana za to pięknie świeci słońce i postanowiłam zrobić parę fotek - najpierw chciałabym Wam przesłać trochę pięknego, błękitnego nieba.

A to szybki dowód na wiosnę:



Od rana prawie szaleją - widziałam już kilka kluczy, na dodatek wydawało mi się że słyszę żurawie.
By nie było - to wątek o różach więc i ich zdjęcia są:
Nevada

Rosa hugonis - prawie nie nadaje się do opryskania miedzianem.

Agnes

Robiąc zdjęcia Nevady wpadłam na zająca. Postanowił u nas pod płotem wygrzewać się w słońcu, wystartował mi prawie spod nóg gdy byłam niecały metr od niego. Dosłownie doliczyłam do 3 a zając schował się w nieużytek które jest u mojego 3 sąsiada. Oj - w tym roku kapusty nie będzie.