Lipa- choroby i szkodniki
-
- 50p
- Posty: 82
- Od: 28 cze 2007, o 15:47
- Lokalizacja: Poznań
Jeśli na lipie nie ma szkodników typu mszyce, szpeciele, pryszczarki czy wciornastki to moze byc np. fitoplazma
Koniecznie weź białą kartke i wytrzep z liści wszystko co na nich siedzi. Potem zerwij liście i zobacz co jest pod tym zawiniętym brzegiem. Moga ujawnic się owady lub ich larwy może będą odchody po bytowaniu owadów.
Koniecznie weź białą kartke i wytrzep z liści wszystko co na nich siedzi. Potem zerwij liście i zobacz co jest pod tym zawiniętym brzegiem. Moga ujawnic się owady lub ich larwy może będą odchody po bytowaniu owadów.
Lipa- co robić?
Dzięki;Wciornastek,zastosuję się do Twoich rad.O efekcie powiadomię.Pozdrawiam.Ryszard
Lipa- co robić?
Zrobiłem test sprawdzający,żadnych mszyc,pryszczarek czy wciornastków nie zauważyłem.Pod zawinięciem krawędzi liścia,też nic nie znalazłem.Porażone są młode listki,starsze są już normalne.Zawinięte krawędzie są twarde i łamliwe a w dalszej kolejności brązowieją i można je kruszyć.Na jednym zajęciu widać zbrązowienie liścia.Czy fitoplazma jest uleczalna i czym się leczy?Pozdrawiam.Ryszard.
Lipa- co robić?
Czy może,ktoś z Pogotowia Roślinnego, zobaczyć zdjęcia tej lipy i poradzić co dalej robić?.Pozdrawiam Ryszard.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 13 sie 2009, o 22:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Lipa - choroby i szkodniki
Witam.
Posadziłem późną wiosną dwie lipy (wedle wszelkich oznak mi znanych - drobnolistne). Jedna sprawia wrażenie, że w miarę dobrze się "czuje", za to drugiej klimat chyba nie specjalnie służy, gdyż od pewnego czasu przybrała wygląd następujący:
Jak myślicie ? Grzyb ? Szkodnik ? Czy tylko niezbyt dobra aklimatyzacja w nowym środowisku ? Poczekać cierpliwie na wiosnę (ignorując te przedwczesną tegoroczna "jesień"), czy też jednak reagować ? (jakiś oprysk ?)
z góry dziękuję
Posadziłem późną wiosną dwie lipy (wedle wszelkich oznak mi znanych - drobnolistne). Jedna sprawia wrażenie, że w miarę dobrze się "czuje", za to drugiej klimat chyba nie specjalnie służy, gdyż od pewnego czasu przybrała wygląd następujący:
Jak myślicie ? Grzyb ? Szkodnik ? Czy tylko niezbyt dobra aklimatyzacja w nowym środowisku ? Poczekać cierpliwie na wiosnę (ignorując te przedwczesną tegoroczna "jesień"), czy też jednak reagować ? (jakiś oprysk ?)
z góry dziękuję
serdecznie witam Wszystkich - "ogrodnik" z przypadku
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Lipa- co robić?
Ryszardzie, udało Ci się zdiagnozować tą chorobę/szkodnika ? Co z Twoja lipą ?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Lipa- co robić?
Ja też podejrzewałem cuda...
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 cze 2010, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 26 mar 2010, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 7a nad Bobrem, pod Nowogrodem
Re: Lipa- co robić?
Ja też mam problem z lipą. Troszkę inny. Moja po prostu usycha.
Najpierw brązowieją liście, potem usychają całe gałązki. Zaczęło się od strony zachodniej, teraz choroba przełazi na drugą stronę drzewka.
Lipa ma około 3 metrów wysokości. w zeszłym roku jadły ją mszyce, kapała spadzią, liście się zawijały. Na początku myślałam, że w tym roku też mszyca - a tu niespodzianka, żadnych robaków nie widać. Są małe pajęczynki, ale nie wszędzie. niektóre liście są wyjedzone rak, że zostały same żyłki, suche i brązowe.
Pięć metrów obok rośnie druga lipka i ta nie usycha - ma tylko kilka suchych gałązek po zimie, którym dałam szansę na zazielenienie, ale już chyba czas ciąć
aha, ta nieusychająca kwitnie, a ta usychająca nie.
Podobnie jak lipa zaczyna zachowywać się jarzębina, usychają liście, pojawiają się brązowe kropki, zwija się po brzegach i brązowieją.
Co robić? Jak będę miała okazję doślę zdjęcia.
Pozdrawiam
Najpierw brązowieją liście, potem usychają całe gałązki. Zaczęło się od strony zachodniej, teraz choroba przełazi na drugą stronę drzewka.
Lipa ma około 3 metrów wysokości. w zeszłym roku jadły ją mszyce, kapała spadzią, liście się zawijały. Na początku myślałam, że w tym roku też mszyca - a tu niespodzianka, żadnych robaków nie widać. Są małe pajęczynki, ale nie wszędzie. niektóre liście są wyjedzone rak, że zostały same żyłki, suche i brązowe.
Pięć metrów obok rośnie druga lipka i ta nie usycha - ma tylko kilka suchych gałązek po zimie, którym dałam szansę na zazielenienie, ale już chyba czas ciąć
aha, ta nieusychająca kwitnie, a ta usychająca nie.
Podobnie jak lipa zaczyna zachowywać się jarzębina, usychają liście, pojawiają się brązowe kropki, zwija się po brzegach i brązowieją.
Co robić? Jak będę miała okazję doślę zdjęcia.
Pozdrawiam
życzę zdrówka
Kaśka
Kaśka
Lipa choruje pomocy
Moja lipa od jakiegoś czasu choruje. Zaczęłam bardzo dokładnie sprzątać jesienią liście. Mimo tego nadal wygląda źle.
Wyszukałam nazwę choroby - plamistość obwódkowa liści lipy - listki mają dokładnie takie plamy jak na zdjęciach opisowych. Niestety nie ma zbyt dużo informacji na temat walki z tą chorobą.
Może ktoś zna jakiś sposób aby powstrzymać tę chorobę? Dodam, że lipa jest duża i opryskiwanie raczej ciężko będzie przeprowadzić. Może czymś podlać?
Co robić?
Wyszukałam nazwę choroby - plamistość obwódkowa liści lipy - listki mają dokładnie takie plamy jak na zdjęciach opisowych. Niestety nie ma zbyt dużo informacji na temat walki z tą chorobą.
Może ktoś zna jakiś sposób aby powstrzymać tę chorobę? Dodam, że lipa jest duża i opryskiwanie raczej ciężko będzie przeprowadzić. Może czymś podlać?
Co robić?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 5 sie 2010, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Lipa choruje pomocy
Hej
Grzyba możesz sie pozbyc w ten sposób że kupisz śodek grzybobójczy np. Sportak alpha 380 EC, Benazol 50 WP, Mirage 450 EC, tOPSIN M 500 sc. Na liściach na których sa plamy systemztycznie usuwaj. Generalnie do rozowju tej choroby przyczynia się wysoka temp i duza wilgotnośc dlatego też na razie nie zraszaj roslinki.
Mam nadzieję że chodx troche ci pomogłam.
Pozdrawiam
Żaneta
Grzyba możesz sie pozbyc w ten sposób że kupisz śodek grzybobójczy np. Sportak alpha 380 EC, Benazol 50 WP, Mirage 450 EC, tOPSIN M 500 sc. Na liściach na których sa plamy systemztycznie usuwaj. Generalnie do rozowju tej choroby przyczynia się wysoka temp i duza wilgotnośc dlatego też na razie nie zraszaj roslinki.
Mam nadzieję że chodx troche ci pomogłam.
Pozdrawiam
Żaneta