Trzy lata temu jesienią mój zakład pracy został zlikwidowany,zimę jakoś przetrwałam, ale wiosną zaczęłam poszukiwać pracy.I tak znalazłam się w szkółce, kwiatów balkonowych. tam dostałam tzw..bakcyla.



Przypomina kolorowy bałagan.Działeczka jest nie duża,mam małe doświadczenie
i na pewno będę Was prosić o rady w moich wysiłkach.
Nie wiem, jak poradzę sobie ze stroną techniczną, za wszelkie pomocne uwagi będę bardzo wdzięczna.
A tak wyglądał mój ogródeczek w ubiegłym roku.



