Nocny mróz. Uszkodzenia i straty
Nocny mróz. Uszkodzenia i straty
witam forumowiczów
płakać mi się chce, jak widzę mój ogród po ostatnich trzech nocach. Paprocie brązowe, catalpa dopiero zaczęła wypuszczać młode listki - wszystko brązowe, wrzośce zaczęły wypuszczać nowe przyrosty - brązowe, pieris Red Mil wypuścił piękne czerwone przyrosty - wszystko brązowe. Berberysy powierzchniowo pomarszczone i brązowe. Perukowiec zwieszony, ewidentnie zmrożony. Cryptomeria zaczęła wypuszczać nowe przyrosty - też brązowe.
W długi weekend posadziliśmy nowe drzewko - wiąz górski Pendula - pięknie okwiecony - oczywiście kwiatki już są smutne i brązowawe.
Udało mi się uratować tylko świerk Conica Daisy's White i azalie japońskie, bo je przykryłam, ale przecież całego ogrodu nie przykryję.
Czy jest szansa, że coś jeszcze się odbuduje w tym roku?
Proszę o odpowiedź - co robić?
Przyciąć i czekać, zostawić i czekać?
Najbardziej mi żal catalpy - rośnie już u nas kilka lat i jest całkiem spora.
płakać mi się chce, jak widzę mój ogród po ostatnich trzech nocach. Paprocie brązowe, catalpa dopiero zaczęła wypuszczać młode listki - wszystko brązowe, wrzośce zaczęły wypuszczać nowe przyrosty - brązowe, pieris Red Mil wypuścił piękne czerwone przyrosty - wszystko brązowe. Berberysy powierzchniowo pomarszczone i brązowe. Perukowiec zwieszony, ewidentnie zmrożony. Cryptomeria zaczęła wypuszczać nowe przyrosty - też brązowe.
W długi weekend posadziliśmy nowe drzewko - wiąz górski Pendula - pięknie okwiecony - oczywiście kwiatki już są smutne i brązowawe.
Udało mi się uratować tylko świerk Conica Daisy's White i azalie japońskie, bo je przykryłam, ale przecież całego ogrodu nie przykryję.
Czy jest szansa, że coś jeszcze się odbuduje w tym roku?
Proszę o odpowiedź - co robić?
Przyciąć i czekać, zostawić i czekać?
Najbardziej mi żal catalpy - rośnie już u nas kilka lat i jest całkiem spora.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 6 maja 2011, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
zmarznięte rośliny POMOC
Cześć wszystkim jestem tutaj nowy.Nie wiem jeszcze co i jak i czy w dobrym miejscu ten post no ale... Chciałem się zapytać co zrobić z zmarzniętymi roślinami przez ostatnie 3 dni przymrozków zmarzło mi ponad 50 gatunków kwiatów na oczku wodnym wszystko jest jeszcze małe ma rok lub 2 lata np azalie, rododendrony, róże, tamaryszek itp wszystko wygląda jak by zgniło a i jeszcze są sztywne wszystkie łodyżki teraz nie wiem bo wsadziłem tam sporą sumę pieniędzy i teraz co?Czy da się coś zrobić?
Re: zmarznięte rośliny POMOC
Nic nie robić tylko poczekać kilka tygodni . Większość roślin ( bylin , krzewów ) wypuści nowe liście . Nie będą już w tym roku tak dorodne ale będzie przynajmniej nadzieja , że w przyszłym roku bujnie się rozwiną .
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1550
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: zmarznięte rośliny POMOC
Da się zrobić, przede wszystkim pisz po Polsku, będziesz bardziej zrozumiały, tu tak piszemy, klawisz Alt nie gryzie, wierz mi - § 3.2. Regulaminu Forum - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=1&t=29351oczkomaniak pisze:Chciałem się zapytać co zrobić z zmarzniętymi roślinami przez ostatnie 3 dni przymrozków zmarzło mi ponad 50 gatunków kwiatów na oczku wodnym wszystko jest jeszcze małe ma rok lub 2 lata np azalie, rododendrony, róże, tamaryszek itp wszystko wygląda jak by zgniło a i jeszcze są sztywne wszystkie łodyżki teraz nie wiem bo wsadziłem tam sporą sumę pieniędzy i teraz co?Czy da się coś zrobić?
Ciekaw jestem, czy te ponad 50 gatunków kwiatów które Ci zmarzły, to zmarzły na oczku wodnym, czy może "na oczku wodnym wszystko jest jeszcze małe ma rok lub 2 lata", np. azalie, rododendrony, tamaryszek itp. nie rosną na oczku wodnym. Co do wsadzonej tam sumy pieniędzy to podejrzewam że mogła nie zmarznąć. Bo ogrodników pieniądze są gorące i parzą, długo u nich nie pobędą, wyda je na rośliny.
Paweł Woynowski,
Moderator
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Re: zmarznięte rośliny POMOC
No i wystraszył się nowy użytkownik, bo zamiast rady, dostał na wstępie małą dawkę krytyki.
Małą radę dostał od amadyn, a przydałoby się więcej.
Ja sama jestem lekko zdezorientowana, bo to dopiero mój trzeci rok zabawy w ogrodnika i pierwszy raz zetknęłam się z takim skutkiem wiosennych przymrozków
Nie pomarzło mi dużo, ale za to parę ważnych dla mnie roślin:(
Wiem, że odbiją, ale wiem też, że nie będzie już kwiatów.
Nie wiem tylko co robić, czy przycinać, dokarmiać, podlewać (s;yszałam, że dużo wody trzeba lać tym przemarzniętym). czy tak jak pisze amadyn - nie robić nic ???
Małą radę dostał od amadyn, a przydałoby się więcej.
Ja sama jestem lekko zdezorientowana, bo to dopiero mój trzeci rok zabawy w ogrodnika i pierwszy raz zetknęłam się z takim skutkiem wiosennych przymrozków
Nie pomarzło mi dużo, ale za to parę ważnych dla mnie roślin:(
Wiem, że odbiją, ale wiem też, że nie będzie już kwiatów.
Nie wiem tylko co robić, czy przycinać, dokarmiać, podlewać (s;yszałam, że dużo wody trzeba lać tym przemarzniętym). czy tak jak pisze amadyn - nie robić nic ???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: zmarznięte rośliny POMOC
Tak jak pisał AMADYN na razie nic nie robić. Poczekać aż rośliny uaktywnią "uśpione" pąki, i rozpoczną wegetację, dopiero ,gdzieś na początku - do połowy czerwca, dokonać oceny i usunąć to co zbędne, uschło, lub jest już nieprzydatne.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 6 maja 2011, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: zmarznięte rośliny POMOC
Dziękuje wszystkim za pomoc już widzę że niektóre wypuszczają nowe łodyżki ale 10 typów roślin jest sztywne i nic ale reszta odbija
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: zmarznięte rośliny POMOC
Jeżeli włożyłeś trochę pieniędzy to na pewno pocieszy cię fakt,że niektóre wypuszczą od dołu nowe pędy.Nie tylko Ty jesteś poszkodowany-mnie też trochę ozdobnych przetrzebiła zima i te majowe przymrozki
Halina
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 6 maja 2011, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: zmarznięte rośliny POMOC
tak już prawie wszystko ma nowe pędy straty to azalie, rododendrony i krzewuszki a i tamaryszek
Bardzo proszę pisać poprawną polszczyzną - Regualmin Forum § 3.2.
To już druga taka uwaga, trzeciej nie będzie.
Paweł Woynowski
Moderator
Bardzo proszę pisać poprawną polszczyzną - Regualmin Forum § 3.2.
To już druga taka uwaga, trzeciej nie będzie.
Paweł Woynowski
Moderator
Re: zmarznięte rośliny POMOC
Początkujący czy też nie...pytać każdy może. Mnie np. inetersuję czy Magnolia, która wypusciła juz listki i przymarzła w ostatnim czasie, ze wszystkie listki zbrązowiały ma szansę na odbicie w tym roku?!Czy ktos mi może odpowiedzieć, na to pytanie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: zmarznięte rośliny POMOC
Tak, powinna odbić, ale to trochę potrwa ( 3-4 tygodnie), nim roślina uaktywni uśpione pąki wzrostu. Jeżeli listki nie pojawią się na gałązkach to z pewnością rozpoczną się nowe pędy od ziemi, z korzenia.
Re: zmarznięte rośliny POMOC
dziekuje bardzo za odpowiedz
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: majowy nocny mróz
Najlepiej zaczekać, ja już chciałam wyrzucić moja młodą aktinidię, a dzisiaj widzę,że zielenieje, wypuszcza listki ze śpiących pączków. Cierpliwie poczekać, na przycinanie i wycinanie mamy czas.
Waleria