Słup wysokiego napięcia w ogrodzie

[ryszard b]

Witajcie jest działka do kupienia o powierzchni 4 arów.Mam na nią ochotę .Pozbył bym się swojej którą mi w tamtym roku zalało....Bo boję się powtórki .Ale jest mankament mianowicie słup wysokiego napięcia stoi na tej działce i mam dylemat czy to w jakiś sposób nie wpływa na zdrowie człowieka? Bo różne opinie na ten temat słyszałem. Proszę o pomoc w tym temacie ;:49

[11krzych]

I różne opinie na ten temat usłyszysz na forum. Największą wadą jest "brzęczenie", które może powodować chorobę nerwową (konkretnie: szlak Cię trafi od tego monotonnego hałasu), chyba że jesteś przygłuchy. Opinie typu "wysokie napięcie powoduje raka" możesz spokojnie sobie odpuścić, to bzdury.
Zaletą kupna takiej działki jest niska cena i możliwość wynegocjowania opłaty od energetyki zawodowej za zajęty grunt.
Gdyby to była działka na której nie będziesz spał - taki ogródek na sobotniego grilla i własny warzyniak - to kupuj. Jeżeli masz zamiar tam zamieszkać, to jednak odradzam (ale nie twardo, jest parę argumentów za).

[ryszard b]

Dzięki Krzysztofie za odpowiedz. Dodam że cena tej działki to 26 tysięcy.CZY TO NIE ZA DUŻO?
Kogo bym się nie spytał to jedni mówią że drogo a inni żebym brał? Nie mam porównania...
Wielkim plusem jest to że ta właśnie działka jest bardzo blisko od mojego bloku ok 100 metrów.ŻONIE TO BARDZO ODPOWIADA.
A ja mam obiekcje odnośnie tego słupa i tej ceny co robić? DODAM że stara działka którą aktualnie posiadamy mieści się w odległości 5 kilometrów od miejsca zamieszkania i są pewne problemy odnośnie transportu na nią (wieczne korki na drodze)co wiąże się to ze stratą czasu na dojazd...
Dodam fotki zrobione z okna mieszkania na tą działkę którą się interesujemy...100 metrów od bloku!!!!!!

[11krzych]

Cena jest prawdopodobnie za działkę budowlaną a nie rolną. Nie jest ani dużo ani mało jak na Mielec i okolice. Wychodzi 65 zeta/m2. Raczej nie jest drogo.
Za działkę ROD 300m2 w moim mieście trzeba zabulić 15tysiaków za pustą.
Ja bym to brał bo:
1. Żona chce !!!,
2.Zawsze można sprzedać nawet ze stratą, a pieniądze (PLN,USD - wszystkie) to tylko makulatura tracąca co roku na wartości.
3.100 metrów od bloku !!!
4.Możesz sobie postawić tam garaż.
5.Jest szansa na kasę od energetyki - gdzieś na necie widziałem ogłoszenie kancelarii prawniczej , która się tym zajmuje zawodowo - działka może przynosić stały dochód.

Jak masz kasę i czujesz, że będziesz zadowolony z działki(pominąwszy cenę), to bierz.

Tu znajdziesz ceny z Mielca: http://www.oferty.net/z czego wynika że nie jest droga.

Poprawiłem odnośnik i zdanie z "Tu masz ceny..." na "Tu znajdziesz ceny..." bo rozwalał stronę był za długi.
PW

[ryszard b]

To jest działka na ROD czyli rekraacyjna.nie budowlana ani rolna.Więc garaż odpada.

[11krzych]

To jest działka na ROD czyli rekraacyjna.nie budowlana ani rolna.Więc garaż odpada.

Punkt 5 też odpada. Zostaje 1 i 3.
U mnie ROD w pobliżu jeziora Pogoria to 50 tys za 300m, na totalnym wygwizdowie kupisz za tysiaka (ale masz na 100% włamania i dewastacje). Ja mam ~ 700m od bloku 300m ROD z domkiem warte minimum 30kafli, tak że cena może nie jest taka zła. Przemyśl może kupno rolnej czy rekreacyjnej w okolicy, ale tak czy inaczej ta mi się wydaje ok.
W końcu Mielec to nie zadupie, ceny muszą być wysokie a ludzie ostatnio mają coraz większe parcie na działkowanie. Dawniej byli sami emeryci a teraz widzę głównie młode małżeństwa z dziećmi.

[ryszard b]

Dzięki za zainteresowanie się moim wątkiem związanym z zakupem działki ,rozważę to jeszcze Pozdrawiam.
Może uda mi się i cena tej działki spadnie do poniedziałku:tan

[x-p-a]

Przeszperałam wątki nie znalazłam informacji na temat jak poniżej.
Czy ktoś ma pozytywne doświadczenia z przesuwaniem lub usuwaniem przeszkadzającego słupa energetycznego?
Z posiadanych przeze informacji wiem , że słup stoi na mojej działce . Ulokowany jest tak że nie pozwala poszerzyć zbyt wąskiej bramy.
Brama na tyle wąska i wjazd tak usytuowany , że duże auto nie wjedzie np.szambiarka a osobowym kombi też muszę się nieźle nakombinować.

[PiotrekP]

Witaj
Jak wejdziesz do mojego wątku to zobaczysz piękny słup na trzech nogach. Staram się o pozwolenie od 12 lat i oczywiście jest taka możliwość ale na mój koszt. Wartość usługi to kilka tys. zł .... Czyli udało mi się uzyskać pozwolenie ale muszę za usługę zapłacić. Polska to chory kraj

[x-p-a]

W istocie śliczności ten trójnożny.Mój ma tylko dwie nogi.Też muszę mu zrobić ładną fotkę..Ale jest jakimś ostatnim w szeregu i tym większy kłopot.A co z tematem dzierżawy terenu na którym stoi ? Podobno jest taka mozliwość. Chociaż mnie zadawala jedynie przesunięcie lub usunięcie.

[PiotrekP]

Tematu dzierżawy nie ma i nie było . "Chcesz mieć Pan prąd , telefon... to słup musi stać" zastanawiam się czy go mechanicznie nie uszkodzić , wtedy może wymienią na nowy w ostateczności coś na nim posadzę. Mieli już wymienić na "jednonożnego" x lat temu.

[x-p-a]

Jakieś parę lat temu zmieniły się przepisy i można zawrzeć umowę z właścicielem słupka -ja to nazwałam dzierżawą ale to jest rodzaj służebności czy coś w tym stylu.Przynajmniej parę groszy za kłopot można będzie dostać.
W moim przypadku paradoks , że ja mam prąd nie z tego "mojego" słupa ale z zupełnie innego z innej strony (takiego który nie wadzi nikomu).

[PESTKA@]

Jeśli energetyka nie kwapi się o przesunięcie(usunięcie) słupa na własny koszt ,a jest skłonna na pozwolenie przesunięcia go na koszt najemcy(właściciela ) gruntu,który nie ma na to pieniążków wówczas właściciel posesji może starać się o odszkodowanie z tytułu kłopotliwego użytkowania gruntu.Musi być jednak grunt poparty aktem notarialnym.To są przepisy UE i z tej puli są wypłacane pieniążki.Odszkodowania są nie tylko za słupy ,ale i za instalację gazową i wodociągową.