
Szukałam, ale nie znalazłam podobnego tematu

Odkąd zakochałam się w storczykach trzymałam je na komodzie oddalonej ~3m od okna. No właśnie - okno mam zachodnie, stąd ta decyzja, by je słońce nie poparzyło. Jednak zaczęłam się zastanawiać, czy tego światła nie mają aby za mało, zwłaszcza teraz latem, gdy w pokoju jest nie do zniesienia i opuszczane są całe rolety.
Wybrałam się do LM w celu znalezienia czegoś odpowiedniego, co pozwoliłoby mi trzymać moje cuda na parapecie

Znalazłam folie na okna. Dzisiaj po upalnym dniu dotknęłam liści storczyków i stwierdziłam, że są baardzo ciepłe. Trochę się przeraziłam, bo od razu przypomniały mi się słowa padane na forum m.in. gotowanie liści..
Dlatego pytam Was o opinie, czy taka folia Waszym zdaniem wystarczy? Rozproszone promienie mogą uszkodzić liście? Bo już sama nie wiem, czy chodzi o promienie UV czy o ciepło, jakie wytwarza się w roślinie

Jakie są Wasze sposoby na zaciemnianie zachodnich/południowych parapetów?
