Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.4
Dynie wystartowały
zalążki blue kuri
i Boston Marrow
zalążki blue kuri
i Boston Marrow
Ania
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Dancysia ciekawa sprawa. Moja mama kupiła 2 sadzonki cukinii. Jedna jest jak trzeba, już kilka cukinii zjedliśmy. Druga raptem wypuściłą potężne pedy. Zawiazki są wyraźnie podłużne, cukiniowe ale nie wiadomo co to będzie. Znaczy z konsumpcją trzeba będzie uważać.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Mam kilka pytań dotyczących uprawy dyń.
Uwielbiam dynie, od tego roku jestem dumną posiadaczką małego ogródka, postanowiłam więc zaszaleć i wysiać różne rodzaje dyniek.Wszystko zrobiłam wg działkowego kalendarza,nasionka zaczęły ślicznie kiełkować i nagle w połowie czerwca nastąpiło gwałtowne załamanie pogody.Od tego momentu nie było ani jednego słonecznego dnia(Mieszkam w Szkocji . Właśnie doświadczamy najzimniejszego (14 stopni) i najbardziej mokrego lata od kilkudziesięciu lat ) Brak słońca nie okazał się jednak najgorszy!Doświadczamy prawdziwej inwazji ślimaków!Są wszędzie, jest ich mnóstwo i pożerają wszystko! Zjadły czerwoną salwie, bratki, poobgryzały liście i kwiaty dyńki oraz papryki.Nie pomogło sadzenie ziół żeby je odstraszyć(sadziłam tymianek, oregano,rumianek.Nie ruszyły ich ,ale wszystko obok-zjedzone), suszenie ziemi w dni bez opadów, wyrywanie chwastów,podrzucanie kapusty jako przynęty,zastawianie pułapek,zbieranie ślimaków do kubła i wynoszenie na inne tereny-ciągle jest ich pełno...
Udało mi się uratować jedną sadzonkę olbrzymki,najzwyczajniej w świecie przesadziłam ja do doniczki,wymieniałam jej ziemie( w starej było pełno ślimaków) i na noc chowam ją do domu. Kwiatuszki na niej szybko kwitną,ale równie szybko marnieją.Nie wiem jak długo wytrzyma. Nie umiem też odróżnić kwiatków które dadzą owoc od tych które od razu można oberwać(Wrzucę fotę).
Oprócz olbrzymki , wykiełkowało mi kilka dyń ozdobnych (wszystkie w obawie przed ślimakami wysiałam w doniczkach i niestety bardzo poźno .Postanowiłam kupić tzw. cold frame- małą szklarenkę która ochroni plony, utrzymuje wilgoć i odpowiednią temperaturę.O taką:
http://www.homebase.co.uk/webapp/wcs/st ... ber=038983
Najlogiczniejszą rzeczą byłby jak najszybszy zakup szklarenki i posadzenie tego co przetrwało ,ale czy z mojej olbrzymki mają jeszcze szansę wyrosnąć jakieś owoce? I czy ozdobnym dyńkom uda się wyrosnąć do pierwszych przymrozków. Przymrozki w Szkocji w zeszłym roku zaczęły się dopiero w połowie listopada,ale w tym roku pogoda stanęła na głowie,więc nie wiem co mnie czeka...
W następnym poście dodam kilka fot. Proszę powiedzcie czy te dynie mają jeszcze szanse czy dać sobie spokój.Z góry dzięki!
Uwielbiam dynie, od tego roku jestem dumną posiadaczką małego ogródka, postanowiłam więc zaszaleć i wysiać różne rodzaje dyniek.Wszystko zrobiłam wg działkowego kalendarza,nasionka zaczęły ślicznie kiełkować i nagle w połowie czerwca nastąpiło gwałtowne załamanie pogody.Od tego momentu nie było ani jednego słonecznego dnia(Mieszkam w Szkocji . Właśnie doświadczamy najzimniejszego (14 stopni) i najbardziej mokrego lata od kilkudziesięciu lat ) Brak słońca nie okazał się jednak najgorszy!Doświadczamy prawdziwej inwazji ślimaków!Są wszędzie, jest ich mnóstwo i pożerają wszystko! Zjadły czerwoną salwie, bratki, poobgryzały liście i kwiaty dyńki oraz papryki.Nie pomogło sadzenie ziół żeby je odstraszyć(sadziłam tymianek, oregano,rumianek.Nie ruszyły ich ,ale wszystko obok-zjedzone), suszenie ziemi w dni bez opadów, wyrywanie chwastów,podrzucanie kapusty jako przynęty,zastawianie pułapek,zbieranie ślimaków do kubła i wynoszenie na inne tereny-ciągle jest ich pełno...
Udało mi się uratować jedną sadzonkę olbrzymki,najzwyczajniej w świecie przesadziłam ja do doniczki,wymieniałam jej ziemie( w starej było pełno ślimaków) i na noc chowam ją do domu. Kwiatuszki na niej szybko kwitną,ale równie szybko marnieją.Nie wiem jak długo wytrzyma. Nie umiem też odróżnić kwiatków które dadzą owoc od tych które od razu można oberwać(Wrzucę fotę).
Oprócz olbrzymki , wykiełkowało mi kilka dyń ozdobnych (wszystkie w obawie przed ślimakami wysiałam w doniczkach i niestety bardzo poźno .Postanowiłam kupić tzw. cold frame- małą szklarenkę która ochroni plony, utrzymuje wilgoć i odpowiednią temperaturę.O taką:
http://www.homebase.co.uk/webapp/wcs/st ... ber=038983
Najlogiczniejszą rzeczą byłby jak najszybszy zakup szklarenki i posadzenie tego co przetrwało ,ale czy z mojej olbrzymki mają jeszcze szansę wyrosnąć jakieś owoce? I czy ozdobnym dyńkom uda się wyrosnąć do pierwszych przymrozków. Przymrozki w Szkocji w zeszłym roku zaczęły się dopiero w połowie listopada,ale w tym roku pogoda stanęła na głowie,więc nie wiem co mnie czeka...
W następnym poście dodam kilka fot. Proszę powiedzcie czy te dynie mają jeszcze szanse czy dać sobie spokój.Z góry dzięki!
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
mila1082, ta szklarenka jest dużo za mała, dynie potrafią dorosnąć do 15 metrów. Nie warto również trzymać przy życiu takich lichych krzaków, bo plon z tego żaden, albo strasznie ubogi. Jeśli sadzić dynie to tylko do gruntu (lub ogromnej donicy) i zaopatrzyć się w obornik/kompost, bo dynia jest bardzo żarłoczna.
Kwiat żeński, który jest zalążkiem dyni można odróżnić od męskiego zgrubieniem tuż pod kwiatem. Może to być kulka, owal albo cokolwiek innego.
Kwiat żeński, który jest zalążkiem dyni można odróżnić od męskiego zgrubieniem tuż pod kwiatem. Może to być kulka, owal albo cokolwiek innego.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
mila1082, są takie specjalne zapory ślimakowe, nie widziałam ich, tylko o nich czytałam. To są takie szersze listwy metalowe, które można ze sobią łączyć. Otacza się nimi rośliny, w przypadku dyni potrzeba by było ich sporo. Na górze mają powycinane ostre zęby. Ślimaki nie lubię takich ostrzy i na nich się zatrzymają. Te, które są w śodku, można by wyłapać na jakąś przynętę, np. piwo, które uwielbiają. Na pewno byłby to duży wydatek, ale jeśli byłaby to jedyna altermatywa... Można też probówać wysypywać ostry piach, potłuczone skurupki jaj, w sprzedaży są też różne chemiczne środki na ślimaki.
Co do dyni w doniczce, to jest już coraz mniejsza szansa, że wyda owoce. Musiałaby być przesadzona do jak największej donicy i dobrze nawożona, ale jest już b. późno. W Twoim klimacie warto wybierać wyłącznie dynie o krótkim okresie wegetacji, na pewno nie warto siać takich, które potrzebują ponad 115 dni. Zaczęłabym od Hokkaido i Burgess Buttercup (która owocuje też w chłodniejszym klimacie).
Co do dyni w doniczce, to jest już coraz mniejsza szansa, że wyda owoce. Musiałaby być przesadzona do jak największej donicy i dobrze nawożona, ale jest już b. późno. W Twoim klimacie warto wybierać wyłącznie dynie o krótkim okresie wegetacji, na pewno nie warto siać takich, które potrzebują ponad 115 dni. Zaczęłabym od Hokkaido i Burgess Buttercup (która owocuje też w chłodniejszym klimacie).
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Dziękuje! faktycznie olbrzymka raczej już nie ma szans...
W poprzednie lata ludziom powyrastały piękne olbrzymki, bo było mokro i ciepło .No trudno , dyńkę to przetworów kupię,a szczęścia spróbuję z ozdobnymi.Wyrzuciłam już opakowanie, więc nie pamiętam jakie odmiany to były dokładnie.Był to mix, różne rozmiary nasionek. Dodaje foty .
Uploaded with ImageShack.us
W poprzednie lata ludziom powyrastały piękne olbrzymki, bo było mokro i ciepło .No trudno , dyńkę to przetworów kupię,a szczęścia spróbuję z ozdobnymi.Wyrzuciłam już opakowanie, więc nie pamiętam jakie odmiany to były dokładnie.Był to mix, różne rozmiary nasionek. Dodaje foty .
Uploaded with ImageShack.us
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
kolejne 2 fotki olbrzymiej
a teraz maluch. wykiełkował tak ślicznie w dwa tygodnie!teraz czeka na posadzenie do gruntu. ślimaki też czekają ;) środków chemicznych (np kulki) nie chce używać bo mam psy. szczeniak wszystko bierze do pyszczka... no i trochę szkoda mi tych ślimaków, w końcu mają znaczenie dla ekosystemu ...
zdjęcie usunięte z powodu zbyt dużego rozmiaru
a teraz maluch. wykiełkował tak ślicznie w dwa tygodnie!teraz czeka na posadzenie do gruntu. ślimaki też czekają ;) środków chemicznych (np kulki) nie chce używać bo mam psy. szczeniak wszystko bierze do pyszczka... no i trochę szkoda mi tych ślimaków, w końcu mają znaczenie dla ekosystemu ...
zdjęcie usunięte z powodu zbyt dużego rozmiaru
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Wsadź kwiaty kiedy jeszcze są małe w pokrowiec z pociętej pończochy, jak urosną to odwiniesz i ręcznie zapylisz. Przez pończoszkę się nie przegryzą.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
A to są moje dyńki, nie wiem jakich odmian ale strasznie się cieszę, że zaczęły wiązać owoce. Bo na okropnej patelni rosną, a dzisiaj stada przędziorka zobaczyłam.
i z innego ujęcia
A to dyńka, która jako pierwsza zawiązała:
I z drugiej strony
Taką jeszcze sfociłam
A to dyńka, o której rozmawiałyśmy z wegetarianką parę dni temu. Ta co to rośnie jak krzak. W tej chwili nieco zmieniła pokrój, ma pęd, ale krótki i gruby.
I taki żeński kwiatek ma, na razie jeden
i z innego ujęcia
A to dyńka, która jako pierwsza zawiązała:
I z drugiej strony
Taką jeszcze sfociłam
A to dyńka, o której rozmawiałyśmy z wegetarianką parę dni temu. Ta co to rośnie jak krzak. W tej chwili nieco zmieniła pokrój, ma pęd, ale krótki i gruby.
I taki żeński kwiatek ma, na razie jeden
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
-
- 200p
- Posty: 233
- Od: 19 wrz 2010, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Ganio, pod każdą leżącą dyńką masz podkładki?
Hekate, pikne!!! Boston to mistrz, będziesz zadowolona
Tula, ta zielona to jakaś kabocha, ale nie blue kuri jednak, nie miałaś np mikoshi? A ten krzak to nie cukinia po prostu? Żółte to coś z hubbardów ;)
A Tomek, to sportowiec- standardowo
Hekate, pikne!!! Boston to mistrz, będziesz zadowolona
Tula, ta zielona to jakaś kabocha, ale nie blue kuri jednak, nie miałaś np mikoshi? A ten krzak to nie cukinia po prostu? Żółte to coś z hubbardów ;)
A Tomek, to sportowiec- standardowo
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Baron, ja nie podkładam nic pod dynie. Do tej pory, w poprzednie deszczowe lata, to jedyną odmianą, którą mi gniła była Tromba d'Albenga. Inne, jak miały zgnić, to odpadały jako zawiązku lub małe dyńki, takie, które jeszcze nie dotykały ziemi. Jeślil chcesz podkładać, to najlepiej coś, co nie nasiąka wodą, do tego pod lekkim kątem, by wilgoć nie zostawała pod owocem.
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Tula, to jakby cukinia, ale dziwi mnie te zwężenie za łodygą
- Tomek-Warszawa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3228
- Od: 11 lut 2008, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.3
Te dwie okrągłe zielone to może być odmiana ambar
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.