witam mam pytanie, posadzialm marchewke w kwietniu, jest dosc spora, ale pytanie czy obcina sie nac u marchewki kiedy jeszcze jest w ziemi, podobno tak sie robi i korzen bardziej rósł, szukalam informacji w internecie ale na nic na ten temat nie znalazlam. Bardzo bylabym wdzieczna gdyby ktos zechcial mi odpisac, Przenioslam sie na wies z duzego miasta i mam przy domku dosc duzy kawalek ziemi, aż grzechem by by;lo nic nie posadzic hehe/
Mam tez pytanie odnosnie brukselki, krukselke sadzilam ok 20 maja, ma ja ponad 1 metr wysokosci, to kiedy obcinac wierzcholki? podobno jak dolne głowki beda miec ok 1,5 srednicy, ale moze bardziej okreslenie miesiaca by mi cos bardziej pomoglo/ Teraz głowki srednica ok 1 cm.
Obcinanie naci u marchewki
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Obcinanie naci u marchewki
Jeśli teraz obetniesz natkę marchewki, to tym samym odbierzesz jej możliwość dalszego wzrostu. Ktoś zażartował wykorzystując Twoją nieświadomość.
Brukselkę kiedyś uprawiałam, ale nie obcinałam jej wierzchołków, a podbierałam od dołu największe główki. Po pierwszych przymrozkach wyrywałam i wieszałam w piwnicy całe rośliny. Ponieważ piwnica jest ciepła, więc długo nie powisiały. Myślę, że w chłodnym pomieszczeniu można byłoby przechowywać dłużej.
Brukselkę kiedyś uprawiałam, ale nie obcinałam jej wierzchołków, a podbierałam od dołu największe główki. Po pierwszych przymrozkach wyrywałam i wieszałam w piwnicy całe rośliny. Ponieważ piwnica jest ciepła, więc długo nie powisiały. Myślę, że w chłodnym pomieszczeniu można byłoby przechowywać dłużej.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Re: Obcinanie naci u marchewki
Brukselkę można zostawić na polu. Jeżeli nie będzie jakichś "mrozów stulecia", to świetnie się przechowa w gruncie. Zrywasz do wiosny prosto z krzaka.