
Witam serdecznie mioch pierwszych miłych gości.

.Zastanawiałam się czy w ogóle ktoś tu zajży

.
Kasiu Jeżeli już używam rękawic,to są to takie cienkie lateksowe rękawiczki,bo w innych mam słabe czucie w palcach

a ja po prostu lubię jak ziemia lata mi po paluszkach.To prawda,że rączki to odczuwają,ale przed przystąpieniem do pracy smaruję ręce dużą ilością kremu,a po powrocie oczywiście druga porcja sprawdzonego kremu i nie jest tak źle

.Przeraża mnie ogrom pracy jaki mam w tym swoim małym ogródeczku,i jednocześnie tak niewiele mogę zrobić.Ciągle powstrzymują mnie jakieś remonty.Ale co roku obiecuję sobie że za rok już bedzie lepiej,i tak już 7 rok.
Paulinko Cieszę się że znalazłaś chwilkę żeby zajżeć.Ogród to takie DUŻE słowo.Mam malutki ogródeczek przydomowy.Jak malutki?Muszę zmierzyć

Nigdy nie sprawdzałam.Wiem tylko że mi w nim ciasno,więc tak sobie sadzę te kwiatki trochę pod jednym płotem,trochę pod drugim.Skomplikowana sprawa,bo mam 3 dzieci które obrywają pączki kwiatkom i mówią że obrywają POŃCZANDY,mam 3 duże pieski które szukają cienia akurat pod moimi daliami gniotąc je,oraz w każdym płocie jakieś furtki,bramy przejazdowe itp.Muszę się trochę nagimnastykować zwłaszcza przy sadzeniu dali,bo to ich mam najwięcej.
Tą różową dalię dostałam od mamy i nie znam jej nazwy,ale to prawda,piękna jest.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
