Wiśnia - choroby i uszkodzenia pnia,rak bakteryjny
- PaleNisko
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 1 cze 2010, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczawno Zdrój / Łódź
Wiśnia - choroby i uszkodzenia pnia,rak bakteryjny
Witajcie,
Dzisiaj podczas obchodów po 50arowej działce zauważyłem pękniętą korę wiśni, która zaczęła puszczać pączki już w lutym. Jeśli nie ma żywicy to powinienem coś z tym robić żeby woda się tam nie dostawała?
Dzisiaj podczas obchodów po 50arowej działce zauważyłem pękniętą korę wiśni, która zaczęła puszczać pączki już w lutym. Jeśli nie ma żywicy to powinienem coś z tym robić żeby woda się tam nie dostawała?
- PaleNisko
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 1 cze 2010, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczawno Zdrój / Łódź
Re: Wiśnia pękła od mrozów


Dodałem fotki jak to wygląda... Kora niestety odstaje od pnia na jakieś 4cm... Powinienem napchać tam tej sztucznej kory do środka, a całość zabandażować i tak zostawić? Czy może jakoś to oczyścić wcześniej jak u dentysty?:/
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnia pękła od mrozów
Nic nie napychaj. Można opryskać fungicydem dla higieny (miedzian najlepiej, czy topsin) Albo i posmarować czymś typu żel 'oddychający' (bo nie wiem co za "sztuczne kory' w sprzedaży) - ale cienko i po dociśnięciu kory do drewna, nie przed. Drzewo będzie starało się to zabliźnić, tkanka zabliźniająca (kalus) nie powinna mieć niczego na drodze. Gdyby jakaś drzazga przeszkadzała - można usunąć. To później, jak będzie widać. Jeśli kora odstaje to można owiązać sznurkiem żeby przylegała. Trzymać sucho i czysto.
Owijanie i rozmaite metody zalepiania - jest sposobem jeśli ktoś wie co robi i widzi w czym rzecz. Można zaszkodzić, w wilgotnej ranie bez dostępu powietrza może się grzyb rozwinąć. Lepiej niech przesycha.

Owijanie i rozmaite metody zalepiania - jest sposobem jeśli ktoś wie co robi i widzi w czym rzecz. Można zaszkodzić, w wilgotnej ranie bez dostępu powietrza może się grzyb rozwinąć. Lepiej niech przesycha.

Wiśnia - choroby pnia
Witam,
Mogłbym prosić o ocenę, czy to jest choroba? Wycieki widoczne na zdjęciu znajdują sie w wielu miejscach na pniu i na najgrubszych gałęziach. Czy należy (przynajmniej próbować) te miejsca wydłutować i zabezpieczyć funabenem?

Mogłbym prosić o ocenę, czy to jest choroba? Wycieki widoczne na zdjęciu znajdują sie w wielu miejscach na pniu i na najgrubszych gałęziach. Czy należy (przynajmniej próbować) te miejsca wydłutować i zabezpieczyć funabenem?

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiśnia - rak bakteryjny?
Gdyby rak bakteryjny to całe pędy będą zamierać. "Zabiegi lecznicze" polegają na usunięciu chorego konara, jeśli całe drzewo - wykarczowaniu drzewa...
Natomiast wyciek żywicy oznacza jedynie uszkodzenie na korze (z dowolnej przyczyny), drzewo je zalewa, 'krwawi' by tak rzec. I tyle - naturalna reakcja która zalepia rankę. Nic nie ruszać, skoro się goi.

Natomiast wyciek żywicy oznacza jedynie uszkodzenie na korze (z dowolnej przyczyny), drzewo je zalewa, 'krwawi' by tak rzec. I tyle - naturalna reakcja która zalepia rankę. Nic nie ruszać, skoro się goi.

Re: Wiśnia - rak bakteryjny?
Przy raku bakteryjnym trzeba wycinać porażone miejsca, zabezpieczać ogrodniczymi maściami miejsce wycięcia, a po roku okazuje się zazwyczaj, że w innym miejscu coś znów wyskakuje. Takie są moje doświadczenia.
Re: Wiśnia - rak bakteryjny?
Wyleczyłem czereśnie,morelę. W miejsca wycieku gumy,należy wbić miedziane gwoździki.
Nie jakieś malowane,ale prawdziwe miedziane.Albo zrobić dziurki i wbić drut miedziany,bez
lakieru. Nie wiem dlaczego,ale pomaga.Po parę gwoździ w wyciek,ale bez przesady.
Nie jakieś malowane,ale prawdziwe miedziane.Albo zrobić dziurki i wbić drut miedziany,bez
lakieru. Nie wiem dlaczego,ale pomaga.Po parę gwoździ w wyciek,ale bez przesady.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Wiśnia - rak bakteryjny?
Z jednej strony miedź ma właściwości bakteriobójcze, może wbita w ranę działa jak jakaś anoda, wytrąca się z niej coś bakteriobójczego, na szczęście za takie czary na razie nie palą na stosach, to spróbować warto z ciekawości
Jeszcze lepiej nie spotkać raka....

Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 25 kwie 2013, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Wiśnia - rak bakteryjny?
Czy ta wiśnia jest chora? Nie znam odmiany, ani jej wieku. Rośnie pochylona (trochę jakby wyrastała spod chodnika, na samej krawędzi).


Zdjęcia były robione 17 maja. Proszę o wszelkie rady dotyczące tego drzewka (czy można jej pomóc). Chodzi po niej teraz dużo mrówek - czy założyć jakiś lep?
Zapomniałam dodać, że do tego roku wiśnię obrastała winorośl. Zdjęłam ją w kwietniu.






Zdjęcia były robione 17 maja. Proszę o wszelkie rady dotyczące tego drzewka (czy można jej pomóc). Chodzi po niej teraz dużo mrówek - czy założyć jakiś lep?
Zapomniałam dodać, że do tego roku wiśnię obrastała winorośl. Zdjęłam ją w kwietniu.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4391
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Usychające wiśnie
Albo skrajnie wycieńczone przed przesadzeniem(ale chyba już by albo zdechły, albo by się zebrały), albo źle posadzone(zawinięty korzeń, albo słabo udeptana ziemia- powietrze). Może też być jakieś zalanie lub przenawożenie.
Siłą rzeczy są słabe i stąd choroby, ale to rzecz wtórna raczej.
Siłą rzeczy są słabe i stąd choroby, ale to rzecz wtórna raczej.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
Rak bakteryjny wiśni
W tym roku znowu mam problem z moją wisnią japońską Kiku- shadare.Kwitła bardzo obficie.Niestety obecnie połowa gałązek ma jeszcze zaschnięte kwiaty.Na końcach tych gałazek liście uschnięte ,a na korze pojawiło się coś jakby twarda żywica .Zaschniete kwity liście i ta ,,żywica'' są tylko na połowie gałęzi Proszę o radę czym ratować to piękne drzewo.Myślałam nawet o wycięciu tych chorych gałęzi.
Re: Jak uratować ta piękną wiśnię kIKU
Wrzuć zdjęcie tej żywicy. Na moje to zmarzła i mogła niestety pęknąć na pniu. To wyjątkowo upierdliwe drzewko.
Jeszcze niedawno mróz poszedł falowo i zmarzły gałęzie krzewów i drzew w miejscach , w których bym się nie spodziewał a jednak.
Jeszcze niedawno mróz poszedł falowo i zmarzły gałęzie krzewów i drzew w miejscach , w których bym się nie spodziewał a jednak.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Jak uratować ta piękną wiśnię kIKU
Rak bakteryjny. Raczej już nie uratujesz, a antybiotyki w Polsce zabronione.