Nie jestem zbyt przygotowana na to wydarzenie, bo nie sądziłam, że tak rozwinie się Siedlisko z sosnami i osiągnie rozmiar ponad 70 str. Stało się to jednak głównie dzięki Wam moi szanowni goście.
Pozwolę sobie zatem na małe wprowadzenie i powtórkę niektórych zdjęć w skrócie.
Tak wygląda siedlisko widziane z tarasu i od końca działki
kilka rarytasików z wiosny, których nie pokazałam wcześniej
Latem kwitły, najpierw róże i lilie
Teraz dalie i begonie
Będzie mi niezmiernie miło jeśli dalej będziecie do mnie zaglądać i pomagać w urządzaniu siedliska