Świerk serbski (Picea omorika)
Świerk serbski (Picea omorika)
Posadziłam na działce świerk karłowy srebrny, przez 4 lata rósł normalnie tzn. odrosty rosły 5 cm rocznie. W ostatnim roku odrosty ?wystrzeliły? do 30 cm.
Co z nim zrobić, żeby znów rósł wolno, tak jak przez pierwsze cztery lata.
Z góry dziękuję za wszystkie porady.
Co z nim zrobić, żeby znów rósł wolno, tak jak przez pierwsze cztery lata.
Z góry dziękuję za wszystkie porady.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6983
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Może to nie jest świerk karłowy?
Przycinaj w drugiej połowie maja świeże odrosty nadając mu taki kształt
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=96
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=696
przez co spowolnisz jego wzrost. Świerk będzie się wtedy zagęszczał do środka jak u mnie.
Przycinaj w drugiej połowie maja świeże odrosty nadając mu taki kształt
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=96
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=672
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=696
przez co spowolnisz jego wzrost. Świerk będzie się wtedy zagęszczał do środka jak u mnie.
Pozdrawiam Andrzej.
Może być również karłowy ale niektóre odmiany ze względu na ich pochodzenie = chimery - szpicują po kilku latach i zaczynają ostro iść w górę. Zrób tak jak napisał Erazm ( bardzo mi się podoba ten świerk) albo wzrost można jeszcze ograniczyć poprzez "obrączkowanie" przewodnika jednak wykonuję się to przed lub między kolejnymi przyrostami. Nacina się nożykiem w dolnej części przewodnika wokół pęd Uwaga!! delikatnie samą korę tylko do drewna. Nie powoduje to zmian w budowie kształtu korony a ogranicza jego wzrost
Przycinanie świerka serbskiego
Witam wszystkich
Mam duży problem ze świerkami serbskimi, a mianowicie chodzi o to, że są wys.ok.6-7m, świetnie się mają ale muszę je przesadzić w inne miejsce.
Postanowiłam je skrócić o połowę.
Tu moje pytanie, czy gałęzie z ostatniego 'piętra' przed cięciem przejmą rolę przewodników, czy świerki mi nie zginą i będą rosły dalej?
Ew. czy jest szansa na przyjęcie się drzew bez cięcia i jak to zrobić najlepiej? Czy świerki mają korzeń palowy? Jak je wykopać żeby nie uszkodzić zbytnio korzeni?
Dodam, że moja ziemia nie jest typowa pod iglaki, jest to gleba 2/3 kl.
Za odpowiedź bardzo dziękuję.
Pozdrawiam,
Eliza.
zmoderowałam - aniawoj
Mam duży problem ze świerkami serbskimi, a mianowicie chodzi o to, że są wys.ok.6-7m, świetnie się mają ale muszę je przesadzić w inne miejsce.
Postanowiłam je skrócić o połowę.
Tu moje pytanie, czy gałęzie z ostatniego 'piętra' przed cięciem przejmą rolę przewodników, czy świerki mi nie zginą i będą rosły dalej?
Ew. czy jest szansa na przyjęcie się drzew bez cięcia i jak to zrobić najlepiej? Czy świerki mają korzeń palowy? Jak je wykopać żeby nie uszkodzić zbytnio korzeni?
Dodam, że moja ziemia nie jest typowa pod iglaki, jest to gleba 2/3 kl.
Za odpowiedź bardzo dziękuję.
Pozdrawiam,
Eliza.
zmoderowałam - aniawoj
Oj nie chcę Cię martwić ale przy 6 letnich świerkach z przesadzeniem będzie trudno.
Nie wiem czy w ogóle mogą przetrwać taką przeprowadzkę, bo lekkie naruszenie korzeni(bez czego zapewne się nie obejdzie) może skutecznie dobić świerk. Czy nie lepiej zostawić je na swoim miejscu i mieć pewność że będą żyć niż przenosić je nie mając żadnej gwarancji na to czy długo pocieszysz się nimi.
Nie wiem czy w ogóle mogą przetrwać taką przeprowadzkę, bo lekkie naruszenie korzeni(bez czego zapewne się nie obejdzie) może skutecznie dobić świerk. Czy nie lepiej zostawić je na swoim miejscu i mieć pewność że będą żyć niż przenosić je nie mając żadnej gwarancji na to czy długo pocieszysz się nimi.
bigaczzz
niestety one kładą mi betonowy płot i i tak na dłuższą metę rosnąć tam nie mogą...
Po zeszłorocznych wichurach płot jest krzywy, bo 8 słupków wyłamało się pod naporem świerków i mam koślawy płot na długości ponad 16 metrów ze sporymi szparami do sąsiadów
xipe
otóż to, nie zrobiliśmy tego w zeszłym roku, a wiedziałm o tym, że się 'zagęszcza' bryłę korzeniową... fujara ze mnie i tyle...
zastanawia mnie jedno, czy to nie za duże by było skrócenie, no bo w końcu jakby o połowe... ale tak sobie wymyśliłam, że świerk będzie miał 'mniej roboty' na wyżywienie się po przesadzeniu i bardziej się skupi na nowym ukorzenianiu jak będzie krótszy... :P
Z drugiej strony nie wiem czy nie będzie to zbytni szok dla drzewa jak go ciachnę od góry i od dołu?
Pozdro
niestety one kładą mi betonowy płot i i tak na dłuższą metę rosnąć tam nie mogą...
Po zeszłorocznych wichurach płot jest krzywy, bo 8 słupków wyłamało się pod naporem świerków i mam koślawy płot na długości ponad 16 metrów ze sporymi szparami do sąsiadów
xipe
otóż to, nie zrobiliśmy tego w zeszłym roku, a wiedziałm o tym, że się 'zagęszcza' bryłę korzeniową... fujara ze mnie i tyle...
zastanawia mnie jedno, czy to nie za duże by było skrócenie, no bo w końcu jakby o połowe... ale tak sobie wymyśliłam, że świerk będzie miał 'mniej roboty' na wyżywienie się po przesadzeniu i bardziej się skupi na nowym ukorzenianiu jak będzie krótszy... :P
Z drugiej strony nie wiem czy nie będzie to zbytni szok dla drzewa jak go ciachnę od góry i od dołu?
Pozdro