Petunie kaskadowe F1 z nasion
Petunie kaskadowe F1 z nasion
Od kilku lat co roku wysiewam w domu petunie kaskadowe. Roślinki wyglądają jak surfinie, mają zwieszające się pędy, nieco mniejsze kwiaty niż wspomniana surfinia.
W tym roku też zabieram się za siew. Niestety wymagają wczesnego siewu (styczeń) i trochę opieki, łatwo nie jest ale dla chcącego[...]. Swoim doświadczeniem postanowiłem się podzielić na forum. Może znajdzie się ktoś zainteresowany tym tematem, chętny do uzyskania w taki sposób fajnych roślin. Czasu dużo nie ma bo już połowa stycznia.
Doświadczenie dość ciekawe, obserwujemy rozwój naszych roślinek od maleńkich kiełków. Satysfakcja dla miłośników gwarantowana. Na razie tyle w temacie.
W tym roku też zabieram się za siew. Niestety wymagają wczesnego siewu (styczeń) i trochę opieki, łatwo nie jest ale dla chcącego[...]. Swoim doświadczeniem postanowiłem się podzielić na forum. Może znajdzie się ktoś zainteresowany tym tematem, chętny do uzyskania w taki sposób fajnych roślin. Czasu dużo nie ma bo już połowa stycznia.
Doświadczenie dość ciekawe, obserwujemy rozwój naszych roślinek od maleńkich kiełków. Satysfakcja dla miłośników gwarantowana. Na razie tyle w temacie.
Re: Petunie kaskadowe z nasion
No właśnie od czego zacząć to materiał siewny. Surfinie owszem dają nasiona ale podobno i znając życie tak jest iż następne pokolenie jest już inne (nie powtarza cech rodziców) kwiaty innego koloru, pokrój itp. Sam w sumie nie próbowałem wysiewać surfinii z nasion zbieranych, ale z doświadczenia z petuniami wiem, że tak jest.
Kiedyś (13 lat temu może więcej) spotkałem się w sklepie ogrodniczym z nasionami Petunia zwieszająca się Fortunia F1 purpurowa. Producent PNOS z Ożarowa. Z ciekawości kupiłem. Kosztowały ok 10zł. za 10 ziaren. Pewnie każdy powie
1 zł za roślinkę i roboty przy tym... jak można kupić pewnie za 2 zł gotową.
Teraz kupuję u wspomnianego producenta w e-sprzedaży. Nazywają się petunie kaskadowe. Sprzedawane po 10 ziaren otoczkowanych w małych probówkach.
W rzeczywistości znajduje się ok. 15 ziaren. Dostępne w kolorze purpurowym, łososiowym, różowym i fioletowo białym. Cena ok 12zł

Opakowania się zmieniły ozanczenia też np teraz T0591P a dawniej T0430P choć nie zasięgałem języka czym się różnią od tamtych. W wyglądzie praktycznie niczym
Sprawdziłem tylko purpurowy i łosoś, ładnie rosną i kwitną, więc polecam.
ursa niestety nadmiaru nie mam no może jedno opakowanie... Ewentualnie zwykłe petunie wielkokwiatowe purpurowo czerwone lub strzępiaste koloru białego. Hodowla taka sama
I link dla zachęty z zeszłorocznych:


Dwa lata temu:

Kiedyś (13 lat temu może więcej) spotkałem się w sklepie ogrodniczym z nasionami Petunia zwieszająca się Fortunia F1 purpurowa. Producent PNOS z Ożarowa. Z ciekawości kupiłem. Kosztowały ok 10zł. za 10 ziaren. Pewnie każdy powie

1 zł za roślinkę i roboty przy tym... jak można kupić pewnie za 2 zł gotową.
Teraz kupuję u wspomnianego producenta w e-sprzedaży. Nazywają się petunie kaskadowe. Sprzedawane po 10 ziaren otoczkowanych w małych probówkach.
W rzeczywistości znajduje się ok. 15 ziaren. Dostępne w kolorze purpurowym, łososiowym, różowym i fioletowo białym. Cena ok 12zł

Opakowania się zmieniły ozanczenia też np teraz T0591P a dawniej T0430P choć nie zasięgałem języka czym się różnią od tamtych. W wyglądzie praktycznie niczym
Sprawdziłem tylko purpurowy i łosoś, ładnie rosną i kwitną, więc polecam.
ursa niestety nadmiaru nie mam no może jedno opakowanie... Ewentualnie zwykłe petunie wielkokwiatowe purpurowo czerwone lub strzępiaste koloru białego. Hodowla taka sama

I link dla zachęty z zeszłorocznych:
Dwa lata temu:
Re: Petunie kaskadowe z nasion
A to białe co to jest?
Re: Petunie kaskadowe z nasion
selli7 to taka dekoracja
(nie mączniak
) z tego co pamiętam tydzień przed Wszystkimi Świętymi u nas spadł śnieg


Re: Petunie kaskadowe z nasion
Będę kibicować Twoim roślinkom, ja miałam ochotę w tym roku wysiać Milion Bells, ale nie mogłam nigdzie znaleźć nasion.
Re: Petunie kaskadowe z nasion
Milion Bells - raczej nasionek nie będzie, ewentualnie przez sadzonki ale czy utrzymać się je uda tak długo w domowych warunkach.
Re: Petunie kaskadowe z nasion
Do siewu trzeba mieć jakieś fajne podłoże, ja polecam dwa BioVita Ziemia do wysiewu nasion z włóknem kokosowym i Kronen podłoże do wysiewu i pikowania.
Jutro się biorę za siew więc porzucę zdjęcia z pojemnikami i wysianymi nasionkami.
W sumie jeszcze nie wspominałem ale trzeba niestety siewki doświetlać albo świetlówkami linowymi, kompaktowymi bądź jakimś nowoczesnym ustrojstwem.
Jutro się biorę za siew więc porzucę zdjęcia z pojemnikami i wysianymi nasionkami.
W sumie jeszcze nie wspominałem ale trzeba niestety siewki doświetlać albo świetlówkami linowymi, kompaktowymi bądź jakimś nowoczesnym ustrojstwem.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Petunie kaskadowe z nasion
Witaj
wysiałam petunię z nasion własnoręcznie zebranych - już mam wschody. Ciekawa jestem, czy coś z tego będzie.
Natomiast Million Bells da radę uprawiać z nasion. Minionego lata doczekałam się rośliny (i kwiatów) z własnych nasion. Niestety roślina była marna, choć kwitła. Chyba za późno wsiałam.

wysiałam petunię z nasion własnoręcznie zebranych - już mam wschody. Ciekawa jestem, czy coś z tego będzie.
Natomiast Million Bells da radę uprawiać z nasion. Minionego lata doczekałam się rośliny (i kwiatów) z własnych nasion. Niestety roślina była marna, choć kwitła. Chyba za późno wsiałam.
Re: Petunie kaskadowe z nasion
Magdallena petunie potrzebują sporo światła ale z słońcem trzeba uważać. Czyli Million Bells da się z nasion uzyskać.
Dziś wysiałem petunie więc przesyłam zdjęcia:

1-sze zdjęcie to petunia kaskadowa purpurowa, 2-gie to łososiowa
Oczywiście nasionek (otoczkowanych) nie przykrywam ziemią tak samo jak nasion petunii się nie przykrywa. Trzeba je zraszać spryskiwaczem, przykryć folią bądź szybą, zapewnić temp 24-28 stopni C. Codziennie wietrzyć (ściągnąć folię bądź szybę odstawić na chwilę i po jakimś czasie znów przykryć tym razem drugą stroną foli/szyby). Folia najlepiej ta cieniutka do żywności i recepturką zacisnąć.
No i tak czekamy na wschody. O ile czegoś ... to za kilka dni się pojawią i podeślę zdjęcia.
PS: Można a nawet trzeba użyć jakiegoś środka grzybobójczego bo przy tak wysokiej wilgotności to łatwo o zainfekowanie grzybami. Biosept, Timorex - dwa pochodzenia organicznego, choć tego ostatniego nie testowałem dopiero w tym roku spróbuję.
Dziś wysiałem petunie więc przesyłam zdjęcia:
1-sze zdjęcie to petunia kaskadowa purpurowa, 2-gie to łososiowa
Oczywiście nasionek (otoczkowanych) nie przykrywam ziemią tak samo jak nasion petunii się nie przykrywa. Trzeba je zraszać spryskiwaczem, przykryć folią bądź szybą, zapewnić temp 24-28 stopni C. Codziennie wietrzyć (ściągnąć folię bądź szybę odstawić na chwilę i po jakimś czasie znów przykryć tym razem drugą stroną foli/szyby). Folia najlepiej ta cieniutka do żywności i recepturką zacisnąć.
No i tak czekamy na wschody. O ile czegoś ... to za kilka dni się pojawią i podeślę zdjęcia.
PS: Można a nawet trzeba użyć jakiegoś środka grzybobójczego bo przy tak wysokiej wilgotności to łatwo o zainfekowanie grzybami. Biosept, Timorex - dwa pochodzenia organicznego, choć tego ostatniego nie testowałem dopiero w tym roku spróbuję.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Petunie kaskadowe z nasion
Pięknie się zapowiada, będę kibicować 

- mirek55522
- 100p
- Posty: 128
- Od: 29 mar 2012, o 04:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
- Kontakt:
Re: Petunie kaskadowe z nasion
A ja znalazłem coś takiego na temat petuni kaskadowej
Problem wirusów
Petunie, jak większość gatunków należących do rodziny psiankowatych (Solanaceae), są wyjątkowo wrażliwe na wirusy. Dotychczas opisano ponad 20 różnych gatunków tych patogenów, powodujących mniejsze lub większe zaburzenia wzrostu i kwitnienia petunii. Cechą charakterystyczną chorób wywoływanych przez te organizmy jest łatwość przenoszenia i szybkość rozprzestrzeniania się. Owady-wektory, wśród których najaktywniejszy jest wciornastek zachodni (Frankliniella occidentalis), ręce i narzędzia z resztkami soku wcześniej pielęgnowanych, a porażonych roślin to typowe drogi rozprzestrzeniania się infekcji.
Praktycznie jest niemożliwe, by rośliny po całorocznej uprawie w celach dekoracyjnych były zdrowe i mogły stanowić materiał wyjściowy do rozmnażania. Pozostawione przez zimę zazwyczaj są źródłem infekcji dla zdrowych sadzonek, dostarczanych od wyspecjalizowanych producentów materiału wyjściowego. Ci ostatni zobowiązani są do przestrzegania najwyższych reżimów higieny w obiektach produkcyjnych oraz regularnego sprawdzania zdrowotności sadzonek. Materiał na mateczniki corocznie odnawiany jest w laboratoriach kultur tkankowych (in vitro), a rośliny mateczne uprawia się w specjalnie izolowanych obiektach, zabezpieczonych przed przenikaniem owadów.
Pierwszy etap produkcji
Zakup dobrego materiału wyjściowego (fot. 2) to początek drogi do sukcesu. Dalsze traktowanie roślin zależy od planowanego przeznaczenia roślin w przyszłości. Do doniczek o średnicy 11?13 cm powinno się sadzić po jednej ukorzenionej sadzonce. Optymalny termin rozpoczynania uprawy przypada od połowy lutego do połowy marca. W tym samym terminie można też obsadzać duże wiszące donice ? przeznaczając 3?5 sadzonek na pojemnik o średnicy 24?28 cm. Rozpoczynając produkcję w styczniu wystarczy w takim naczyniu umieścić jedną sadzonkę. Mniejsze doniczki nie są w tym przypadku wskazane. Trudno w nich bowiem utrzymać właściwą wilgotność podłoża i nie nadają się one do dalszej uprawy kaskadowych petunii u klienta, na przykład na balkonie.
Jak dla mnie to za trudny temat do własnej uprawy.
No i do tego trzeba jeszcze dołożyć :
Ze swej natury petunie kaskadowe rosną silnie. Od rozmnażanych z nasion krewniaków odróżnia je zdolność do niemal nieograniczonego krzewienia się od wczesnych etapów uprawy oraz obfitość tworzonych kwiatów. Cechy te łącznie sprawiają, że dobre odmiany petunii kaskadowych pokryte są pąkami na całej długości pędów, przez większą część sezonu. Źródłem tego bogactwa kwiatów są właśnie licznie wyrastające młode rozgałęzienia. Zdolność do rozkrzewiania się oraz sposób, w jaki wyrastają pędy, decyduje często o uprawowej wartości odmiany. Pożądane jest, by już na młodych roślinach wykazywały one tendencję do wzrostu poziomego. Wyraźnie widoczne jest to u większości odmian Surfinii. Wymienione na wstępie inne grupy odmian też mają tę cechę, choć różnie zaznaczoną. Hodowcy w większości wyeliminowali już pędy wyrastające w początkowym okresie uprawy pionowo w górę i dopiero po posadzeniu w docelowe pojemniki pokładające się u ostatecznego odbiorcy. Niestety, jeszcze stosunkowo często spotyka się na balkonach i tarasach rośliny uzyskane przez ogrodników z nasion pobranych własnym sumptem z oryginalnych odmian, rozmnażanych wegetatywnie. Jest to podążanie ślepą uliczką ? sukcesu nie przyniesie, jedynie zrazi klientów.
Problem wirusów
Petunie, jak większość gatunków należących do rodziny psiankowatych (Solanaceae), są wyjątkowo wrażliwe na wirusy. Dotychczas opisano ponad 20 różnych gatunków tych patogenów, powodujących mniejsze lub większe zaburzenia wzrostu i kwitnienia petunii. Cechą charakterystyczną chorób wywoływanych przez te organizmy jest łatwość przenoszenia i szybkość rozprzestrzeniania się. Owady-wektory, wśród których najaktywniejszy jest wciornastek zachodni (Frankliniella occidentalis), ręce i narzędzia z resztkami soku wcześniej pielęgnowanych, a porażonych roślin to typowe drogi rozprzestrzeniania się infekcji.
Praktycznie jest niemożliwe, by rośliny po całorocznej uprawie w celach dekoracyjnych były zdrowe i mogły stanowić materiał wyjściowy do rozmnażania. Pozostawione przez zimę zazwyczaj są źródłem infekcji dla zdrowych sadzonek, dostarczanych od wyspecjalizowanych producentów materiału wyjściowego. Ci ostatni zobowiązani są do przestrzegania najwyższych reżimów higieny w obiektach produkcyjnych oraz regularnego sprawdzania zdrowotności sadzonek. Materiał na mateczniki corocznie odnawiany jest w laboratoriach kultur tkankowych (in vitro), a rośliny mateczne uprawia się w specjalnie izolowanych obiektach, zabezpieczonych przed przenikaniem owadów.
Pierwszy etap produkcji
Zakup dobrego materiału wyjściowego (fot. 2) to początek drogi do sukcesu. Dalsze traktowanie roślin zależy od planowanego przeznaczenia roślin w przyszłości. Do doniczek o średnicy 11?13 cm powinno się sadzić po jednej ukorzenionej sadzonce. Optymalny termin rozpoczynania uprawy przypada od połowy lutego do połowy marca. W tym samym terminie można też obsadzać duże wiszące donice ? przeznaczając 3?5 sadzonek na pojemnik o średnicy 24?28 cm. Rozpoczynając produkcję w styczniu wystarczy w takim naczyniu umieścić jedną sadzonkę. Mniejsze doniczki nie są w tym przypadku wskazane. Trudno w nich bowiem utrzymać właściwą wilgotność podłoża i nie nadają się one do dalszej uprawy kaskadowych petunii u klienta, na przykład na balkonie.
Jak dla mnie to za trudny temat do własnej uprawy.
No i do tego trzeba jeszcze dołożyć :
Ze swej natury petunie kaskadowe rosną silnie. Od rozmnażanych z nasion krewniaków odróżnia je zdolność do niemal nieograniczonego krzewienia się od wczesnych etapów uprawy oraz obfitość tworzonych kwiatów. Cechy te łącznie sprawiają, że dobre odmiany petunii kaskadowych pokryte są pąkami na całej długości pędów, przez większą część sezonu. Źródłem tego bogactwa kwiatów są właśnie licznie wyrastające młode rozgałęzienia. Zdolność do rozkrzewiania się oraz sposób, w jaki wyrastają pędy, decyduje często o uprawowej wartości odmiany. Pożądane jest, by już na młodych roślinach wykazywały one tendencję do wzrostu poziomego. Wyraźnie widoczne jest to u większości odmian Surfinii. Wymienione na wstępie inne grupy odmian też mają tę cechę, choć różnie zaznaczoną. Hodowcy w większości wyeliminowali już pędy wyrastające w początkowym okresie uprawy pionowo w górę i dopiero po posadzeniu w docelowe pojemniki pokładające się u ostatecznego odbiorcy. Niestety, jeszcze stosunkowo często spotyka się na balkonach i tarasach rośliny uzyskane przez ogrodników z nasion pobranych własnym sumptem z oryginalnych odmian, rozmnażanych wegetatywnie. Jest to podążanie ślepą uliczką ? sukcesu nie przyniesie, jedynie zrazi klientów.
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Petunie kaskadowe z nasion
I jak tam siewy j___k? Pokaż jakieś fotki. Moje powoli wschodzą. Ale zrobię powtórkę z wysiewem, na wszelki wypadek.
- groch8888
- 100p
- Posty: 142
- Od: 24 lut 2012, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Petunie kaskadowe z nasion
Z moich własnoręcznych zebranych nasion tego roku nic nie będzie już 16 dzień i nic nie widać 

Pozdrawiam Veronica
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Petunie kaskadowe z nasion
A gdzie Wy kupujecie nasiona petunii otoczkowane? Bo nie mogę znaleźć, w necie znalazłam parę firm ale to są duże opakowania dla producentów 

- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Petunie kaskadowe z nasion
Moje petunie kaskadowe wysiałam w niedzielę i dzisiaj już widzę białe korzonki, które wychodzą z nasionek
Za 10 zł kupiłam torebkę nasionek, było ich bardzo dużo. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to będę ich miała sporo. W kwietniu pójdą do mojego foliaczka i będa tam aż do maja. Kaskadowe sieję pierwszy raz, będę śledzić ten wątek.

pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna