Czereśnia - rak czy nie rak ?

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
pplaczek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 9 lut 2013, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Czereśnia - rak czy nie rak ?

Post »

Puściły mrozy więc poszedłem zobaczyć co u moich czereśni,, a tu taka niespodzianka... Proszę o odpowiedź czy to rak bakt. Czy może coś innego i może jak z tym walczyć. Drzewko ma 3-4 lata i nie chce z niego rezygnować. Obrazek
Awatar użytkownika
Lesnik89
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 sty 2013, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

Wygląda jak raczek :(
Awatar użytkownika
celicacra
100p
100p
Posty: 124
Od: 5 lut 2013, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom, okolice Radziejowa

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

Też się zgodzę. Tylko dziwne, że dopiero teraz to zauważyłeś...
Nie wiem, czy da się to skutecznie leczyć, nie jestem specjalistą w tych sprawach, może wypowiedzą się bardziej doświadczeni sadownicy. Generalnie to zasada jest taka, że należałoby to chyba oczyścić i zabezpieczyć jakąś maścią ogrodniczą... ale poczekaj może na bardziej fachową poradę.
Awatar użytkownika
Lesnik89
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 sty 2013, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

W tym miejscu jest to nie do usunięcia. Gdyby rak powstał na gałęzi, wówczas można ją uciąć i spalić, tutaj powstaje na pniu niestety.
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

Podobnie mam na starej brzoskwini. Walczę o nią ze wzgledów sentymentalnych. Wycinam chore miejsca, wcześniej odkażam ostry nóż w spirytusie, ranę smaruję kitem pszczelim, lub moją mikstura z czosnku, popiołu drzewnego i wosku z odrobina kalafonii.
Na razie widzę poprawy. Świadomie rezygnuje z chemii.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
Lesnik89
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 sty 2013, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

Na dole przy ziemi, też widzę jakieś uszkodzenie. W przypadku sentymentu, można próbować, ale to jak widzę stosunkowo młode drzewko, więc nie lepiej rachu ciachu i po strachu ;:173
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

Tam ciachać, to zawsze można :wink: , ale ja opcjonuję za ratowaniem, ważne jest tylko, aby wszystko robić z rozumem.
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
Lesnik89
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 sty 2013, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

To jest młode drzewo, według mnie nie warto ,,świrować", tylko wykopać i spalić na ognisku, żeby nie stanowiło zagrożenia dla innych. Potem posadzić nowe.
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

W sumie masz rację , ja "swiruję" bo ta brzoskwinia ma przeszło 20 lat .
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
Awatar użytkownika
Lesnik89
50p
50p
Posty: 94
Od: 2 sty 2013, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

W twoim wypadku jest o co walczyć ;:170
pplaczek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 9 lut 2013, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

Cóż, cięcie to już ostateczność. Sad jest bardzo młody bo powstał 3-4 lata temu. Gleba strasznie ciężka, glina i iły, nic nie rośnie. Walczę o każde drzewko, szkoda mi pozbywać się jednego z największych, bo to właśnie drzewko podskoczyło najwięcej.
W pierwszym sezonie była na nich brunatna zgnilizna, wiec poszły opryski, pozostałe dwa sezony ładne pędy.

Rozumiem że to moja wina bo pewnie powinienem zauważyć wcześniej.
Zamieszczam kilka innych zdjęć, jeżeli widzicie możliwość uratowania drzewa to będę walczył, jeżeli nie to z żalem wytnę, spalę i posadzę nową.

https://plus.google.com/photos/11771961 ... 2tC_xv79OQ


maści i pasty o których piszecie są dostępne w sklepach czy raczej farba emulsyjna + miedzian?
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

Mam podobnie wyglądający wyciek żywicy na czereśni,taka wielka kula się uzbierała tej żywicy,jest na gałęzi.I na pniu też w jednym miejscu.Co robić?Drzewo ma 15 lat.Jak poszukałem w necie,to albo rak albo gumoza,przynajmniej mi się tak wydaje.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: czereśnia - rak czy nie rak?

Post »

No gumoza to efekt raka bakteryjnego. Czasem lepiej nie ruszać, czasem trzeba. Zależy od sytuacji.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”