Proszę, pomóżcie dobrać gatunki

[Kroma]

Poszukuję róż, które spełniałyby następujące kryteria.

Pierwsza z nich - wielkokwiatowa,intensywnie czerwona, sztywne łodygi, mocny zapach, czyli w zasadzie taki nudny klasyk.

Druga - cechy podobne z tą różnicą, że szukam róży czysto białej.

[Deirde]

Czyli nudne klasyki:
czerwona - Barkarole, Ena Harkness, Erotika, Ingrid Bergman, Mr Lincoln, Papa Meilland
biała - Mount Shasta, Pascali, Polar Star

[Kroma]

No niestety nuda, nic się nie dzieje

Dziękuję za pomoc.

[Deirde]

Proszę bardzo - może jeszcze ktoś dopisze białe róże, z nimi jest najgorzej bo większość ma zawsze domieszki innego koloru.

[Adrian]

dodam Karen Blixen - bielutki, pachnący, upakowany kwiat (dość wrażliwa na mróz nawet jak na wielkokwiatowe i nie lubi deszczowej pogody gdy się kwiat rozwija), rośnie umiakowanie
(dodam, że wspomniany Polarstern/Polar star wpada w seledynowy odcień)

Barkarole spełniałaby wszystkie Twoje kryteria - rośnie silnie, wypuszcza długie mocne łodygi z fantastycznym kwiatem (pąk ciemnoczerwony prawie czarny, później intensywna czerwień, kwiat duży, dość pełny, o wyraźnym zapachu) ale też "wyróżnia się" przemarzaniem do kopczyka a nawet poniżej

[Kroma]

No i zakochałam się w Barkarole wiem już na pewno, że muszę ją mieć.

[Kroma]

Chopina mam, o ile nie zmarzł śmiercią zimową, ale dla mnie on nie jest biały. Coś widzę, że z tą białą będą problemy, ale to nic kto szuka ten znajduje

[Jurek_9]

Dorzucę kilka :

białe - 'Annapurna', 'John F. Kennedy', 'Memoire', 'Kronpricessin Victoria', 'Therese de Lisieux'.

czerwone - 'Alec`s Red', 'Chrysler Imperial', 'Crimson Glory' , 'Sommerduft', 'Velvet Fragrance'.

[anastazja B]

Ja by poleciła Grande Amore,Ingrid Bergman ,Burgund a z białych La Perle Kordesa