Lilie - uprawa - cz.4
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Lilie - uprawa - cz.4
Poprzednia część wątku znajduje się tutaj
Iwona
Tu się zgadzam z Ewą. Ja, swego czasu przesadzałem lilie w każdej fazie rozwoju (np.: tuż przed kwitnieniem, w czasie kwitnienia, tuż po kwitnieniu), bez większej szkody dla roślin - a nawet dwa razy w ciągu okresu wegetacyjnego.
Na pierwszym zdjęciu lilia Saltarello przesadzona do gruntu, z doniczki, 10 czerwca. Na drugim, ta sama wykopana 20 października - całkiem niezły przyrost.
_____
OT w doniczkach ładnie rosną. Były sadzone w kwietniu, zeszłego roku, do doniczek i kwitły na początku lipca. Zielone pędy utrzymywały się jeszcze w listopadzie - stały pod zadaszeniem (to ważne - mniejsze, negatywne, oddziaływanie czynników zew. np. deszczu). Po przekwitnieniu, w tym roku, wysadzę do gruntu. Cały cykl powtarzam, wymieniając jedynie odmiany.
[/img]
_____
Zakupione lilie trzymam przesypane suchym torfem i zawinięte w cztery koce, w altance, na działce. Raz w tygodniu sprawdzam ich kondycję i dostarczam świeżego powietrza. I tak już pięć tygodni - czekam na możliwość wsadzenia do gruntu. U mnie ta metoda się sprawdza, lilie są w znakomitej formie.
___________________________
Pozdrawiam - Piotrek
Iwona
Tu się zgadzam z Ewą. Ja, swego czasu przesadzałem lilie w każdej fazie rozwoju (np.: tuż przed kwitnieniem, w czasie kwitnienia, tuż po kwitnieniu), bez większej szkody dla roślin - a nawet dwa razy w ciągu okresu wegetacyjnego.
Na pierwszym zdjęciu lilia Saltarello przesadzona do gruntu, z doniczki, 10 czerwca. Na drugim, ta sama wykopana 20 października - całkiem niezły przyrost.
_____
OT w doniczkach ładnie rosną. Były sadzone w kwietniu, zeszłego roku, do doniczek i kwitły na początku lipca. Zielone pędy utrzymywały się jeszcze w listopadzie - stały pod zadaszeniem (to ważne - mniejsze, negatywne, oddziaływanie czynników zew. np. deszczu). Po przekwitnieniu, w tym roku, wysadzę do gruntu. Cały cykl powtarzam, wymieniając jedynie odmiany.
[/img]
_____
Zakupione lilie trzymam przesypane suchym torfem i zawinięte w cztery koce, w altance, na działce. Raz w tygodniu sprawdzam ich kondycję i dostarczam świeżego powietrza. I tak już pięć tygodni - czekam na możliwość wsadzenia do gruntu. U mnie ta metoda się sprawdza, lilie są w znakomitej formie.
___________________________
Pozdrawiam - Piotrek
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Piotrek
Zazdroszczę możliwości trzymania nowych/co wrażliwszych lilii w donicach przez cały sezon
Mam ważne pytanie - jak i w co sadzisz swoje cebule?
Bo widzę, że Twoja lilia miała korzenie w piasku a dopiero NA cebulkę dałeś pyszną, zasobną ziemię, zgadza się?
Wszędzie pisze się o zasobnym podłożu (ew. lekko kwaśnym) oraz zapewnieniu drenażu
- u mnie naturalnym "podłożem" jest gleba piaszczysta więc zastoiny wodne odpadają ;)
ale żeby poprawić jej jakość daję przy sadzeniu między innymi lilii sporo kompostu - ale bezpośrednio POD lilią powinienem pozostawić tę jałową ziemię?? (wiem, że dla odżywiania cebuli najważniejsze są te korzenie wyrastające NAD cebulą)
pozdrawiam ciepło życząc dużo
Zazdroszczę możliwości trzymania nowych/co wrażliwszych lilii w donicach przez cały sezon
Mam ważne pytanie - jak i w co sadzisz swoje cebule?
Bo widzę, że Twoja lilia miała korzenie w piasku a dopiero NA cebulkę dałeś pyszną, zasobną ziemię, zgadza się?
Wszędzie pisze się o zasobnym podłożu (ew. lekko kwaśnym) oraz zapewnieniu drenażu
- u mnie naturalnym "podłożem" jest gleba piaszczysta więc zastoiny wodne odpadają ;)
ale żeby poprawić jej jakość daję przy sadzeniu między innymi lilii sporo kompostu - ale bezpośrednio POD lilią powinienem pozostawić tę jałową ziemię?? (wiem, że dla odżywiania cebuli najważniejsze są te korzenie wyrastające NAD cebulą)
pozdrawiam ciepło życząc dużo
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Dobrze wiedziec zę lilie mozna przesadzać.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Adrian Do doniczki przygotowuję ziemię kompostową pół na pół ze żwirem - pod korzenie cebulowe. Pod pędowe samą ziemię kompostową. Jeżeli masz glebę bardzo jałową domieszaj ziemi kompostowej. Nie każdy jest w stanie określić strukturę gleby. Dlatego proponuję część lilii wsadzić w strukturę jałową, a część we wzbogaconą i samemu wyrobić sobie opinię. Oczywiście, pod korzenie pędowe dajemy ziemię żyzną.
Z tym przesadzaniem to tylko bez przesady - jedynie gdy zaistnieje konieczna konieczność.
Z tym przesadzaniem to tylko bez przesady - jedynie gdy zaistnieje konieczna konieczność.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Witam
Mam pytanie. Kiedy w tym roku sadzicie swoje lilie.?
Bo moje są w piwnicy i tylko czekają, żeby je wsadzić..
Doradzicie mi.? Czy sadzić już np w ten weekend, czy poczekać może, aż pogoda się ustabilizuje i wreszcie zrobi się ciepło ?
dziękuję i pozdrawiam
Mam pytanie. Kiedy w tym roku sadzicie swoje lilie.?
Bo moje są w piwnicy i tylko czekają, żeby je wsadzić..
Doradzicie mi.? Czy sadzić już np w ten weekend, czy poczekać może, aż pogoda się ustabilizuje i wreszcie zrobi się ciepło ?
dziękuję i pozdrawiam
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Jak śnieg zniknie
Jeżeli nie mają jeszcze kiełków wysokich to przymrozki nocne im nie zaszkodzą, jeżeli mają wyższe kiełki to trzeba po posadzeniu na noc włókniną przykrywać.
Ja mam nadzieję swoje za tydzień wsadzić
Jeżeli nie mają jeszcze kiełków wysokich to przymrozki nocne im nie zaszkodzą, jeżeli mają wyższe kiełki to trzeba po posadzeniu na noc włókniną przykrywać.
Ja mam nadzieję swoje za tydzień wsadzić
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Galadriela, kto by ich nie chciał za tydzień posadzić... Chyba wszyscy o tym marzymy
- bunia79
- 500p
- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Wsadzimy, wsadzimy, już niedługo...Ja zresztą nie wytrzymałam i wyjątkowo wsadziłam do doniczek. Pożyjemy, zobaczymy...
Bogusia
Bogusia
- Ewa58
- 100p
- Posty: 104
- Od: 3 kwie 2012, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. małopolskie
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Kilka tygodni temu zakupiłam kilka lilii w BricoM. Zaczęły rosnąć, miały już 5cm pędy. Posadziłam do ziemi i stoją już tak 3 tygodnie w piwnicy. Ukorzeniają się. Nie widać by nadal rosły.
Re: Lilie - uprawa - cz.3
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie - uprawa - cz.3
Jak w maju przyjdą przymrozki (oby nie) będzie sporo pracy by je przykryć. Chyba, że wysadzisz po majowych przymrozkach.
Re: Lilie - uprawa - cz.4
Ja mam 46 cebul i nie mam doniczek , moje cebule są w w pomieszczeniu ok 10 stopni . Muszą poczekać na wysadzenie do połowy maja - innego rozwiązanie dla nich nie mam
Pozdrawiam. Ewa
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lilie - uprawa - cz.4
W karton i na balkon, taras? Zawsze niższa temperatura.