Ogródek Gosi cz. 10

[Margo2]

Witam wszystkich. Miałam nowy wątek założyć dopiero aż bedzie można pokazać nowego, ale ze względów organizacyjnych zakładam już dzisiaj. Mogłabym co prawda zamknąć go do czasu nadejścia wiosny, ale chyba to, że zaglądacie do mnie jest najlepszą terapią.
Żeby zachować ciągłość odpowiem tutaj na posty z poprzedniego wątku.

Jula, faktycznie jeśli tak dalej pójdzie to wszystkie moje roślinki posadzone do doniczek będą wyższe ode mnie i na dokładkę wiotkie jak trawki. Jednak mimo wszystko bardzo wierzę, że to już ostatnie podrygi zimy.

Ewa, ja dzisiaj zamierzam posadzić do doniczek moje krążki. Pomidory już takie wysokie, ale za radą dziewczyn posadzę po listki w doniczce, może coś z nich jeszcze będzie. Tylko, czy się zdecyduję?

Jolu, jak ustaliłyśmy z Wandzią to chyba jest owies wiecznie zielony. Niestety jak zwykle kupiłam bo mi się podobała, ale zapomniałam zapisać nazwy.

Gosiu, każdy z nas ma już serdecznie dosyć tego białego. Wczoraj byłam u koleżanki. U niej już prawie śniegu nie ma. Natomiast u mnie są tylko plamy gdzie widać ziemię. Jeszcze sobie poczekam aż będzie można popracować. Już napisałam Joli, że ta trawka to raczej owies wiecznie zielony.

Asiu, bo ja jestem ciułacz. Kupuję pod wpływem impulsu, a potem upycham. Dlatego u mnie na rabatach taki ścisk. No, ale powoli zaczynam rozsadzać te rośliny. Mam nadzieję, że przez najbliższe lata nie będzie im aż tak ciasno. W sumie to ja już dużej mierze zaspokoiłam swoje zachcianki. Jestem coraz bardziej wybredna. Już byle sklep mnie nie zadowoli. Więc i zakupów coraz mniej

Aniu, trawki rewelacyjnie pasują tez do róż. Przynajmniej dla mnie. To jest taki mój idealny zestaw: róża, trawka, żurawka, jeżówka, szałwia, najlepiej omączona. Może to bardzie nowoczesny zestaw, ale ostatnio bardzo mi się podoba. Oczywiście inne rośliny też pasują, np. lobelie i żeniszki.

Halinko, bardzo Ci dziękuję, ale poczekaj lepiej aż ci się więcej rozsieje, posadzisz u siebie, a potem w przyszłym roku się do Ciebie uśmiechnę

Jadziu, uwielbiam trawki. Dobrze córka robi. One fajnie wyglądają o każdej porze roku. Szczególnie je doceniła teraz, kiedy są oprócz iglaków i bukszpanów akcentem na którym można wzrok zawiesić. Aż się chce wyglądać za okno mimo pogody.


A teraz póki nie ma jeszcze nowych zdjęć słoneczny październik

[sweety]

I bardzo miło, że nie możesz się z nami rozstać. Depresyjne zamykanie wątków przez kolejne osoby najwytrwalszego forumowicza potrafi zagnać na skraj przepaści złego samopoczucia...
No i ja też jestem zbieraczem i upychaczem

[ewamaj66]

Dobrze, że się nie schowałaś Pomidory spokojnie posadź aż po listki i bądź pewna sukcesu Sama nie uprawiam, ale mój tata to stary działkowiec-pomidorowiec, też tak robi Mam nadzieję, że moja szałwia będzie tak piękna jak u Ciebie.

[Nutka81]

Gosiek, melduję się w nowym wątku
Prześlicznymi zdjęciami rozpoczynasz go

[mamafrania]

Mam Cię Gratuluję nowej części

[TerDob]

Gosiu I ja jestem , witam w nowym wątku
Miłego dnia życzę i dużo

[Alania]

Wpisuję się, żeby zaglądać, co u Ciebie ...

[anabuko1]

witaj Gosiu w nowej odsłonie
U ciebie piękne letnie foteczki , A u mnie dalej zima zła trwa

[justi177]

Gosia
Tak jak tuj nie lubię, tak stwierdzam w pełni świadomie, że twoje są zarąbiste. To są z całym szacunkiem: szanowne Panie Szmaragdowe
A niedługo będzie już pięknie, i będą nowe fotki

[Józef]

...aż nie chce mi się wierzyć że załapałem sie na pierwszą stronę...

[Margo2]

Cieszę się, że do mnie zaglądacie.

Aniu, dlatego, że dla mnie zamykanie znajomych wątków jest też niemiłym przeżyciem postanowiłam jednak ciągnąć ten wózek dalej. Zresztą jak pisałam wcześniej, to, żę mnie odwiedzacie jest dla mnie najlepszą terapią antystresową.
Zauważyłam, że też lubisz mieć wszystko
Ale to takie przyjemne kiedy tyle rzeczy Ci się podoba i możesz je sobie kupić. A potem biegać po całym ogródku i szukać dla nich miejsca.

Ewa, w tym roku moje szałwiowe siewki się nie udały. Ale mam wspaniałą sąsiadkę, która zadbała o mnie i dostałam parę jej chowu. No i mam obiecane pomidorki od Kasi Agatry, więc o sadzonki się nie martwię. Nawet lobelia się poprawiła, od kiedy posłuchałam mądrzejszych ludzi i zaczęłam ją wietrzyć.
Czuję wiosnę.

Gosiu, Aniu, Teresko, Moniu, cieszę się, że zauważyłyście nowe otwarcie. Ja jestem guła i zazwyczaj przegapię kiedy ktoś otwiera nową część.
Na razie męczę Was jeszcze jesiennymi fotkami, ale liczę, że od przyszłego tygodnia już się coś zmieni i będą nowe zdjęcia.

Aniu, u mnie też zima, ale mimo wszystko czuć wiosnę. Jeszcze żeby tylko słoneczko zaświeciło i będzie dobrze.

Justyś, przyjedziesz, zobaczysz na własne oczy i ocenisz, czy w rzeczywistości też są takie
Szmaragdy są faktycznie imponujące, ale czy kiedyś przestaną rosnąć?

Józiu, udało się
Cieszę się, że zaglądasz

[justi177]

Gosia,
Te szmaragdy to z pewnością twój znak rozpoznawczy w okolicy Tak sądzę...

[edulkot]

Gosia mimo ogólnego zniechęcenia i marazmu otwierasz nowy wątek a wraz z nim , mam nadzieję i wiosna przybędzie bardzo szybko