Witam wszystkich działkowiczów,
W końcu, nie lada spóźniona, przyszła do nas wiosna. Gdy grunt na naszej działeczce umożliwił wejście suchą nogą zaczęliśmy zastanawiać się nad podstawowymi działaniami związanymi z opieką nad nowymi, zasadzonymi ubiegłej jesieni, drzewkami i krzewami owocowymi.
I tu rodzą się podstawowe pytania dotyczące przycinania:
1. Czy drzewka (jabłoń i grusza) sadzone jesienią należy już w pierwszym roku podcinać - czy mogę to robić w tej chwili, czy jest na to już może trochę za późno?
2. Jak ciąć te drzewka - tylko odrobinę, czy zdecydowanie (bo słyszałam opinię, że tym najmniejszym to trzeba przyciąć niemal wszystkie gałązki)?
3. Czy ciąć pęd główny?
4. Czy krzewy takie jak agrest i porzeczka, ew. maliny (również sadzone jesienią ub. roku) też należy przyciąć?
Mam też kilka pytań dotyczących oprysków. Jedno z drzewek (na ostatnim zdjęciu z czerwoną wstążką) jest dla mnie trochę zagadką, bo było posadzone jeszcze przez poprzedniego właściciela działeczki. Nie wiem nawet czy to jabłoń czy grusza i jak dawno było sadzone (jest dość niewielkie). Jesienią ub. roku w sklepie ogrodniczym na podstawie przyniesionego liścia stwierdzono na drzewku parcha jabłoni i sugerowano oprysk wczesną wiosną.
5. Czy nie jest już na to zbyt późno (pani w sklepie ogrodniczym mówiła coś o lutym, choć mówiła również że musi być sucho)?
6. Czy pryskać tylko zainfekowane w zeszłym roku drzewko, czy wszystkie (są w niedalekiej odległości od siebie)?
7. Czym pryskać i w jaki sposób?
Z góry przepraszam za śmieszne dla niektórych pytania, ale to moja pierwsza wiosna na ogródku i wszystkiego dopiero się uczę...
Poniżej zdjęcia trzech drzewek owocowych, których tyczą się moje pytania:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/be8 ... 0f1fd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d93 ... f7f41.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/511 ... f4a3d.html
Z góry serdecznie dziękuję za wszelkie rady
pozdrawiam,
Przycinanie i pryskanie drzewek owocowych
- Sarenka_112
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 6 maja 2012, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- DulfLingren
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 12 lis 2010, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Przycinanie i pryskanie drzewek owocowych
Najkorzystniejszy do ciecia jest luty/marzec,ale do sierpnia można spokojnie ciąć,nawet dobrze jest zobaczyć czy wszystkie gałązki po zimie odżyły i są zdrowe(nie przemarzły),przewodnik należy skrócić o te kilkanaście kilkadziesiąt cm (30)ja natomiast jak na początku marca przycinałem to o kilka cm,należy starać się uformować drzewka w formie wrzeciona czyli trochę szerzej u dołu i wężej u góry,wycinac wilki,prześwietlać.Spryskać Miedzianem a po jakimś czasie jeśli to nie pomoże to np Score ,choć to ciężkie działo...Są też pośrednie środki,bo Miedzian jest delikatny,może okazać się zbyt słaby.
Na razie wstrzymaj się z formowaniem -zobacz jaka sytuacja jest po zimie,i ewentualnie za jakiś czas zacznij formować ,z mojego doświadczenia powiem ,że przycinając radykalnie przewodnik można w ciągu kilku m-cy podnieść koronę o metr .
Ta zima była łaskawa gdyż była duża pokrywa śnieżna a to działa jak kołdra mimo dużych mrozów.
Reasumując nie śpieszyłbym się z cięciem,a bezwzględnie należy opryskać wszystkie drzewka zapobiegawczo i może wyściókować agrowłókniną-to je wzmocnii utrudni dostawaniu się patogenom z gleby na rośliny.
Na razie wstrzymaj się z formowaniem -zobacz jaka sytuacja jest po zimie,i ewentualnie za jakiś czas zacznij formować ,z mojego doświadczenia powiem ,że przycinając radykalnie przewodnik można w ciągu kilku m-cy podnieść koronę o metr .
Ta zima była łaskawa gdyż była duża pokrywa śnieżna a to działa jak kołdra mimo dużych mrozów.
Reasumując nie śpieszyłbym się z cięciem,a bezwzględnie należy opryskać wszystkie drzewka zapobiegawczo i może wyściókować agrowłókniną-to je wzmocnii utrudni dostawaniu się patogenom z gleby na rośliny.