Kielisznik bluszczowaty' Multiplex '(Calystegia hederacea).

Drzewa ozdobne
tenka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 paź 2011, o 07:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Kielisznik bluszczowaty' Multiplex '(Calystegia hederacea).

Post »

Kielisznik bluszczowaty:jakie doświadczenia macie z tym pnączem ?
Posadziłam rok temu kielisznik bluszczowaty 'Multiplex ' w półcieniu i obawiam się, że mi nie zakwitnie.
Myślę teraz przesadzić do słońca ,lecz nie wiem czy mu nie zaszkodzę, jest wysoki na 130 cm i cały zielony,
a na końcach pędów już są młode listki.(przez całą zimę nie stracił ani jednego liścia).
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

U mnie rósł na słońcu. Od godziny 10 do 17.
Jest jak chwast. ;:223 Gdybym wiedziała, że przez rok jego pędy, będą wszędzie w obrębie 0,5 metra, posadziłabym go w jakieję wielkiej donicy.
Może to by go ograniczyło.
Generalnie bezproblemowy, kwiaty niezbyt wielkie, ale bardzo ladne.
Jedyna wada to, że jest ekspansywny.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22158
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

U mnie sam zniknął po kilku sezonach :(
Cały czas się zastanawiam co mu zrobiłam,że mnie opuścił nie zostawiając nawet jednej siewki.....a przecież kwitł u mnie...

Obrazek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

:shock: no to trzeba będzie poszukać :lol: ładny
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 85
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

KaRo,
Kielisznik bluszczowaty jest raczej mało odporny na większe mrozy- u mnie też po zimie 2011/2012 zniknął doszczętnie...
Można go trzymać w donicy z kratką a potem przenosić do nieogrzewanego pomieszczenia...
Siewek nie będzie- ta odmiana ma kwiaty płonne, 'oryginalnie' wygląda tak. Prawie jak powój polny ;)
Pozdrawiam!
Adam.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22158
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

To może o innym pnączu pisze Aga Z?
Faktem jest,że mój się nie rozsiewał i... wymarzł :(
Awatar użytkownika
AdamoB
50p
50p
Posty: 85
Od: 22 lis 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

Karo,
Myślę, że w cieplejszych regionach kraju ten kielisznik może być bardzo ekspansywny (w końcu spokrewniony z naszym rodzimym kielisznikiem i powojem :) ), w ciągu sezonu tworzy metry kłączy. Zastanawia mnie jednak, o jakiej roślinie pisze Tenka- ten kielisznik to bylina i z zasady obumiera cała roślina na zimę powyżej gruntu :)
Mój też Karo wymarzł i jakoś nie żałuję- straszny wędrowniczek był z niego na rabacie i wschodził w dziwnych miejscach... Może kiedyś znowu na niego zachoruję, ale tym razem do donicy, do donicy :lol: I zmiana ziemi co roku- wszystkie rośliny z rodziny powojowatych to żarłoczne istoty ;)
Pozdrawiam!
Adam.
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

Ja też nie doczekalam się siewek. Zawsze wyłaził z ziemi.
Znalazłam w trawie 2 roślinki i powędrowały do donicy. Zobaczymy jak sobie poradzi.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Awatar użytkownika
mrinwestor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1954
Od: 24 mar 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

Jest ekspansywny , mój patent to posadzenie do wiadra bez dna.
Mam go już kilka lat i nie wymarza , a kwitnie.
W zeszłym roku musiałam z powodu izolowania fundamentu go wykopać wiadro się rozpadło ze starości i przy okazji korzenie zostały pocięte.
Puścił pędy z każdego kawałka korzenia .
Uważam , że jest niezmordowany, nie do zabicia.
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

Czy wasze kieliszniki wytknęły łepki z ziemi ? Zimy przecież srogiej nie było , a może on wypuszcza późno ?
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Awatar użytkownika
mrinwestor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1954
Od: 24 mar 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

U mnie w dużej ilości i prawie w każdym kącie ogrodu.
Plaga normalnie :;230
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

Czyli powinno być go już widać , czyżby nie przeżył u mnie ?
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Awatar użytkownika
mrinwestor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1954
Od: 24 mar 2011, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

U mnie już dawno widać.
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

Jeszcze trochę poczekam , jak nie wyjdzie będzie szkoda ale no cóż .....
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kielisznik bluszczowaty

Post »

Czytam i mam wrażenie, że piszecie o różnych roślinach, a nie o kieliszniku bluszczowatym (calystegia hederaceae). Mój rośnie 3 lata, ma sztywne pędy wys. do 1,5m. W zimie chyba też miał liście, ale nie jestem pewna czy dobrze pamiętam. W zeszłym roku miał 2-3 kwiaty. Nie owija się pędami- musiałam przywiązać do kraty. Kupiłam go z tabliczką jak na zdjęciu http://e-clematis.com/pl/p/Calystegia-h ... zowaty/124
Najstarsze pędy są już sporo grubsze od ołówka i teraz od dołu puściły dużo nowych pędów.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”