Róże 2013/2014 - Gosia
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Róże 2013/2014 - Gosia
Witajcie w moim nowym wątku na ten rok - 2013. Tak prawdę powiedziawszy liczba 13 była dla mnie zawsze pechowa ale mam nadzieję że ten rok będzie szczęśliwy.
Na początku chciałabym Wam zaprezentować róże która u mnie zakwitła jako pierwsza.
W tym roku wątek otwiera i sezon różany - róża hugonis.
Co prawda w szkółce twierdzili że jest to Persian Yellow ale po czasie sprawdzania okazało się że to inna róża.
Na razie do kwitnienia szykuje się Agnes oraz pojedynczo będzie kwitła róża czteropłatkowa - róża sericea.
Na razie kwitną powojniki alpejskie: Frankie, mam już 28 odmian powojników.
W sobotę w korze znalazłam smardze:
Na początku chciałabym Wam zaprezentować róże która u mnie zakwitła jako pierwsza.
W tym roku wątek otwiera i sezon różany - róża hugonis.
Co prawda w szkółce twierdzili że jest to Persian Yellow ale po czasie sprawdzania okazało się że to inna róża.
Na razie do kwitnienia szykuje się Agnes oraz pojedynczo będzie kwitła róża czteropłatkowa - róża sericea.
Na razie kwitną powojniki alpejskie: Frankie, mam już 28 odmian powojników.
W sobotę w korze znalazłam smardze:
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Melduję się, rozpoczęłaś sezon Gosiu
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
W zeszłym roku sezon zaczęłam już 5 maja - wtedy już zakwitły pierwsze róże hugonisa i róża czteropłatkowa.
Przez przedłużającą się zimę sezon u mnie przesunął się o te kilka dni.
Jestem ciekawa jak z resztą róż bo większość ma już pąki kwiatowe.
Pewnie kwitnienie przesunie się na 15 czerwca.
Przez przedłużającą się zimę sezon u mnie przesunął się o te kilka dni.
Jestem ciekawa jak z resztą róż bo większość ma już pąki kwiatowe.
Pewnie kwitnienie przesunie się na 15 czerwca.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu to znak ,ze jednak 13 będzie szczęśliwa
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Szczęściara-moje róże dopiero rozwinęły liście
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gratuluję Pierwszej Różanej Damy i życzę udanego kwitnienia wszystkich szlachcianek w 2013
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu, gratulacje z okazji kwitnienia pierwszej róży.
Ja mam pąki na Louis Odier i Bouquet Parfati.
Ja mam pąki na Louis Odier i Bouquet Parfati.
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu, śliczna różyczka. Ależ cieszą takie widoki .... A grzybobranie wiosenne też już zaliczyłam...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Dziękuję Wam.
W tym roku będzie trochę nowych róż u mnie, będzie też dużo już całkiem sporych krzewów - w granicach 150 - 200 cm.
Całkiem niedawno dostałam też dodatkowe róże oraz udało mi się dostać przyrosty korzeniowe od róży białej żywopłotowej - trzeba będzie ją rozpoznać.
Tu może być problem bo wcześniej próbowałam poszukać jak ona może się nazywać i nie znalazłam nic podobnego choć mam wrażenie że to może być Felicite Parmentier. Tutaj niestety będę potrzebować drobnej pomocy ze strony A. z FB. Co do planów zakupowych - też mam na jesień pewne plany ale to wszystko potem się okaże.
Bardzo jednak żałuję że nie dostałam róży cantabrigiensis ale Schultheis już jej nie miał dostępnej. Trafiła by do róży czteropłatkowej do żywopłotu.
W tym roku będzie trochę nowych róż u mnie, będzie też dużo już całkiem sporych krzewów - w granicach 150 - 200 cm.
Całkiem niedawno dostałam też dodatkowe róże oraz udało mi się dostać przyrosty korzeniowe od róży białej żywopłotowej - trzeba będzie ją rozpoznać.
Tu może być problem bo wcześniej próbowałam poszukać jak ona może się nazywać i nie znalazłam nic podobnego choć mam wrażenie że to może być Felicite Parmentier. Tutaj niestety będę potrzebować drobnej pomocy ze strony A. z FB. Co do planów zakupowych - też mam na jesień pewne plany ale to wszystko potem się okaże.
Bardzo jednak żałuję że nie dostałam róży cantabrigiensis ale Schultheis już jej nie miał dostępnej. Trafiła by do róży czteropłatkowej do żywopłotu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Jestem i ja i podziwiam pierwsze tegoroczne kwiatki różane.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu,gratuluje pierwszej różyczki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Kobiety - dziękuje za odwiedziny i z góry wyjaśniam - przez cały czas jestem w Waszych różanych wątkach.
Niestety nie zawsze mam czas by coś tam napisać ale pamiętam o każdej z Was.
Majka - jestem ciekawa jak zakwitną Ci - Souvenirki.
Georginia - jestem ciekawa kwiatów Royal Jubilee. Niestety nam nie udało się jej zdobyć ale z nowości mam The Lark Ascending - a pozostałe osoby mają nówki Austina - będziemy mogli grupowo podziwiać nowe Austinki w tym roku.
Wczoraj poszłam sprawdzić jak radzi sobie May Queen kupiona u Petrovicza, całą zimę przeleżała pod powojnikiem na ziemi, w lutym między powrotami zimy ruszyły jej pierwsze liście. Wyglądało to bardzo dziwnie bo myślałam że wichurany są mało odporne na mróz, a tu udało się przetrzymać liście przez ten śnieg i mróz. Wczoraj dostała bambusy i udało mi się ją podwiązać. Niestety wypuściła dużo nowych pędów i jesienią trzeba będzie zrobić porządną drewnianą konstrukcję by to utrzymać. Za to ma bardzo dużo kwiatów - będzie prawdziwą ozdobą.
Goethe - zabójca biedronek które nie całkiem sobie radziły z tymi dużymi kolcami, a wspinały się po niej. Kiedyś widziałam tą róże w katalogu u Schultheisa, potem ze zdjęć z Rosarium Europa - to był zakup u Petrovicza, sadzonka z wiosny, mała, mam jej zdjęcia. Kiedy na nie patrzyłam to nikt nawet by nie pomyślał że tyle urosła - teraz ma wysokość około 170 cm. Po kwitnieniu jest jedną z tych róż które mam zamiar obdarować forumowiczów - chce by się rozkrzewiła.
Nadal w testach mam dwie róże - albe - Mme Legras de St. Germain - zimę przeżyła bardzo dobrze, bez strat. Niestety u mnie bardziej rośnie wszerz niż wysoko - każdy liść zakończony jest kwiatem, jak nie będzie wysypu bruzdownicy to czeka mnie wspaniałe kwitnienie.
Druga to róża suionum ''Minette'' w zeszłym roku zawiodła mnie kiepskim kwitnieniem i małą odpornością kwiatów na deszcz. Róża która kwitnie raz musi mieć odporne kwiaty bo jeśli nie kwitnie lub trzeba ręcznie samemu otwierać kwiaty to można taką róże sobie darować. Co do przemarznięć - 100% zielona - obie jednak rosły przy ciepłym murze stąd ten test nie jest miarodajny.
Niestety nie zawsze mam czas by coś tam napisać ale pamiętam o każdej z Was.
Majka - jestem ciekawa jak zakwitną Ci - Souvenirki.
Georginia - jestem ciekawa kwiatów Royal Jubilee. Niestety nam nie udało się jej zdobyć ale z nowości mam The Lark Ascending - a pozostałe osoby mają nówki Austina - będziemy mogli grupowo podziwiać nowe Austinki w tym roku.
Wczoraj poszłam sprawdzić jak radzi sobie May Queen kupiona u Petrovicza, całą zimę przeleżała pod powojnikiem na ziemi, w lutym między powrotami zimy ruszyły jej pierwsze liście. Wyglądało to bardzo dziwnie bo myślałam że wichurany są mało odporne na mróz, a tu udało się przetrzymać liście przez ten śnieg i mróz. Wczoraj dostała bambusy i udało mi się ją podwiązać. Niestety wypuściła dużo nowych pędów i jesienią trzeba będzie zrobić porządną drewnianą konstrukcję by to utrzymać. Za to ma bardzo dużo kwiatów - będzie prawdziwą ozdobą.
Goethe - zabójca biedronek które nie całkiem sobie radziły z tymi dużymi kolcami, a wspinały się po niej. Kiedyś widziałam tą róże w katalogu u Schultheisa, potem ze zdjęć z Rosarium Europa - to był zakup u Petrovicza, sadzonka z wiosny, mała, mam jej zdjęcia. Kiedy na nie patrzyłam to nikt nawet by nie pomyślał że tyle urosła - teraz ma wysokość około 170 cm. Po kwitnieniu jest jedną z tych róż które mam zamiar obdarować forumowiczów - chce by się rozkrzewiła.
Nadal w testach mam dwie róże - albe - Mme Legras de St. Germain - zimę przeżyła bardzo dobrze, bez strat. Niestety u mnie bardziej rośnie wszerz niż wysoko - każdy liść zakończony jest kwiatem, jak nie będzie wysypu bruzdownicy to czeka mnie wspaniałe kwitnienie.
Druga to róża suionum ''Minette'' w zeszłym roku zawiodła mnie kiepskim kwitnieniem i małą odpornością kwiatów na deszcz. Róża która kwitnie raz musi mieć odporne kwiaty bo jeśli nie kwitnie lub trzeba ręcznie samemu otwierać kwiaty to można taką róże sobie darować. Co do przemarznięć - 100% zielona - obie jednak rosły przy ciepłym murze stąd ten test nie jest miarodajny.
- beatris
- 200p
- Posty: 434
- Od: 16 mar 2008, o 15:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Berlin / Międzylesie
Re: Róże 2013 rok - Gosia
Gosiu 13-tego urodziłam syna, więc ta 13-stka nie jest aż taka pechowa
Czekam na następne kwiatki.
Czekam na następne kwiatki.
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde