Aktinidia czyli mini kiwi (Actinidia) - rozmnażanie, ukorzenianie

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
Maja100
200p
200p
Posty: 233
Od: 31 mar 2011, o 00:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Aktinidia czyli mini kiwi (Actinidia) - rozmnażanie, ukorzenianie

Post »

Czy ktoś próbował rozmnożyć Aktinidię pstrolistną ? Mam dwa spore pnącza i chciałam ją rozmnożyć aby posadzić też po drugiej stronie tarasu :)
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

U mnie ukorzenił się pęd przy ziemi, więc zasypałam go bardziej, a nastepnego roku odcięłam i mam nową sadzonkę.
Awatar użytkownika
Maja100
200p
200p
Posty: 233
Od: 31 mar 2011, o 00:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

A próbował ktoś odciąć gałązkę z piętką i w ten sposób ukorzenić ? :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

W sumie to pnącze ,to potraktować je jak pozostałe.Na przełomie lutego zdrewniałą część , w ukorzeniach , piasek z pierlitem i torfem i czekać.
Lub jak w przypadku poniżej naginać ku ziemi ,przysypać ziemią, docisnąć czymś ciężkim /ale nie bez przesady / i czekać :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Mi się ułamała gałązka z 2 tygodnie, potraktowałem ją ukorzeniaczem do połzdrewniałych i do doniczki.niedawno spryskałem liście nawozem dolistnym, pojemnik był tak mały, że wlałem na oko i większość liści spaliłem :? ,kilkakrotnie resztę przemyłem wodą, żeby je ratować, zostały 2 górne i na razie ma się dobrze.
Pytanie: Czy wsadzić ją jesienią do gruntu? Jest to aktinidia pstrolistna dr Szymanowski.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

:roll: będziesz widzieć po sadzonce.Jakiej będzie wielkości i czy pędy będą dobrze zdrewniałe.Oczywiście jak pójdzie do gruntu to okrycie na zimę.
A sadzonek nie warto odżywiać niczym , jak są małe, sam coś o tym wiem / mi też się śpieszyło i irysy japońskie poszły w kinimatri ;:223
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
benzulli
200p
200p
Posty: 308
Od: 30 kwie 2011, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola - podkarpacie
Kontakt:

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Ja ukorzeniałem Szymanowskiego 3 tygodnie temu w zacienionym "rozmnażalniku", taki inspekcik za tunelem, ledwo co światło dociera: Lonicera (wypadła mi z głowy polska nazwa) już wypuściła pędy i mają pełno korzeni, a patrzę, chcę wyciągnąć aktindię - mocno siedzi - nie ruszałem, zatem pewnie się ukorzeniła, jak na razie 100%. Przy ukorzenianiu trzeba ostrym nożykiem na deseczce prosto pod 45 stopniami uciąć i do ukorzeniacza. W ciemne miejsce, nie podlewać, żeby ukorzeniacza nie zmć, jedynie czasme opryskać wodą i gotowe :)
Zdrowy styl życia, zdrowe odżywianie, jak długo żyć, domowe pieczywo - bezchemii.info
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Wsadziłam kilka gałęzi aktynidji jednopiennej NN do do słoika z płynnym ukorzeniaczem . Stały w ciemnym miejscu przez miesiąc , wypuściły gałązki . Gałązki maja ledwie kilka cm i pełno pąków kwiatowych i ani śladu korzeni . Dziś wsadziłam do doniczek z torfem + ziemia + perlit. Nie mam pojęcia co z tego wyjdzie . Na razie jest jakieś dziwadło.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Pąki kwiatowe bym oberwał nie ma co moim zdaniem zbytnio marnować energii na kwiaty, lepiej niech idzie w korzeń.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Potwierdzam, pąki kwiatowe nie pozwolą im wytworzyć korzeni, cała para pójdzie w chęć kwitnienia.
Poszłabym dalej i przycięła gałązki by zmniejszyć wysiłek na wytworzenie korzeni.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Też tak myślałam . Paki są już na wszystkich młodych przyrostach .obskubac i nie uszkodzić będzie ciężko. Jak obetne przyrosty to pewnie wycieknie sok . Wrócę z pracy to muszę sprawdzić. Patykow nie bedę skracać bo wypuscily przyrosty z każdego oczka.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Zrobisz jak zechcesz, ale musi być równowaga między częścią nadziemną a częścią podziemną.
Zrozumiałam że nie ma jeszcze korzeni, a zbyt duża część nadziemna osłabia korzenie i ich wytwarzanie.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aktinidia - rozmnażanie

Post »

Bierzesz małe ostre nożyczki, odkażone ówcześnie w spirytusie i hyc :wit taki można szybko i bez poruszania sadzonek w ziemi obcinać pąki.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”