
Nadszedł czas na otwarcie drugiej części mojej Niekończącej się opowieści....
Poprzednia część znajduję się TUTAJ
Na wstępie chciałabym Wam podziękować za to, że mogę tu z Wami być i że przyjęliście mnie do swego grona i - mimo mojej nieregularnej obecności - wciąż o mnie pamiętacie

To co od początku uderza mnie tutaj to to, że wszyscy na Forum są bardzo pomocni i serdeczni. Za każdym razem gdy prosiłam Was o pomoc czy radę to ją otrzymałam. Za każdym wpisem w moim wątku zawsze stoi osoba nie tylko zielonozakręcona, ale przede wszystkim o wielkim sercu i chęci dzielenia się nie tylko wiedzą, ale również roslinkami. Nie wiem, czy jest tak na jakimś innym forum.... wątpię.
Wybaczcie mój mały wkład w tworzenie tego miejsca, ale na razie się uczę..... mam nadzieją, że kiedyś będę mogła oddać innym początkującym to czego się tutaj nauczyłam.'
A teraz dość ględzenia, niech przemówi ogród..... zapraszam na wędrówkę


Strażnicy ogrodu - rosnące przy bramie klon jesionolistny Odessanum i cyprysik nutkajski:

No i oczywiście Pani na włościach też pilnuje swego terenu. Jagi - specjalnie dla Ciebie Luśka

naprzeciwko klona i nutkaja przy wjeżdzie rosną Rh i azalia pontyjska - niestety tutaj już przekwitają.

Z drugiej strony Odesssanum rozgościł się lilak Palibini z tawułą. Nelu Alionuszko ten fragment mojego ogrodu stanowi namiastkę Twojego buszu.............

Idąc dalej w stronę domu wita nas pnąca się po ścianie trzmielina. Na drugiej pergoli puste miejsce, ponieważ padł rosnący tam powojnik tangucki


I po prawej stronie trzmieliny rosą kolejne rośliny..... Asiu - Asiu2, wiesz, nie wiem dlaczego, ale jak patrzę na ten zestaw drzew to przypomina mi się Twój ogród.... Dlaczego? Nie wiem, moze dlatego że jest taki trochę tajemniczy jak Twój ogród dla mnie?

Opuszczając już przedogródek jeszcze jedno zdjęcie, tym razem dla Majki Edulkotkowej. Dlaczego takie? Bo jak stoję obok pachnącego lilaka to tak się zastanawiam jak musi pachnieć w Twoim ogródku wypełnionym setkami róż...

A teraz zapraszam już do drugiej części ogródka, znajdującej się za domem. Wita nas ścieżka. Agnieszko - Aguniado to dla Ciebie ta fotka - obiecana kiedyś moja wersja ścieżki:

Przy schodach prowadzących na tarasy stoi doniczka z pięknie kwitnącą krzewuszką. Izuniu Chttte ta krzewuszka to od Ciebie, poznajesz? Pięknie rośnie, dziękuję....

Po drugiej stronie rosnie dereń Cousa. Wyjątkowo pięknie kwitnie w tym roku - to dzięki stosunkowo łagodnej zimie. Grażynko Kogra to dla Ciebie - wiem, że u Ciebie też rosnie, więc dla towarzystwa masz jeszcze jednego

Jolu April pisałaś ostatnio, że uwielbiasz duże łany i kępy roślin. No to dla Ciebie kilka moich łanów położonych na kolejnych tarasach

Gosiu MArgo zapraszam na dalszy ciąg spaceru.... Podobały Ci się moje murki, prawda? To dla Ciebie ten najwyższy, pełniący rolę wzmocnienia. Mam nadzieje, ze nie runie kiedyś.....bo troszkę go przekrzywiło....

Pozostając dalej przy tym murku przesuwamy sie w górę ogrodu i pojawia się przed nami wiąz i buk. Pacynko może któreś z tych drzew wybierzesz do ogrodu Taty? Albo posadzisz na swoich hektarach....

Odwracając się w drugą stronę widzimy bramkę prowadzącą na boisko i rabatę różaną - ha jeszcze nie widać, bo róże nie kwitną. Majeczko - MAjko411 ta fotka dla Ciebie bo ta rabata powstała dzięu Twojej pomocy. Ja już ją widzę.....gdzie? Przed oczami duszy mojej....

Idąc dalej w górę spotykamy po drodze kępę czosnków. To zdjęcie dla Agnieszki - Aage w podziękowanie za inspiracje jej pięknymi fotkami.

Obok czosnków kotasi się Edenka....ale nie tylko Edenka...... Marysiu Mufeczko to dla Ciebie, a dlaczego to chyba nie musze tłumaczyć....nie ma chyba większej miłośniczki wszelkich stworzonek niż TY. Dziękuję za Twoją pomoc.

Dochodzimy już na górę i obecnie królują tutaj irysy. Zdjęcie dla Ani Sweety, która to ostatnio wyznała, że irysy to jej nowa miłość......Aniu, któraż to juz zielona miłość?

Na ostatnim tarasie fantastyczne tło dla roślin stanowi pobliski las. Bardzo lubię ten fragment ogrodu i wiem, że zdjęcia z plecami lubi też Adrianna. Adrianno - Gencjano to zdjęcie dla Ciebie - drzewa w lesie są pieknie oświetlone promieniami zachodzącego słońca.

Kasiu Robaczku u Ciebie zawsze oglądam piękne, klimatyczne zdjęcia. Nie potrafię tak sugestywnie jak Ty pokazać piękna ogrodu, ale może w zamian przyjmiesz czosnkowe objęcia? Ściskam Cię serdecznie, jak te czosnki siebie ......

Agatko 123 trudno mi znaleźć coś specjalnie dla Ciebie.... Twój ogródek jest taki wypieszczony i wygładzony, a u mnie ani na lekarstwo takich widoczków. Czy przyjmiesz kwiat derenia cousa? Uwielbiam je, są naprawdę urocze....

Pozostając w klimacie czosnkowym chciałbym przywitać tą fotką nowego gościa w moim ogrodzie. Priam Przemku witam Cię bardzo serdecznie i zapraszam, kiedykolwiek tylko zapragniesz.

Równie serdecznie witam Anię AnaAn i oczywiście tradycyjnie dla nowego gościa nowe zdjęcie. Aniu zapraszam i będzie mi niezwykle miło Cie gościć u siebie.

I na koniec witam Agnieszkę Aga780. Wprawdzie z Agą juz wymieniłyśmy kilka uwag, ale zaległe zdjecie na powitanie musi byc:

I na koniec kilka takie tam..... wszystkie zdjecia są sprzed dwóch tygodni i z zeszłego tygodnia.
Od weekendu zaczęły kwitnąć róże, ale jako że miałam cały weekend wypełniony gośćmi to nawet jedenj fotki nie pstryknęłam......
Obiecuję nadrobić







