Agrowłóknina przeciw chwastom
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 5 lip 2012, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Agrowłóknina przeciw chwastom
Mam już dość walki z chwastami pomiędzy moimi borówkami oraz pomiędzy młodziutkim jeszcze żywopłotem z thui. postanowiłam im przeciwdziałać agrowłókniną. może mi ktoś nakreślić jak się ją układa, jak przypina? czy trzeba co roku zdejmować? a może są lepsze i bardziej trwałe metody? słyszałam też o ściółkowaniu czarną folią? ale czy korzenie się nie zaparzą? aaa, znalazłam jeszcze coś takiego jak agrotkanina. czym różni się od agrowłókniny?
Nasza przyleśna działeczka: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=68239" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=14
poczytaj.
Najlepsza jeżeli już to jest kora do podsypywania /oczywiście mojego zdanie możesz nie brać pod uwagę, bo jestem przeciwnikiem agro geo i innych plastików w ogrodzie
poczytaj.
Najlepsza jeżeli już to jest kora do podsypywania /oczywiście mojego zdanie możesz nie brać pod uwagę, bo jestem przeciwnikiem agro geo i innych plastików w ogrodzie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Tkanina jest trwalsza od włókniny.
Nieźle spełnia rolę "odchwaszczacza" ,ale jeśli masz na działce myszory czy inne gryzonie, to pod każdą taką osłoną będą miały raj...
Nieźle spełnia rolę "odchwaszczacza" ,ale jeśli masz na działce myszory czy inne gryzonie, to pod każdą taką osłoną będą miały raj...
- zuzanna2418
- 1000p
- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Jako alternatywę dla kory widziałam zastosowanie rozdrobnionego węgla brunatnego Eko-Lignite. Brzmi to może dziwnie, ale efekt wizualny bardzo pozytywny a do tego jest trwalszy od kory i rośliny jakoś szybciej rosną, choć to może moje subiektywne wrażenie Na FO ściółka z węgla była omawiana, nie mogę teraz znaleźć wątku.
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- kaja_krys
- 200p
- Posty: 202
- Od: 17 lip 2012, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze lubelskie
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Zakładałam ogród w tamtym roku i wyłożono rabaty czarną włókniną oraz wysypano korą. No cóz ja uważałam, że ta włóknina jest cienkawa, Znawcy przedmiotu twierdzili że taką się zakłada. Powiem, że pomogła mi bardzo, bo rabaty dość rozległe, nasadzenia wiadomo jakie na początku, ale włóknina okiełznała chwaściory. Wszystkie mlecze i inne chwasty po prostu zdejmowało sie pojedynczo z włókniny (było ich mało). Problem stanowi perz, ponieważ przerasta i wyciąganie jego jest makabryczne, bo włóknina się rozrywa. W tym roku spróbowałam malutkim spryskiwaczem wykasować, co z tego wyjdzie zobaczymy. Widziałam natomiast jak robili rabatę w centrum jednej miejscowości: całość wyłożyli czarną grubą włóknino-tkaniną, a potem nacinali i sadzili. Myślę, że ona jest b.droga. Znajomi wysypali na włókninę rozdrobnione rębakiem gałęzie i dobrze się sprawują zrąbki.
Pozdrawiam Krystyna
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Jeśli na chwasty to tylko agrotkaninę, bo ma mocniejszą konstrukcję (jak takie worki), natomiast agrowóknina to miękii materiał, głównie do ochrony roślin.
Przy okazji mam pytanie czym przycinacie matriał? bo na nowy sezon będe miała kilka pasów. Zastanawiałam się nad czymś takim jak lutownica, ale szukając w internecie znalazłam taki nożyk:
http://www.hodowlany.pl/i1342_Nozyk_gaz ... kniny.html
Może ktoś go stosował?
Przy okazji mam pytanie czym przycinacie matriał? bo na nowy sezon będe miała kilka pasów. Zastanawiałam się nad czymś takim jak lutownica, ale szukając w internecie znalazłam taki nożyk:
http://www.hodowlany.pl/i1342_Nozyk_gaz ... kniny.html
Może ktoś go stosował?
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Pod żywopłot to ok., choć u siebie nie stosuję tych "wynalazków". Miałam pod truskawkami i powiedziałam, nigdy więcej!suszka pisze:mam już dość walki z chwastami pomiędzy moimi borówkami oraz pomiędzy młodziutkim jeszcze żywopłotem z thui. postanowiłam im przeciwdziałać agrowłókniną...
Co do borówek, to bym się mocno zastanowiła. Trzeba im trzymać niską kwasowość gleby - mam borówki, więc wiem o czym piszę. Bardzo trudno Ci będzie zakwaszać przykrytą czymś glebę. Lepiej ściółkować korą, przekompostowanymi igłami iglastymi lub rozdrobnionymi w rębaku gałązkami iglastymi (też po przekompostowaniu bo zabiorą borówkom azot).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1255
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Napisz proszę dlaczego. W ubiegłym roku posadziłam truskawki w agrowłókninę.terecha pisze: Pod żywopłot to ok., choć u siebie nie stosuję tych "wynalazków". Miałam pod truskawkami i powiedziałam, nigdy więcej!
Pozdrawiam. Sławka
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Podsadziłam 3 lata temu w lipcu taką samą odmianę truskawek, w tym samym dniu, na sąsiednich grządkach. Jedną grządkę pokryłam czarną agro, polecaną mi w dobrym sklepie ogrodniczym, w wycięte otwory posadziłam sadzonki. O obie grządki jednakowo dbałam - zrobiłam taki eksperyment, by sama przekonać się, co jest lepsze.
Jesienią, te na agro wyglądały lepiej, chyba miały więcej wilgoci pod tą agro. Zimę też dobrze zniosły, pewno było im cieplej.
Ale wiosną te bez agro nabrały tempa, pięknie się rozrastały, a te pod agro - był problem z podlewaniem, słońce prażyło w ten czarny kolor. Może gdybym tę agro ściółkowała? Widziałam, że marnieją, że jest im zdecydowanie źle.
Podczytywałam wypowiedzi na tym forum, zwłaszcza "majsa", który ma wiele hektarów truskawek. I jego wypowiedzi spowodowały, że zaczęłam wyciągać wnioski. Zlikwidowałam agro; pod nią była nie gleba, ale wyschnięta ziemia, nawet dżdżownice z niej uciekły
Zaczęłam ściółkować trawą, lekko przesuszoną. Od razu poprawiła się gleba. Teraz jednak myślę o słomie. Może uda mi się ją zdobyć na wiosnę.
Skoro już posadziłaś w agrowłókninę, to spróbuj ją dodatkowo czymś ściółkować, by nie zrobić mego błędu.
Jesienią, te na agro wyglądały lepiej, chyba miały więcej wilgoci pod tą agro. Zimę też dobrze zniosły, pewno było im cieplej.
Ale wiosną te bez agro nabrały tempa, pięknie się rozrastały, a te pod agro - był problem z podlewaniem, słońce prażyło w ten czarny kolor. Może gdybym tę agro ściółkowała? Widziałam, że marnieją, że jest im zdecydowanie źle.
Podczytywałam wypowiedzi na tym forum, zwłaszcza "majsa", który ma wiele hektarów truskawek. I jego wypowiedzi spowodowały, że zaczęłam wyciągać wnioski. Zlikwidowałam agro; pod nią była nie gleba, ale wyschnięta ziemia, nawet dżdżownice z niej uciekły
Zaczęłam ściółkować trawą, lekko przesuszoną. Od razu poprawiła się gleba. Teraz jednak myślę o słomie. Może uda mi się ją zdobyć na wiosnę.
Skoro już posadziłaś w agrowłókninę, to spróbuj ją dodatkowo czymś ściółkować, by nie zrobić mego błędu.
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Ja pomiędzy iglaki rozkładam szare kartony na to kore ,lepsze niz włóknina czy tkanina,bo rozkłada się po jakimś czasie dostarcza celuloze dżdżownicom .
- pawelp1320
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1508
- Od: 1 kwie 2013, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Lublin
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Słuchajcie ja kiedyś dałem agrotkaninę pod truskawki bo mam ziemię gliniastą. Wszystko pięknie nasadzone, rosły. Następnego roku na wiosnę wszystkie truskawki szlak trafił, więc od koleżanki wziąłem nowe ( flance ) chwilkę podrosły i znów marniały w oczach i zamierały wszystkie. W końcu się wkurzyłem i zdjąłem tą agrotkaninę- pod nią było wilgotno, chwastów brak więc wydawałoby się że idealne warunki dla truskawek, ale jednak coś nie tak. Ziemia w tym miejscu jest dobra ponieważ obok uprawiałem marchewkę i mimo że uprawiałem na płasko to piękna urosła. Może było za wilgotno i ciepło więc się rozwinęły grzyby które zaatakowały truskawki? Nie wiem, czy mieliście coś podobnego?
Pozdrawiam Paweł
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Agrotkanina nie przepuszcza dostatecznej ilości powietrza... rośliny się udusiły
Re: agrowłóknina przeciw chwastom
Gleby gliniaste nie lubią wszelakich 'okładzin', które zawsze w jakiś sposób, utrudniają dostęp powietrza do korzeni i uniemożliwiają wzruszanie gleby, a na takich glebach powinno się to robić.Czytałam też kiedyś, że łatwo dochodzi na takich glebach pod okładzinami do szkodliwego tzw. oglejenia gleby, zachodzą szkodliwe procesy chemiczne.Gleba po wyparciu z niej powietrza i nasyceniu wodą ma właściwści jak bagno.
Ja też mam cięższą glebę, truskawki dobrze rosną, ale niestety muszę kilkakrotnie w sezonie plewić :roll:Pomaga i dobrze robi ściółkowanie skoszoną, przesuszoną lekko trawą. Bez pracy nie ma kołaczy
Ja też mam cięższą glebę, truskawki dobrze rosną, ale niestety muszę kilkakrotnie w sezonie plewić :roll:Pomaga i dobrze robi ściółkowanie skoszoną, przesuszoną lekko trawą. Bez pracy nie ma kołaczy