Oczko wodne murowane, z betonu, z bloczków itp.

[Zaczarowany]

Witam. Zamierzamy na działce zrobić oczko wodne. Nurtuje nas pewna sprawa. Jak głębokie maksymalnie powinno być oczko wodne?

[Pawel Woynowski]

To zależy od tego co chcecie w nim mieć. Czy ma to być jedynie ogród wodny, wyłącznie z roślinami wodnymi i bagiennymi. Jeśli tak to wystarczy jedynie głębokość ok 80 cm i to też bez możliwości zasadzenia w nim silnie rosnących odmian grzybieni. Jeśli natomiast, ma to być oczko z roślinami i rybkami np. ozdobnymi (złoty karaś, orfa, czy złoty jaź) to głębokość powinna wynosić minimum 1,30. W związku z tym od głębokości oczka zależy jego wielkość. Przy budowie oczka trzeba uwzględnić stosunek kąta nachylania brzegu do głębokości oczka. [

[zoomba]

Witam. Jestem na forum od nie dawna i chciałbym żeby ktoś doświadczony udzielił mi rady.
Mam zamiar zrobić oczko wodne.

Chciałbym zrobić betonowe a nie z folii.

Jaki jest najlepszy materiał do betonowego oczka. Dziękuję z góry

[Karo]

Czy zapoznałeś się już z całym wątkiem dot.oczek wodnych
Warto poczytać rady naszego kolegi Pawła a także zapoznać się z doświadczeniami kolegów forumowiczów zanim podejmiesz ostateczną decyzję ...polecam i pozdrawiam

[Pawel Woynowski]

Witam. Jestem na forum od nie dawna i chciałbym żeby ktoś doświadczony udzielił mi rady. Mam zamiar zrobi oczko wodne. Chciałbym zrobi betonowe a nie z folii. Jaki jest najlepszy materiał do betonowego oczka. Dziękuję z góry

Najlepszym materiałem do betonowego oczka jest, jak sama nazwa wskazuje ...beton i specjalna technika jego układania tzw. siatkobeton. Jest to bardzo kłopotliwe do wykonania, dla kogoś kto się nie zna na wykonaniu izolacji z siatkobetonu.
Proponuje na początek oczko na foli PVC (specjalna do oczek) o grubości od 0,6mm do 1,0 mm. Taka folia wytrzymuje ok 25 lat eksploatacji w oczku. Co najważniejsze izolacja na folii jest bardzo prosta w wykonaniu.
Osobiście nie jestem zwolennikiem betonu w ogrodzie. Ani to naturalne, ani ekologiczne.

[Marian R]

zoomba wstrzymaj się z bólami abyś później nie żałował.
Najpierw przemyśl wszystkie za i przeciw.
Nie wiem gdzie ma być to oczko.Jeżeli koło domu to ok- może być i na folii ale jeżeli oczko ma być pozostawione bez nadzoru raczej z folii zrezygnuj. Zawistne osoby potrafią taką folię przedziurawić a i krety doskonale radzą sobie z folią /nawet grubą/.
Pozdrawiam

[bolekso]

Mam oczko zbudowane z bloczków betonowych(nie widać ich) i wykończone cegłą klinkierową.Wygląda nieźle i jest bardzo łatwe w utrzymaniu.Zbudowałeś już swoje ? Napisz więcej, jakie duże,jakie otoczenie itp.
Pozdrowienia ! Bolek

[Pawel Woynowski]

Wygląda nieźle i jest bardzo łatwe w utrzymaniu. Pozdrowienia ! Bolek

Wrzucił byś fotki tego oczka, ciekawi mnie, sama jego konstrukcja, jak je robiłeś, jakie ma parametry, jak rozwiązałeś miejsca dla roślin strefy płytkiej w oczku, jakie ma wyposażenie itp.?

[Marian R]

Mam oczko zbudowane z bloczków betonowych(nie widać ich) i wykończone cegłą klinkierową.Wygląda nieźle i jest bardzo łatwe w utrzymaniu.Zbudowałeś już swoje ? Napisz więcej, jakie duże,jakie otoczenie itp.
Pozdrowienia ! Bolek

Budowę swojego oczka wodnego zakończyłem już przed trzema laty.





Na górnej fotografii widoczna jest panorama najwyższego tarasu naszej działki rekreacyjnej na terenie ROD Bielany-Wzgórze k/Elbląga
Dolna fotografia przedstawia oczko wodne lecz jest mało czytelna ponieważ została wykonana z dalszej odległości. Nie pomyślałem, że można by wykonać fotografię z tarasu budynku. Wtedy byłoby oczko widoczne w całej swej krasie. Oczko jest o głębokości nie większej jak 160 cm i powierzchni około 20 m kwadratowych.
Znajduje sie ona na szczycie góry o wysokości 24 metrów i jak dotychczas /po trzykrotnym budowaniu i ulepszeniach/ od trzech lat nie mamy z nim problemów. Wodę do oczka dopuszczam tylko w okresie letnim ponieważ na naszej górze w dni słoneczne panuje straszna spiekota a opady deszczu są znikome.



Po prawej stronie własnoręcznie przycinana sosna i formowane gałęzie o pokroju kulistym.
Za sosną widoczna forma przestrzenna o wysokości ponad 2 m wykonana z 3 korzeni przywiezionych z terenu Puszczy Piskiej.
Nie rozumiem co oznacz Twoje stwierdzenie: "i jest bardzo łatwe w utrzymaniu". Swoje oczko pozostawiłem pod opiekę siłom natury. Nie czyszczę go wcale mimo że corocznie jesienią wiatr nawiewa do niego ogrom liści. Tworzy się muł i lepiej przetrzymują zimę larwy owadów, ryby i żaby. Od kiedy przestaliśmy usuwać z oczka muł zaobserwowałem w mniejszym stopniu na wiosnę ilość śniętych ryb /kroczka/ i padniętych żab.
Mają po prostu gdzie się zagrzebać i przeczekać zimę. Intensywniej też rozwija się roślinność wodna, której nadmiar wyrywam w lecie aby można było między roślinnością poobserwować pływające ryby /karasie i japonki/. W przyszłym roku chcę dopuścić amura i suma afrykańskiego aby za mnie "wykaszali" nadmiar roślinności.
Pozdrawiam..

[Pawel Woynowski]

W przyszłym roku chcę dopuścić amura i suma afrykańskiego aby za mnie "wykaszali" nadmiar roślinności.
Pozdrawiam..

Nie polecam.
Amur, wykosi Ci wszystko, co rośnie w wodzie, począwszy od moczarki, tataraku, a skończywszy na trzcinie. Zżera młode pędy. Jak skończy się jedna roślinka, przerzuca się na drugą ,i nigdy nie przewidzisz, co mi w danej chwili zasmakuje.

Sumik afrykański, z zasady jest wszystkożerny, może odżywiać się zarówno pokarmem roślinnym, jak i zwierzęcym, ale podstawowym źródłem jego pożywienia w warunkach naturalnych, są żywe lub martwe ryby. W warunkach intensywnej hodowli karmiony jest mieszankami pasz wysokobiałkowych, i trzymany w zbiornikach z wodą, o temperaturze 25 - 30 st C.
Trzymany w oczku wrąbie ci cały rybostan.

Pomijając już to wszystko, to obie te ryby, są rybami ciepłej wody, nie przeżyją naszych zim w małych oczkach.

[Marian R]

Trzymany w oczku wrąbie ci cały rybostan.
Dziękuję Pawle za podpowiedź. Nie wiedziałem, że sum afrykański jest takim mordercą.
Spróbuję jadnak wpuścić amura ale tylko dla próby.
Suma afrykańskiego /takiego 10 centymetrowego/ kilka sztuk też wpuszczę na próbę. Jak podrosną /podobno szybko rosną/ najwyżej pójdą na patelnię.
Rozmawiałem z gościem który prowadzi hodowlę: karpia, suma afrykańskiego, jesiotra, amura i karasia japońskiego. Wprowadza on do sprzedaży kroczek wymieninych gatunków ryb na naszym terenie. Gwarantował, że wszystkie gatunki oprócz jesiotra w oczkach wodnych sprawdzają się znakomicie. Jesiotr też jest odpowiednim gatunkiem lecz wymaga dobrze napowietrzonej wody.
Aha !! Czy ktoś zna sposób na najbardziej humanitarne pozbawienie życia suma afrykańskiego ?
Oddycha on powietrzem atmosferycznym i jest nie do pokonania. Chyba jest bardziej żywotny nawet od węgorza.

[gucia]

Pawełku, jeszcze chciałam Cię zapytać o tego mojego węgorza.
Czy konieczne jest jego wyciągnięcie z oczka, czy rzeczywiście będą z nim problemy?

[Pawel Woynowski]

Trzymany w oczku wrąbie ci cały rybostan.
Dziękuję Pawle za podpowiedź. Nie wiedziałem, że sum afrykański jest takim mordercą.
Spróbuję jednak wpuścić amura ale tylko dla próby.

Nie przeżyje pierwszej zimy, jeśli woda nie będzie w zimie dobrze podgrzewana, jestem o to spokojny. Tylko po co robić tego typu próby. Ani go w oczku nie widać, ani pożytek żaden z niego w oczku.

Suma afrykańskiego /takiego 10 centymetrowego/ kilka sztuk też wpuszczę na próbę. Jak podrosną /podobno szybko rosną/ najwyżej pójdą na patelnię.

Szybko rosną jedynie w intensywnej hodowli przemysłowej. A wiesz jak wygląda taka hodowla. Zbiorniki dla tych ryb umieszcza się w pomieszczeniach, np. w szklarniach, chodzi o wykorzystanie efektu cieplarnianego w celu podgrzewania wody w zbiornikach. Obsada ryb w takim zbiorniku wynosi ok 250 - 300 szt na 1 m3 wody. W związku z takim dużym zagęszczeniem, ryby nie spalają całego pokarmy i tyją, tyją i tyją. To coś takiego jak tucz gęsi.
W oczku jak już wrąbią co mają do wrąbania, i o ile przeżyją zimę, w co wątpię, padną Ci z głodu, bo amur wmłóci wszystko co zielone w wodzie.

Rozmawiałem z gościem który prowadzi hodowlę: karpia, suma afrykańskiego, jesiotra, amura i karasia japońskiego. Wprowadza on do sprzedaży kroczek wymienionych gatunków ryb na naszym terenie. Gwarantował, że wszystkie gatunki oprócz jesiotra w oczkach wodnych sprawdzają się znakomicie. Jesiotr też jest odpowiednim gatunkiem lecz wymaga dobrze napowietrzonej wody.

Z tych wymienionych ryb przez tego gościa, to jedynie karp i karaś japoński nadają się ostatecznie do oczka. Mówiąc oczko mam na myśli ozdobny zbiornik wodny w ogrodzie, który służy do hodowli roślin i ryb również ozdobnych w celach stricte ozdobnych, a nie jako źródło mięska do kuchni.

Aha !! Czy ktoś zna sposób na najbardziej humanitarne pozbawienie życia suma afrykańskiego ?

Nie ma humanitarnego sposobu pozbawienia życia zdrowego zwierzęcia, nawet ryby. Myślę że na tym forum nie uzyskasz takich informacji. Po prostu dlatego, że my nie pozbawiamy życia zwierząt które hodujemy. A wręcz odwrotnie, staramy się stworzyć im, jak najlepsze warunki do życia.

Oddycha on powietrzem atmosferycznym i jest nie do pokonania. Chyba jest bardziej żywotny nawet od węgorza.

A skąd takie wiadomości. Owszem, wykorzystuje on powietrze atmosferyczne, jedynie w przypadku deficytu tlenowego w wodzie, oraz krótkotrwale, poza nią. Ma specjalne, bardzo dobrze ukrwione, mocno rozgałęzione wyrostki, na drugim i czwartym łuku skrzelowym, które służą mu właśnie do pobierania powietrza z atmosfery.