Podpora do storczyków
- Alice 12
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 7 lip 2013, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Podpora do storczyków
Witam, nie moge znaleźć odpowiedzi na pytanie, dlaczego paproć drzewiasta jest najlepsza do storczyków?
Może tutaj mi ktoś pomoże?
Może tutaj mi ktoś pomoże?
Pozdrawiam Alicja.
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Dlaczego paproc drzewiast do storczykow?
w jakim sensie najlepsza? jako podłoże? Pierwsze słyszę.. przeczytałaś, że jest najlepsza i nie było uzasadnienia dlaczego? Ja w ogóle o takiej paproci nie słyszałam 

Re: Dlaczego paproc drzewiast do storczykow?
Joachim Erfkamp w swojej książce pod tytułem "Storczyki w mieszkaniu" pisze tak: paprocie i cibora skutecznie zwiększają wilgotność powietrza. Kaktusy z rodzaju rypsalis ( Rhipsalis ), oplątwy i bromelie również w naturze rosną razem ze storczykami.
- Alice 12
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 7 lip 2013, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Dlaczego paproc drzewiast do storczykow?
Dlaczego paproć drzewiasta? Dlatego że gdy czytam książ w j. holenderskim wszędzie piszą, że korek z paproci drzewiastej jest najlepszy
Ale nie chcą opisać dlaczego, tak po prostu jest i tyle 


Pozdrawiam Alicja.
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Dlaczego paproc drzewiast do storczykow?
Nie wiedziałam o co Ci w ogóle chodzi Alice bo nie podałaś w jakim celu chcesz ją wykorzystać, teraz wiem, ze jako pień ;) Myślałam, ze jako domieszkę do podłoża i zdziwiłam się, bo nic o takim komponencie nie słyszałam. Natomiast jako pień nie pomogę, bo nie mam w tym doświadczenia 

- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dlaczego paproc drzewiast do storczykow?
Kłodzina paproci drzewiastej ma chcrakterystyczną strukturę. kłodzinę tworzą martwe osadki liści, czyli ogonki lisciowe, dodatkowo opatrzone w łuski, włoski. Często chropowate. Jest tam sporo miejsca na korzenie czepne, powietrzne oraz dla zbierajacej się wilgoci. Dlatego właśnie kłodziny paproci sa stosowane do uprawy bromelii, storczyów, epiphyllum, innych tropikalnych pnączy, paproci. Ogólnie epifitów.
Na jednej kłodzinie mozesz posadzic wiele roslin, to jest własnie zaletą takiej mega podkładki
Na jednej kłodzinie mozesz posadzic wiele roslin, to jest własnie zaletą takiej mega podkładki

Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Podpora do storczyków
Jakie podpórki polecacie do storczyków, czy te ładne ozdobne plastikowe są dobre, czy lepiej zwykłe drewniane paliki ?
Jest jakaś różnica jakiej podpórki użyjemy ?
Zaciekawiona..
Jest jakaś różnica jakiej podpórki użyjemy ?
Zaciekawiona..

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19206
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Podpora do storczyków
Chodzi Tobie o podporkę pod pęd kwiatowy?
Nie tylko nie ma znaczenia, czy drewniana czy plastikowa ale tak naprawdę taka podpórka nie jest specjalnie potrzebna.Jak masz solidny pęd kwiatowy, a takie ma wiele egzemplarzy to da on radę bez podpórki.
Nie tylko nie ma znaczenia, czy drewniana czy plastikowa ale tak naprawdę taka podpórka nie jest specjalnie potrzebna.Jak masz solidny pęd kwiatowy, a takie ma wiele egzemplarzy to da on radę bez podpórki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Podpora do storczyków
Tak właśnie pod pęd. Zdaje sobie sprawę, że nie trzeba, ale takie bez podpórki przekrzywiają się, zwisają, a mi wizualnie podobają się takie bardziej sterczące do góry.
To mówisz, że nie ma różnicy.. Dzięki.

To mówisz, że nie ma różnicy.. Dzięki.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Podpora do storczyków
Ja aktualnie próbuje pierwszy raz bez podpórki w dwóch przypadkach. Zobaczymy co będzie, bo jeden pęd będzie gruby a drugi raczej nie. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy 

Podpieranie ciężkich liści u storczyka
Dzień dobry, witam forumowiczów. Jestem tu nowa i nie widziałam takiego wątku. Chciałabym prosić doświadzonych hodowców o poradę. Mój najstarczy storczyk mocno się wygiął w jedną stronę - zapewne przeciążony - dużo ciężkich, zdrowych liści. Jakiś czas temu odwróciłam go od światła i zaczął się równoważyć, jednak boję się, że w końcu się złamie - choć może go nie doceniam... Czy macie jakieś sprawdzone rady, jak go doprowadzić do bezpiecznego stanu? To mój staruszek i nie chciałabym, żeby coś mu się stało.. Ponadto, nie wiem, jak go przesadzić - na szczęście ma dużą doniczkę, ale nie wiem, jak go "wyprostować" bo korzenie też są dopasowane do tego dziwnego ułożenia..






- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19206
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Podpora do storczyków
Muszę przyznać na samym wstępie że bardzo ładny egzemplarz i obfite kwitnienie.
Natomiast jeśli chodzi o podparcie, w naturze storczyki rosną m.in. w koronach drzew i wspinają się po pniu. W związku z tym możesz pomyśleć coś w tym kierunku. Można użyć takiego samego patyka, jak do pędów kwiatowych, albo lepiej podczas przesadzania użyć niskiego palika kokosowego i do niego przywiązać storczyka. Dobrze byłoby jednak doniczkę wtedy wsadzić do większej rozmiarowo ceramicznej osłonki, żeby storczyk się mimo wszystko nie przewrócił.
Natomiast jeśli chodzi o podparcie, w naturze storczyki rosną m.in. w koronach drzew i wspinają się po pniu. W związku z tym możesz pomyśleć coś w tym kierunku. Można użyć takiego samego patyka, jak do pędów kwiatowych, albo lepiej podczas przesadzania użyć niskiego palika kokosowego i do niego przywiązać storczyka. Dobrze byłoby jednak doniczkę wtedy wsadzić do większej rozmiarowo ceramicznej osłonki, żeby storczyk się mimo wszystko nie przewrócił.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
Witam,
Czas odświeżyć trochę wątek
Od jakiegoś czasu obserwuję trend, żeby Sphagnum wykorzystywać do tworzenia palików dla epifitów.
Sam zabieram się do stworzenia kilku, czekam na materiały.
Chętnie wysłucham Waszych doświadczeń jeżeli już jakieś macie.
Jak nie to polecam zapoznać się z tematem, zaczynając na YT od np. "Sydney Plant Guy"
Czas odświeżyć trochę wątek

Od jakiegoś czasu obserwuję trend, żeby Sphagnum wykorzystywać do tworzenia palików dla epifitów.
Sam zabieram się do stworzenia kilku, czekam na materiały.
Chętnie wysłucham Waszych doświadczeń jeżeli już jakieś macie.
Jak nie to polecam zapoznać się z tematem, zaczynając na YT od np. "Sydney Plant Guy"
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19206
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
To z góry napiszę, że nie jest tak różowo jak u tego użytkownika z Australii.
Przede wszystkim należy uwzględnić, że u niego są inne warunki uprawy, inny klimat i inaczej przesycha zarówno spagnum, jak i samo podłoże. Jeśli chcesz jednak wykorzystać jego rozwiązania, to musisz je skopiować włącznie z podłożem, tak żeby jednocześnie je namaczać i palik. Inaczej albo będziesz mieć suchy palik i wilgotne podłoże, bo jeśli zachowasz podłoże z większą ilością ziemi to będzie wolniej przesychać niż sam palik. Chyba, że chcesz spryskiwać palik, ale licz się z tym że będziesz to musiał robić przy obecnych temperaturach z dwa, trzy razy dziennie.
Dokładnie używałem paliki, gdzie podstawą była plastikowa rurka PCV (jako zbiornik na wodę) owinięta hygrolonem (który był połączony z knotem cały czas zanurzony w wodzie), a następnie spagnum i zabezpieczony plastikową siatką. Efekty nie były zadowalające, zwłaszcza przy dłuższych niż około 60 cm wysokości, gdyż woda potrafiła spływać po ściance i miałem cały czas wilgotne podłoże, co w przypadku epifitów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Wodę musiałem uzupełniać codziennie.
Dlatego przeszedłem na takie, gdzie podstawa to rynna plastikowa o szerokości 75 mm, z przodu zamknięta plastikową siatką i zabezpieczona opaskami plastikowymi. Wkładem jest tylko część spagnum, a reszta to podłoże do storczyków, podłoże kokosowe oraz trochę zwykłej ziemi. Dłużej trzyma wilgoć (wystarczy wlać wodę do palika raz naokoło 2 - 3 dni w zależności od warunków uprawy) i w zasadzie nie potrzeba wymieniać podłoża.


Przede wszystkim należy uwzględnić, że u niego są inne warunki uprawy, inny klimat i inaczej przesycha zarówno spagnum, jak i samo podłoże. Jeśli chcesz jednak wykorzystać jego rozwiązania, to musisz je skopiować włącznie z podłożem, tak żeby jednocześnie je namaczać i palik. Inaczej albo będziesz mieć suchy palik i wilgotne podłoże, bo jeśli zachowasz podłoże z większą ilością ziemi to będzie wolniej przesychać niż sam palik. Chyba, że chcesz spryskiwać palik, ale licz się z tym że będziesz to musiał robić przy obecnych temperaturach z dwa, trzy razy dziennie.
Dokładnie używałem paliki, gdzie podstawą była plastikowa rurka PCV (jako zbiornik na wodę) owinięta hygrolonem (który był połączony z knotem cały czas zanurzony w wodzie), a następnie spagnum i zabezpieczony plastikową siatką. Efekty nie były zadowalające, zwłaszcza przy dłuższych niż około 60 cm wysokości, gdyż woda potrafiła spływać po ściance i miałem cały czas wilgotne podłoże, co w przypadku epifitów nie jest najlepszym rozwiązaniem. Wodę musiałem uzupełniać codziennie.
Dlatego przeszedłem na takie, gdzie podstawa to rynna plastikowa o szerokości 75 mm, z przodu zamknięta plastikową siatką i zabezpieczona opaskami plastikowymi. Wkładem jest tylko część spagnum, a reszta to podłoże do storczyków, podłoże kokosowe oraz trochę zwykłej ziemi. Dłużej trzyma wilgoć (wystarczy wlać wodę do palika raz naokoło 2 - 3 dni w zależności od warunków uprawy) i w zasadzie nie potrzeba wymieniać podłoża.


"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
No właśnie jego podłoże mnie najbardziej zainteresowało.
Pumeks, perlit, czipsy kokosowe, kora, odrobina podłoża koksowego, trochę wermikulitu, piasku i węgla.
Zero jakiejkolwiek ziemi
Jak ostatnio przesadzałem bratu Monsterę to dorzuciłem tak z 20% ziemi i już się bałem czy nie za mało.
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami z palikiem.
Wychodzi na to, że zaoszczędziłeś mi mnóstwa czasu i nerwów
Ciągle jednak myślę nad typowym palikiem (bez nawadniania sznurkiem) bo zależało mi żeby pnącza oplatywały go dookoła.
Myślisz że palik z drucianej siatki z podobną mieszanką do Twojej będzie za szybko przesychać?
Pumeks, perlit, czipsy kokosowe, kora, odrobina podłoża koksowego, trochę wermikulitu, piasku i węgla.
Zero jakiejkolwiek ziemi

Jak ostatnio przesadzałem bratu Monsterę to dorzuciłem tak z 20% ziemi i już się bałem czy nie za mało.
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami z palikiem.
Wychodzi na to, że zaoszczędziłeś mi mnóstwa czasu i nerwów

Ciągle jednak myślę nad typowym palikiem (bez nawadniania sznurkiem) bo zależało mi żeby pnącza oplatywały go dookoła.
Myślisz że palik z drucianej siatki z podobną mieszanką do Twojej będzie za szybko przesychać?