Kwiaty rozwinięte do połowy, spowolnienie rozkwitu
Kwiaty rozwinięte do połowy, spowolnienie rozkwitu
Witam,
bardzo proszę o radę. Mam 4 storczyki, ale obecnie zastanawia mnie "zachowanie" jednego. Otóż zaczął kwitnąć, jednak kwiaty rozwijają się do połowy i nic. Trwa to już kilka dni. Czy problemem może być obecnie bardzo wysoka temperatura? Podlewam go wodą przefiltrowaną gotowaną co 7-10 dni, w zależności od wyglądu korzeni (gdy już są szarawe). Zanurzam je w wodzie i stoją ok 30 min. Do wody dodaję nawóz Biopon. Stoi na parapecie w zachodnim oknie. Czy problem z kwiatami może leżeć po stronie nawozu ( wszystkie storczyki mają sporo ładnych , zielonych liści i dużo korzeni powietrznych jednak mało pędów kwiatowych). Proszę o pomoc.
bardzo proszę o radę. Mam 4 storczyki, ale obecnie zastanawia mnie "zachowanie" jednego. Otóż zaczął kwitnąć, jednak kwiaty rozwijają się do połowy i nic. Trwa to już kilka dni. Czy problemem może być obecnie bardzo wysoka temperatura? Podlewam go wodą przefiltrowaną gotowaną co 7-10 dni, w zależności od wyglądu korzeni (gdy już są szarawe). Zanurzam je w wodzie i stoją ok 30 min. Do wody dodaję nawóz Biopon. Stoi na parapecie w zachodnim oknie. Czy problem z kwiatami może leżeć po stronie nawozu ( wszystkie storczyki mają sporo ładnych , zielonych liści i dużo korzeni powietrznych jednak mało pędów kwiatowych). Proszę o pomoc.
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
Dzięki za odpowiedzi. Ale mój storczyk to nie peloric. Kiedyś kwiaty rozkwitały całe. Teraz są na razie trzy kwiaty, dwa w końcu rozkwitły całe natomiast jeden już chyba z tydzień jest rozwinięty tylko w połowie. Tracę nadzieję że się rozwinie. Każdy z tych kwiatów bardzo długo rozwijały się. Coś mu chyba nie pasuje. Ale co?!
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
Czasami zdarza się tak, że peloric ma rozwinięte niektóre kwiaty, np. na jednym pędzie są kwiatki normalne, na drugi peloryczne. Ja mam mini, która niektóre kwiatki ma normalne, niektóre peloryczne na jednym pędzie
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
Może ma za mało słońca
Kwiaty potrzebują go w odpowiedniej ilości,aby się całkowicie rozwineły.
Z nawozów mogę polecić Biohumus-całkowicie naturalny,więc nie ma obawy,że przenawozisz.
Kwiaty potrzebują go w odpowiedniej ilości,aby się całkowicie rozwineły.
Z nawozów mogę polecić Biohumus-całkowicie naturalny,więc nie ma obawy,że przenawozisz.
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
Spróbuję innego nawozu z mniejszą ilością azotu a większą potasu i fosforu. A co do ilości słońca to raczej teraz jest go chyba nawet w nadmiarze. Pożyjemy zobaczymy. Dzięki za odpowiedzi ;)
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
Nie ma za co, też Ci polecam ten nawóz. Też go używam.^^ Dzisiaj zaobserwowałam że jeden pączek się po nim ruszył!!! Niestety ma jedną wadę.. Jako że to naturalny nawóz, to.. No cóż. Po zmieszaniu z wodą nie czuć. Tylko jak rozkręca się butelkę....
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
dokładnie.. problemem nie jest nawóz, ani słońce ani nic z tych rzeczy. on ma mechaniczne trudności. U mnie było tak, że płatki miały takie jakby nacięcia przez co się zazębiały i musiałam im delikatnie pomóc. Nie bój się jeśli zrobisz to delikatnie.Callanthe pisze:Może powinnaś mu lekko pomóc i rozdzielić delikatnie płatki?
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
Może u Ciebie się nie sprawdziła, natomiast u Dufin owszem, więc nie ma co odradzać tylko taka uroda kwiatka
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kwiaty rozwinięte do połowy
przykro mi anula.. Twoje pierwsze zdjęcie jest bardzo niewyraźne ciężko powiedzieć, czy coś trzyma płatki czy powód jest inny. Ja jeśli widzę u siebie, ze bariera jest mechaniczna (zazębianie się płatków, jak napisałam) to im pomagam. Jeśli u Ciebie nie było takowego problemu to nic dziwnego, że metoda nie pomogła ale to już była Twoja rola by osadzić, czy jest to bariera mechaniczna, bo ja na tych fotkach niewiele widzę niestety.. na pierwszym zdjęciu wygląda to Tak jakby dwa płatki były ze sobą sklejone, dlatego doradziłyśmy z Pati byś pomogła kwiatuszkowi. Z tego co widzę płatki są teraz wolne..