Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
moje fuksje 2013 część pierwsza
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
"zbieram się " z podłogi piękny widok
prosze o kolejne części
prosze o kolejne części
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Fuksje - wszystko o nich, cz. 2
moje fuksje 2013 część druga
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Fuksje amster
Co za kolekcja!
Czy zimujesz je u siebie amster?
Czy zimujesz je u siebie amster?
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Fuksje amster
Będę próbował.
To tak naprawdę pierwszy rok z taką ilością fuksji i pelargonii u mnie. Mam już miejsce gdzie powinny dobrze znieść zimowanie, jasne i dość zimne. Będzie trzeba je jednak sukcesywnie przetransportować, bo nie będzie to w domu. Takiej ilości jaka jest w chwili obecnej nie dam rady przetrzymać. No chyba, że w ciemnej jak grób piwnicy.
Wszystkie przedstawione powyżej egzemplarze zakupione zostały jako sadzonki u znanego tutaj powszechnie Adriana.
To tak naprawdę pierwszy rok z taką ilością fuksji i pelargonii u mnie. Mam już miejsce gdzie powinny dobrze znieść zimowanie, jasne i dość zimne. Będzie trzeba je jednak sukcesywnie przetransportować, bo nie będzie to w domu. Takiej ilości jaka jest w chwili obecnej nie dam rady przetrzymać. No chyba, że w ciemnej jak grób piwnicy.
Wszystkie przedstawione powyżej egzemplarze zakupione zostały jako sadzonki u znanego tutaj powszechnie Adriana.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
Cudne
Aż się boje zobaczyć pelargonie
Aż się boje zobaczyć pelargonie
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
Łał, jaka kolekcja - "Jim Dodge" i "Alfred Lang" - no jak nie jestem fanką fuksji tak chyba chcę takie mieć!
Zdjęcia i okazy piękne!
Zdjęcia i okazy piękne!
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
część trzecia fuksjowych zdjęć
- ancyk33
- 200p
- Posty: 448
- Od: 7 sty 2013, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: malopolska
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
Szczeka opadla ogladajac te cudenka ,strach sie bac co bedzie dalej
- Teniak
- 200p
- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
Witaj Tomku.
Zebrało się u Ciebie sporo pięknych odmian fuksji a zdjęcia które zrobiłeś są extra.
Skromnie mogę doradzić w sprawie zimowania fuksji,u mnie to grubo ponad sto donic a w każdej po dwie lub trzy duże rośliny.Ale ja zbieram fuksje i inne balkonowo-tarasowe ponad 20 lat.A teraz o zimowaniu-moja piwnica jest spora,temperatura różnie ale przeważnie 6-8 st.C.Podlewam raz w miesiącu,czasem rzadziej.Są tam dwa nieduże okna ale można zimować i w ciemnej piwnicy tylko wtedy bardzo mało podlewać i chłodno.Tyle moich rad.
I ja również mam sporo odmian od Adriana ale początek to czeskie Buchlovice gdzie dobrych kilka lat temu była kolekcja ponad 1800 odmian,coś pięknego.Teraz już to chyba trochę zaniedbane.
Życzę sukcesów i sporo radości z tych pięknych roślin.Pozdrawiam.Teresa
Zebrało się u Ciebie sporo pięknych odmian fuksji a zdjęcia które zrobiłeś są extra.
Skromnie mogę doradzić w sprawie zimowania fuksji,u mnie to grubo ponad sto donic a w każdej po dwie lub trzy duże rośliny.Ale ja zbieram fuksje i inne balkonowo-tarasowe ponad 20 lat.A teraz o zimowaniu-moja piwnica jest spora,temperatura różnie ale przeważnie 6-8 st.C.Podlewam raz w miesiącu,czasem rzadziej.Są tam dwa nieduże okna ale można zimować i w ciemnej piwnicy tylko wtedy bardzo mało podlewać i chłodno.Tyle moich rad.
I ja również mam sporo odmian od Adriana ale początek to czeskie Buchlovice gdzie dobrych kilka lat temu była kolekcja ponad 1800 odmian,coś pięknego.Teraz już to chyba trochę zaniedbane.
Życzę sukcesów i sporo radości z tych pięknych roślin.Pozdrawiam.Teresa
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
Dzięki za rady. Wciąż się zastanawiam jaka metodę wybrać. Mam do dyspozycji piwnicę kompletnie ciemną, niską i wilgotną z ryzykiem podtopienia jeżeli będzie wysoki stan wód gruntowych (chociaż przez ostatnie 5 lat aż tak źle nie było). Jednocześnie istnieje ryzyko, że zaatakują je gryzonie jakieś. No i nie jest to duża piwnica, ledwie kilka metrów kwadratowych.
Drugi wariant to mogę zdeponować je wszystkie w dość jasnym, dużym, przestronnym, stosunkowo suchym i nie ogrzewanym pomieszczeniu w miejscu pracy. Ten drugi wariant wydaje mi się dogodniejszy, ale to jest 25km od domu.
Myślę, że moja kolekcja, o ile wszystko dobrze przezimuje doczeka się jeszcze kilku innych egzemplarzy. Kilka innych nie zadowala mnie, ale może w złym miejscu stoją. Jedyna, która do tej pory nie pokazała kwiatu to Aristocrat. Pozostałe z różnym skutkiem kwitną. Ja trzymam jak na razie każdą z nich osobno, czyli jedna roślina w jednej doniczce. No i zapełnia się przedszkole, wczoraj pobrałem ładne sadzonki z SOPHIE MICHIELS. To kolejny problem, bo gdzie te wszystkie sadzonki trzymać :) A żal nie zrobić.
Drugi wariant to mogę zdeponować je wszystkie w dość jasnym, dużym, przestronnym, stosunkowo suchym i nie ogrzewanym pomieszczeniu w miejscu pracy. Ten drugi wariant wydaje mi się dogodniejszy, ale to jest 25km od domu.
Myślę, że moja kolekcja, o ile wszystko dobrze przezimuje doczeka się jeszcze kilku innych egzemplarzy. Kilka innych nie zadowala mnie, ale może w złym miejscu stoją. Jedyna, która do tej pory nie pokazała kwiatu to Aristocrat. Pozostałe z różnym skutkiem kwitną. Ja trzymam jak na razie każdą z nich osobno, czyli jedna roślina w jednej doniczce. No i zapełnia się przedszkole, wczoraj pobrałem ładne sadzonki z SOPHIE MICHIELS. To kolejny problem, bo gdzie te wszystkie sadzonki trzymać :) A żal nie zrobić.
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
Witaj Tomku
mnie również podobają się fuksje i piękne Twoje zdjęcia. Moja kolekcja powstała z sadzonek którem mam od Tereni (Teniak), ale nie mam tak dużo odmian co Ona, nie mam miejsca na zimowanie. Posiadam jeszcze sporo innych doniczkowych i też muszę je gdzieś ulokować na zimę.
Ja moje fuksje przechowuję w piwnicy, ale nie ciemnej, jest ok. 9 - 10 st., faktem jest, że nadmiar podlewania zimą bardziej szkodzi niż jej niedobór. Lubię też pelargonie (mam ich kilka odmian) i z niecierpliwością czekam na Twoją kolekcję i kolejne piękne zdjęcia.
Pozdrawiam, Ula
mnie również podobają się fuksje i piękne Twoje zdjęcia. Moja kolekcja powstała z sadzonek którem mam od Tereni (Teniak), ale nie mam tak dużo odmian co Ona, nie mam miejsca na zimowanie. Posiadam jeszcze sporo innych doniczkowych i też muszę je gdzieś ulokować na zimę.
Ja moje fuksje przechowuję w piwnicy, ale nie ciemnej, jest ok. 9 - 10 st., faktem jest, że nadmiar podlewania zimą bardziej szkodzi niż jej niedobór. Lubię też pelargonie (mam ich kilka odmian) i z niecierpliwością czekam na Twoją kolekcję i kolejne piękne zdjęcia.
Pozdrawiam, Ula
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Fuksje, Pelargonie i inne doniczkowe - amster
Zdjęć pelargonii niestety nie będzie zbyt wiele. Codziennie coś robię, ale w większości nie nadają się do niczego. Głównie przez to, że niektóre kolory nie dają się chwycić moim aparatem. A drugi problem, głównie dotyczący grupy stellar to fakt, iż donice z nimi stały w zasięgu psich zębów, więc w tym roku niewiele z nich było pożytku. Pokażę więc swoje angielki, które powoli już przestają kwitnąc, chociaż obecnie miały chwilowy nawrót i znowu są w kwieciu. No i kilka z grupy Zonale, Rosebud, Dwarf. podobnie jak z fuksjami z niektórych chyba w przyszłości zrezygnuję, inne zaś za wszelką cenę będę się starał zachować. Niektóre są wprost obłędne.