Mięty zapachowe

[pawels23]

Czy taka nietypowa odmiana mięty mięta bananowa nie będzie miała problemów z przezimowaniem? Zakładam że jest wieloletnia... tak?

[Nalewka]

O bananowej mięcie nawet nie słyszałam, ale skoro jest ponad 600 odmian, w tym np. ananasowa, to i bananowa pewnie gdzieś się objawiła Mięta to diabelnie odporny gatunek, więc zakładam, że i ta twoja jest bardzo wytrzymała.

A skąd ją wziąłeś? Masz jakieś zdjęcia, opis itp?

[pawels23]

Miętę bananową kupiłem ostatnio w dużym sklepie ogrodniczym w Puławach. Ma zapach prawie bananowy, a nawet jeśli nie jest zupełnie bananowy, to i tak naprawdę bardzo przyjemny:) Warto było dać 10 zł Była jeszcze do wyboru truskawkowa, ale ta powiedziałbym nie pachniała, tylko śmierdziała

Opisu jej szukałem w internecie i nie znalazłem, to co było napisane na tabliczce w doniczce to "mentha species" - banan.

Zdjęć w tej chwili nie mam. Postaram się później wstawić.

[pawels23]

No to ja od tej chwili też jej szukam Fajnie by było mieć też czekoladową w ogrodzie...
Znalazłem na mojej mięcie tabliczkę z napisem "Erdgeer" ale nic nie znalazłem wpisując to w Google...
To mój nowy nabytek



Szkoda że nie można zaprezentować tutaj jej zapachu. Moderatorzy powinni wprowadzić na forum taką możliwość

[Waleria]

Mam cztery rodzaje mięty. Popularną pieprzową, jabłkową i dwie niezidentyfikowane. Przy najbliższej bytności na działce muszę wyostrzyć sobie nos , a jak to nie pomoże, porobię zdjęcia i może ktoś po wyglądzie rozpozna?

[AgnieszkaG.]

Mięta ananasowa ma biały brzeg na liściach i tak naprawdę jest to jej potoczna nazwa, gdyż ananasem nawet nie pachnie.
Mięta czekoladowa podobna jest do zwykłej pieprzowej, tylko ma bardziej brązowe łodyżki i trochę listki. Ładnie pachnie czekoladą, ale nie w każdym momencie. Obydwie są całkowicie mrozoodporne i rosną jak na mięte przystało.

Jeśli chodzi o bananową, to nie słyszałam o takiej, ale słyszałam, ze truskawkowa i pomarańczowa źle zimują, wiec można profilaktycznie kawałek przechować w domu.
Mam jeszcze imbirową (pstrokaty lisć) i ta zachowuje sie inaczej niż inne miety i właśnie słabo zimuje, aczkolwiek trzymam ją w ogrodzie.

[Nalewka]

Mięta bananowa:
- http://www.mountainvalleygrowers.com/menarvensis.htm
- https://www.securedweb.co.uk/jekkasherb ... ductid=192

Informacje:
Wysokość 45 cm, czyli + - jak inne mięty
Bylina
Strefa 5-11 (odporna)
Kolor kwiatów lawendowy
Pełne słońce / półcień
Roślina użytkowa, zapach / kuchnia / medycyna, pożytek dla pszczół / motyli itp.

[AgnieszkaG.]

. Mam mięte doniczkowaną zwykłą, ananasową (ta nie pachnie ananasem, ale jest to jej nazwa potoczna, sama mięta jest niezwykle urodziwa), mięte czekoladową i imbirową (zobaczymy co zostanie z niej po zimie), mięte korsykańską i jabłkową.

Mięta korsykańska to niziutka płożąca mięta. Rośnie bardzo szybko, sposobem wzrostu przypomina macierzankę. Jest niestety mało wrażliwa na mrozy. Zawsze ją jednak na wiosnę reanimuję, gdyż zawsze kawałek żywej zostanie. Jej zapach to po prostu "poezja".
Odnośnie mięty jabłkowej to jest kupiona w Niemczech pod taką nazwą i tylko w pewnym okresie pachnie jabłkiem - troche mnie rozczarowała, no ale jest.
Odnośnie mięty truskawkowej to ktoś mi mówił, że źle zimuje, ale sama tego doświadczalnie nie stwierdziłam, bo nie mam. O bananowej tez nic nie wiem.

[ewondo]

Witam miętomaniaków

Dodam też coś z mojej kolekcji. Na ile jest ona trwała okaże się wiosną... Kupiłam te mięty w ubiegłym roku i nie mam pojęcia czy są wystarczająco odporne. Mam zdjęcia etykiet z centrum ogrodniczego Karla Foerstera w Poczdamie (tam je kupiłam), ale swoich sadzonek nie fotografowałam jeszcze. Jeśli przezimują to się pochwalę
A więc po kolei:



Kupiłam tylko cztery, a było tego o wiele więcej. Później kilka odmian widziałam też na Allegro, a więc okazuje się, że u nas też można takie cudaki kupić.

[Waleria]

Jeden wielki cyrk z tymi miętami. Mam cztery rodzaje. Jedna pachnie jak krople miętowe, pozostałe słabiej, żadnych bananów i jabłek nie wyczuwam, może ktoś ma wrażliwsze powonienie. Różnią się wyglądem.

[Lorrie]

Mój M też nie wyczuwa. Ja jednak czuję taką subtelna nutę imbiru, jabłek ... - może narzucone zostało z góry co ma być "wywąchane" i każdy tak mówi, że rzeczywiście. Każda z tych mięt ma jednak inny zapach.

[saklawi]

I jak czujecie różnice w zapachu tych wszystkich "nowości"? Łatwo odróżnić miętę czekoladową (ma taki zapach - czy tu chodzi bardziej o ciemniejsze zabarwienie liści), pomarańczową lub truskawkową?

Pozdrawiam, Rafał

[Waleria]

Są różnice, ale żebym czuła jakiś konkretny zapach - to raczej nie, zawsze mięta, słabsza lub mocniejsza. Może ktoś, mający wyostrzone powonienie, coś tam wyczuje.