W.o...Japońskich samochodach.
- Administrator
- ---
- Posty: 7673
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
W.o...Japońskich samochodach.
Wątek o japońskich autach
Techniczne sprawy/ tematy.
Techniczne sprawy/ tematy.
- glad
- 100p
- Posty: 182
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ZCH
- Kontakt:
Witam
jako, że jestem fanem aut japońskich oraz zafascynowały mnie ogrody japońskie jak i cała Japonia od zawsze mi się podobała.
Na początek stronka o mojej corolli która już troszkę mam.
http://corolla-e9.fm.interia.pl
Oraz moje forum lecz tylko o modelu E-9. Więc dla wybranej grupy ludzi z autem Corolla.
www.corolla.fora.pl
Pozdrawiam Wszystkich miłośników aut japońskich.
jako, że jestem fanem aut japońskich oraz zafascynowały mnie ogrody japońskie jak i cała Japonia od zawsze mi się podobała.
Na początek stronka o mojej corolli która już troszkę mam.
http://corolla-e9.fm.interia.pl
Oraz moje forum lecz tylko o modelu E-9. Więc dla wybranej grupy ludzi z autem Corolla.
www.corolla.fora.pl
Pozdrawiam Wszystkich miłośników aut japońskich.
Wejdź obejrzyj*ZAPRASZAM*Pozdrawiam*
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
Witam o jaki fajny temat
Kolega napisał kultura Ok może być ale najważniejsze w tych samochodach to ich bezawaryjność i jakość oraz silniki . Ja jeździłam kilka lat Toyota Starlet z 1995 r. i uwierzcie mi ani razu nie miałam awarii wymianiałam tylko części eksploatacyjne , paliła bardzo mało byłam nią w Holandii , Niemchech i Belgii i zawsze wróciłam do domku. Miło i sentymentem ją wspominam - została w rodzinie, jeździ nią siostra. Teraz też mam japoński samochód Mazda MX-3 no po prostu super , sylwetka ponad czasowa, wspaniałe przyspieszenie i tak samo jak Toyotka bezawaryjna tylko dolewam paliwo. Tak docelowo to planuje kupić Toyotę Celice z VI gen ale trudno trafić na bezwypadkową
Pozdrawiam Tamka
A oto i moja piekność
Kolega napisał kultura Ok może być ale najważniejsze w tych samochodach to ich bezawaryjność i jakość oraz silniki . Ja jeździłam kilka lat Toyota Starlet z 1995 r. i uwierzcie mi ani razu nie miałam awarii wymianiałam tylko części eksploatacyjne , paliła bardzo mało byłam nią w Holandii , Niemchech i Belgii i zawsze wróciłam do domku. Miło i sentymentem ją wspominam - została w rodzinie, jeździ nią siostra. Teraz też mam japoński samochód Mazda MX-3 no po prostu super , sylwetka ponad czasowa, wspaniałe przyspieszenie i tak samo jak Toyotka bezawaryjna tylko dolewam paliwo. Tak docelowo to planuje kupić Toyotę Celice z VI gen ale trudno trafić na bezwypadkową
Pozdrawiam Tamka
A oto i moja piekność
- glad
- 100p
- Posty: 182
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ZCH
- Kontakt:
Wymieniliście dwa super auta Celica i patrol echhh tylko powzdychać Super autka naprawdę nie do zajechania.
Wejdź obejrzyj*ZAPRASZAM*Pozdrawiam*
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
Witam.
Jest opinia, że "japończyki" to auta nie do zajechania a ja zajeździłem japończyka i to nie
byle jakiego ale Nissana Maxima 3,0 V6. Ful opcja, skóra klima pełna elektryka.
Bardzo wygodny potrafiłem zrobić nim 1500 km bez przerwy i nie czułem zmęczenia.
Max prędkość jaką udało mi się osiągnąć to 235 km/godz.
Jeżdżąc do Nieniec często robiłem 500km w 3 godziny.
Oto jego historia: Kupiłem autko w 95r. i już nie był młody bo miał 6 lat, jeździłem bardzo
intensywnie przez kolejne 8 lat zrobiłem nim ponad 700 000 km , bywały miesiące w których
dwa razy zmieniałem olej. Przez rok stał u mnie na posesji bo bałem się nim już jeździć.
Sprzedałem staruszka w 2005r za 700 zł
Bardzo mile go wspominam.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Jest opinia, że "japończyki" to auta nie do zajechania a ja zajeździłem japończyka i to nie
byle jakiego ale Nissana Maxima 3,0 V6. Ful opcja, skóra klima pełna elektryka.
Bardzo wygodny potrafiłem zrobić nim 1500 km bez przerwy i nie czułem zmęczenia.
Max prędkość jaką udało mi się osiągnąć to 235 km/godz.
Jeżdżąc do Nieniec często robiłem 500km w 3 godziny.
Oto jego historia: Kupiłem autko w 95r. i już nie był młody bo miał 6 lat, jeździłem bardzo
intensywnie przez kolejne 8 lat zrobiłem nim ponad 700 000 km , bywały miesiące w których
dwa razy zmieniałem olej. Przez rok stał u mnie na posesji bo bałem się nim już jeździć.
Sprzedałem staruszka w 2005r za 700 zł
Bardzo mile go wspominam.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Krzysztof świetnie , że tu zajrzałeś ja też słyszałam bardzo dobre opinie na temat Nissana Maxima i mam do Ciebie pytanie czy można porównać komfort jazdy Maximą z Mercedesem klasy E lub S. Może Ci się to wydać dziwne ale ja chciałbym kupić sobie samochód w którym czułabym komfort jazdy , a Mazda byłaby jako drugi bo na pewno jej nie sprzedam . No chyba , że trafi mi się Celica w dobrym stanie
Pozdrawiam Tamka
Pozdrawiam Tamka
Witam.
Tamka nie wiem czy moje doświadczenia są coś warte tyle lat minęło.
Ale Nissan też nie stoi w miejscu Maxima to flagowy model i porównywalny z najbardziej
komfortowymi autami. Mój przez te wszystkie lata choć staruszek nigdy nie zawiódł, nie zdarzyło
się żeby mnie holowano. Główną "zaletą" która zdecydowała w moim przypadku o kupnie tego
modelu była jego "niepospolitość" wiele razy zostawiałem nie zamknięty i nigdy nie zginął.
To duże (prawie 4,8 m) auto wygodne i bezpieczne, według mnie niedoceniane.
Ja miałem pierwszy model nadwozie J30 linia nieprzemijająca już nie istnieje ale to 19 letni model. Dzisiejsze Maximy to inna bajka.
Pozdrawiam, Krzysztof.
Tamka nie wiem czy moje doświadczenia są coś warte tyle lat minęło.
Ale Nissan też nie stoi w miejscu Maxima to flagowy model i porównywalny z najbardziej
komfortowymi autami. Mój przez te wszystkie lata choć staruszek nigdy nie zawiódł, nie zdarzyło
się żeby mnie holowano. Główną "zaletą" która zdecydowała w moim przypadku o kupnie tego
modelu była jego "niepospolitość" wiele razy zostawiałem nie zamknięty i nigdy nie zginął.
To duże (prawie 4,8 m) auto wygodne i bezpieczne, według mnie niedoceniane.
Ja miałem pierwszy model nadwozie J30 linia nieprzemijająca już nie istnieje ale to 19 letni model. Dzisiejsze Maximy to inna bajka.
Pozdrawiam, Krzysztof.
- glad
- 100p
- Posty: 182
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ZCH
- Kontakt:
KaeR pisze:Witam.
Jest opinia, że "japończyki" to auta nie do zajechania a ja zajeździłem japończyka i to nie
byle jakiego ale Nissana Maxima 3,0 V6. Ful opcja,
Nissan to nie do końca japończyk, tam są silniki Renault, w niektórych
Wejdź obejrzyj*ZAPRASZAM*Pozdrawiam*
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
Motoryzacja to moja pasja, a temat o japońskich samochodach jest ogromny.
Mój ojciec ma Nissana Primere P11, sobie. Bardzo niezawodny, komfortowy i dosc szybki. Silnik 2.0; V6; 131KM.
Co do Nissana Maximy, fakt, jest dobry, ale niestety nie mogę powiedziec, zeby było to ładne auto :/
Dla mnie samochód japoński kojarzy mi się chyba najbardziej z Nissanem Skyline. To wspaniała maszyna.
Porusze jeszcze całkiem aktualny temat:
Mitsubishi Lancer Evo X vs nowe Subaru Impreza.
Pod względem estetyki nowe EVO jest super, bije od niego moc i agresja, za to nowa impreza wygląda jak jakiś tani hatchback. Ma okropne tyle swiatla i jest ogolnie tragiczny.
Sporo jest z Japonii auto pięknych, sporo brzydkich no i sporo paskudnych.
Do tych ostatnich zaliczają sie twory jak Nissan Micra...
Za duzo jest aut z Japonii zeby o wszystkich porozmawiac w jednym temacie.
EDIT: Tamka, nowe czy uzywane? Jak nowe, to polecałbym Audi albo Mercedesy, to co wychodzi teraz i ma być następcą Maximy jest tragiczne.
Mój ojciec ma Nissana Primere P11, sobie. Bardzo niezawodny, komfortowy i dosc szybki. Silnik 2.0; V6; 131KM.
Co do Nissana Maximy, fakt, jest dobry, ale niestety nie mogę powiedziec, zeby było to ładne auto :/
Dla mnie samochód japoński kojarzy mi się chyba najbardziej z Nissanem Skyline. To wspaniała maszyna.
Porusze jeszcze całkiem aktualny temat:
Mitsubishi Lancer Evo X vs nowe Subaru Impreza.
Pod względem estetyki nowe EVO jest super, bije od niego moc i agresja, za to nowa impreza wygląda jak jakiś tani hatchback. Ma okropne tyle swiatla i jest ogolnie tragiczny.
Sporo jest z Japonii auto pięknych, sporo brzydkich no i sporo paskudnych.
Do tych ostatnich zaliczają sie twory jak Nissan Micra...
Za duzo jest aut z Japonii zeby o wszystkich porozmawiac w jednym temacie.
EDIT: Tamka, nowe czy uzywane? Jak nowe, to polecałbym Audi albo Mercedesy, to co wychodzi teraz i ma być następcą Maximy jest tragiczne.
Pozdrawiam!
- glad
- 100p
- Posty: 182
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ZCH
- Kontakt:
Opel vectra lub Volvo S40 tez wypasie
Wejdź obejrzyj*ZAPRASZAM*Pozdrawiam*
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
- glad
- 100p
- Posty: 182
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ZCH
- Kontakt:
Chyba sobie kolega żartuje, to ma takie wyposażenie standardowe ze Fiat ma w Full opcjiAddMaster pisze:Taaa... i są BARDZO Japońskieglad pisze:Opel vectra lub Volvo S40 tez wypasie
Poza tym, Vectra (ta nowa oczywiscie) to bardzo brzydki samochód. Ma okropnie głupi przód, klocowaty i tandetny tył. Dla mnie to dno stylistyczne
Druga sprawa to kolega znów pisze o brzydkim samochodzie auto ma wozić być bezpieczne funkcjonalne duże bezawaryjne Niestety Fiat i renault taki nie jest. Kolega wie jaki ma bagażnik nowy civic ? Prawie 500 litrów.
A teraz coś japońskiego:
Wejdź obejrzyj*ZAPRASZAM*Pozdrawiam*
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;