Pękająca kora dzrew

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Leoo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 13 lis 2013, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Pękająca kora dzrew

Post »

Witam
Na mojej działce rosły kilkuletnie dęby kanadyjskie ale musiałem je usunąć bo tego roku nie wypuściły liści po zimie. Wcześniej przez kilka sezonów obserwowałem jak na nich pękała kora na pniach. Po pocięciu pni można było zauważyć zmiany chorobowe. Obecnie zauważyłem podobne objawy na jarzębach Szczególnie na jednym pęka kora pnia a wokół pęknięcia kora ma zmieniony kolor na ciemniejszy. Podejrzewam że drzewo jest czymś zarażone, ale nie wiem czym i nie wiem czym leczyć drzewa. Czy może mi ktoś pomóc w tej sprawie. W załączeniu uszkodzona kora jarzębu
Obrazek
Z góry dziękuję za pomoc
ogrod12
100p
100p
Posty: 109
Od: 20 mar 2013, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pęka kora na jarzębie

Post »

Według mnie, Może to wina promieni słonecznych, pień jest odsłonięty a w nocy są niskie temperatury i kora pęka, takie pnie maluje się białą farbą lub wapnem.
AD114
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 gru 2013, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Pękająca kora drzew

Post »

Witam

W moim ogrodzie na kilku drzewach zaczęła pękać kora zdjęcia poniżej , poradźcie co w tej sytuacji najlepiej zrobić , czy wyciąć je? Czy może można je jeszcze uratować?

http://imageshack.us/a/img23/3772/mx0g.jpg
http://imageshack.us/a/img401/4861/e9oq.jpg
http://imageshack.us/a/img5/9945/t1y5.jpg
http://imageshack.us/a/img29/9972/0k9z.jpg
http://imageshack.us/a/img9/830/9dkt.jpg
http://imageshack.us/a/img593/958/figs.jpg

Za poradę z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Pękająca kora drzew

Post »

Na "moje oko" ten proces trwa od killku lat. Poszukam w historii swojego ogródka i podpowiem rozwiązanie :roll:
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Pękająca kora drzew

Post »

Większość drzew ze zdjęć, do dnia dzisiejszego, już nie istnieje. Pnie były bielone, rany leczone itd. Tym bardziej, że śliwy "wychowałem" z pestek. Możesz się oszukiwać, że rany się zabliźnią. Ja w tym roku robię nowe nasadzenia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
AD114
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 27 gru 2013, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pękająca kora drzew

Post »

Więc pozostaje mi chyba tylko wycinka chorych drzew, zastanawiam się jeszcze nad jabłonią "Lobo (pierwsze zdjęcie ) tam kora jest w porządku (bez pęknięć) tylko są jakieś dziwne naloty na niej.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Pękająca kora drzew

Post »

A główny pień ? Takie "rozlanie" też nie jest normalne. Jak noga słonia (pod korą dopiero się dzieje). Na działce staram się leczyć stare drzewa. Te do kilku lat (bardzo uszkodzone) wycinam :( i sadzę nowe. Bolesne ale racjonalne.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pękająca kora drzew

Post »

Możesz zrobić dwie rzeczy.
Pierwsza rzecz posadzić obok nową sadzonkę, a stare ratować.

Ostrym nożem oderwać odpadającą korę. Gęsta farba, miedzian a na duże zagłębienia dodać c-45 lub klej do płytek.
Przedłużysz życie, na moje oko nie ma tragedii.
Oczywiście robić to w dzień bezdeszczowy. Nawet teraz można, bo jest pogoda.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Pękająca kora drzew

Post »

Zdjęcia, które wstawiłem powyżej przedstawiają fazę początkową. Później było już tylko gorzej... poszukam zdjęć na potwierdzenie.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pękająca kora drzew

Post »

annodomini pisze:Zdjęcia, które wstawiłem powyżej przedstawiają fazę początkową. Później było już tylko gorzej... poszukam zdjęć na potwierdzenie.

Za ładne te śliwy wiśniowe żeby szły pod piłę. Ratować dopóki się da i jest co. Ile potem musiałbyś odczekać żeby się dochować takich okazów ? Życia czasem mało.
Zamiast miedzianu / bo może burzyć koncepcję widoku - wyjdzie zielona masa :lol: / można dodać topsin
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Pękająca kora drzew

Post »

-na takie śliwy trzeba czekać 8-9 lat (od pestki),

-miedzian był (nie zburzył koncepcji widoku :lol: ),
-sztuczna kora,
-bandażowanie,
-na zimę agrowłóknina przez pierwsze dwa lata,
-bielenie (w latach kolejnych)

Drzewa są wycięte na wiosnę, odbiły od korzeni, będę je prowadził w formie krzewiastej (już mają obwód 1 m), pomiędzy nimi muszę dosadzić jakieś drzewa - nie mam pojęcia jakie. Gdyby ktoś miał jakiś pomysł, skorzystam.

AD114, jak opisałem, miałem dokładnie taki sam przypadek. Po trzech latach walki poszedłem po "rozum do głowy" i po piłę. Ale trzy lata stracone. W przypadkach beznadziejnych decyzja musi być szybka.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
reddeath
50p
50p
Posty: 61
Od: 4 sie 2012, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pękająca kora drzew

Post »

Bielenie - mogę znać termin kiedy bielisz drzewka? ;) tak mniej więcej bo wiadomo że pogoda swoje....
Pękanie - zwróć uwagę czy nie ma przypadkiem "żółtych" kropek lub innych czerwonobrunatnych skupisk przy pękniętej korze, jeśli są to pewnie jest to rak bakteryjny, osobiście uważam że lepiej zrobić oprysk ( wiosna, jesień ew. w trakcie sezonu ) bo przy "samoróbce" maści albo dodamy za mało i nic nie da albo za dużo i może być "bida". Kup maść funaben, troszkę droższa ale porządna rzecz do ogrodu ;)

Tak jak forumowicze wyżej pisali .... jeżeli drzewka są dobre to ratuj póki możesz a nikt nie zabrania posadzić nowych w innym miejscu :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Pękająca kora drzew

Post »

FUNABEN - wycofany ze sprzedaży kilka lat temu... A szkoda
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”