Witaj.......jjj Dorko :P
Moje ogrodowe hmm.. rosna w doniczkach prawie specjalnych, ale są non-stop na dworze, spędzają zimę już bez zabezpieczeń. Mam kilka , wieloletnich-największy i najbardziej okazały wiąz , inne tez ciekawe- nowe prowadzę ,własny mam przychówek iglaczków, inne n/n drzewka dobrze pokręcone :P ,itp...
Czego nie mam? ---> czasu dla wielu przyjemnych rzeczy :P ,
---> nie mam czasu na przyłożenie sie , aby
bonsai był bonsai'em.
U mnie*

troszkę *idą na żywioł , podobnie jak wiele moich aranżacji

w ogrodzie.
Postaram się, gdy puszczą listki zademonstrować je na forum-myślę, że takimi małymi formami też można pobawić się w ogrodzie, znależć kącik.
Nie powiem, bywam na forach bonsaistów, czytam, oglądam, podglądam i ...w ogóle jestem zafascynowana od lat japońskim nurtem , nawet w

storczykach
Póki co ,dla bonsai na tym etapie pozostanę ---> czyli podziw pełną buzią + odrobina sztuki w życiu.
A formować :P pewnie będę dalej wg własnego stylu

,czasami żal wyrzucić coś z czego powstaje mniej lub więcej ciekawa forma i...żyje.A mam wiele materiału obok siebie.Dla mnie to bardziej element zabawy z czymś niesfornym a ciekawy w formie.
Już nie powiem- też :P w Egzotarium w Sosnowcu odbywają się warsztaty bonsaistów- grupy sląskiej , zointeresowani mogą tu znależć pomoc :P .
pozdrawiam Jovanka
