W.o...Naszych futrzakach - 1cz.(06.04-06.11)
W.o...Naszych futrzakach - 1cz.(06.04-06.11)
Chciałam przedstawić Wam mój zwierzyniec. Rozpoczynam od najstarszej 4,5 roku Cinki. Wiem że głupie imie ale jak była mała długo nie mogłam dla niej znaleźć imienia i mówiłam do niej Dziewcinka. I została Cinką.
Matka Cinki jest rudą syberysjką kotką. Cinka urody po matce nie odziedziczyła ale raczej po tatusiu... Jest suprłowcą myszy łapie w duzych ilościach, niestety również je pożera. Najedzona podrzuca nam pod drzwi martwe myszy lub ryjówki. Mówie na nia też Pudzianocha. Po łowach wraca tak pewna siebie jak Pudzianowski po wygranej.
Matka Cinki jest rudą syberysjką kotką. Cinka urody po matce nie odziedziczyła ale raczej po tatusiu... Jest suprłowcą myszy łapie w duzych ilościach, niestety również je pożera. Najedzona podrzuca nam pod drzwi martwe myszy lub ryjówki. Mówie na nia też Pudzianocha. Po łowach wraca tak pewna siebie jak Pudzianowski po wygranej.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)
Futrzak nr 2- Tina. 4 ;lata skończy wkrótce. Skazana na śmierć przez weterynarzy z diagnozą"przepuklina opon mózgowych". Cięzko chorowała i żyje dzięci naszemu uporowi i nadziei która każdy powinien darować nawet zwierzakowi. Cięzki katar koci z powikłaniani czyli ropniem na czaszce, który wziął początek z chorych zatok. Warto było walczyć. Wspaniały kot o arystokratycznych manierach. Bezkonfliktowa, milutka mięciutka, delikatna kotka. Nazywana również Tini-Mini, Kokaruka, Telemele. Tinkułachuła, Tinałka. Pięknie umaszczona ; biało czarno-rude futerko. Jest to cecha przenoszona z płcią. Tylko kotki mają takie umaszczenie.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)
Elmarku nie przeceniaj mnie. Moja wrażliwośc jest dosyć wybiórcza i wątpie żeby była to zaleta. Moje poglądy czasami zupełnie nie przystają do innych jak to określiłeś "kobiet". Ale to już zupełnie inny temat. Kochani myślicie że to koniec futrzaków??? Ależ skąd za jakiś czas następne prezentacje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)
To jest Mambuś. Nie znam jego wieku i przeszłości. Prawdopodobnie ma 2, może 3 lata. Znaleźliśmy go przy działkach. Być może, że został porzucony rozpaczliwie szukał domu. Podchodził do każdego stawał na łapach i prosił, prosił. Zaczeliśmy go dokarmiać. Była wypielęgnowany, wykastrowany, nie wychudzony. Co więc mogło się stać, że został sam? Któregoś sierpniowego dnia pojawił się w naszym ogródku. I został. Szukałam mu domu pytałam, pisałam ogłoszenia do gazety, w internecie. Nie znalazł się chętny.
Mambuś został z nami. Został zaszczepiony, odrobaczony. W sierpniu minie rok jak jest z nami. Mambuś zwany tez Asfalcikiem, Makumbą, Bumbulem jest dobrym, grzecznym kotem. Trochę nie lubią się z Cinką. Miał tendencje do grzebamia w koszu na śmieci. Ale skoro stwierdził że żarcie jest na każde jego żądanie to przestał grzebać.
Mambuś został z nami. Został zaszczepiony, odrobaczony. W sierpniu minie rok jak jest z nami. Mambuś zwany tez Asfalcikiem, Makumbą, Bumbulem jest dobrym, grzecznym kotem. Trochę nie lubią się z Cinką. Miał tendencje do grzebamia w koszu na śmieci. Ale skoro stwierdził że żarcie jest na każde jego żądanie to przestał grzebać.
Być wolnym to móc nie kłamać
(Albert Camus)
(Albert Camus)