Problem nie wiem co robić waga drzewa mnie przeraża
Problem nie wiem co robić waga drzewa mnie przeraża
Witam.
Kupiłem drzewo ścięte całe sosna nie okorowane i nie zdawałem sobie sprawy z wagi drzewa zaraz po ścince.
Chce wybudować altankę o wymiarach 4,5 m na 4 metry, ale jak mi to drzewo przywieźli z tartaku to nie dałem samemu rady
przenieść musiałem zawołać znajomego a i razem mieliśmy niemały problem z mojego szacunku wynika że najdłuższe kawałki
będą ważyły ponad 200 kilo lekko. I tu zaczyna się problem jak podnieść takie coś do góry nie mając dźwiga. Zastanawia mnie fakt
ile drzewo sosnowe straci na wadze przez suszenie na otwartym powietrzu dodam że średnica owego drzewa jest 16-24 cm. Co radzicie nie wchodzi
pomysł by to zawieść z powrotem pociąć na mniejsze z dżwigiem też niema jak to działka ROD. czy po okorowaniu i przejechaniu strugiem elektrycznym coś wskóram,jaki czas suszenia.
Kupiłem drzewo ścięte całe sosna nie okorowane i nie zdawałem sobie sprawy z wagi drzewa zaraz po ścince.
Chce wybudować altankę o wymiarach 4,5 m na 4 metry, ale jak mi to drzewo przywieźli z tartaku to nie dałem samemu rady
przenieść musiałem zawołać znajomego a i razem mieliśmy niemały problem z mojego szacunku wynika że najdłuższe kawałki
będą ważyły ponad 200 kilo lekko. I tu zaczyna się problem jak podnieść takie coś do góry nie mając dźwiga. Zastanawia mnie fakt
ile drzewo sosnowe straci na wadze przez suszenie na otwartym powietrzu dodam że średnica owego drzewa jest 16-24 cm. Co radzicie nie wchodzi
pomysł by to zawieść z powrotem pociąć na mniejsze z dżwigiem też niema jak to działka ROD. czy po okorowaniu i przejechaniu strugiem elektrycznym coś wskóram,jaki czas suszenia.
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Problem nie wiem co robić waga drzewa mnie przeraża
Na świeżym powietrzu z 2mc i wyschnie do ok. 20-30% obecnej masy.
Może lepiej spróbuj skołować sobie dwa lewary ustawić po końcach i stopniowo podnosić tę belkę do góry.
Podnosić o ileś cm podkładać bloczek czy coś tam i ponownie do góry leawrujesz i tak aż do momentu jak belka osiągnie wymagane miejsce mocowania.
Tylko z głową robić by na głowę czy nogę nic nie spadło.
Może lepiej spróbuj skołować sobie dwa lewary ustawić po końcach i stopniowo podnosić tę belkę do góry.
Podnosić o ileś cm podkładać bloczek czy coś tam i ponownie do góry leawrujesz i tak aż do momentu jak belka osiągnie wymagane miejsce mocowania.
Tylko z głową robić by na głowę czy nogę nic nie spadło.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Problem nie wiem co robić waga drzewa mnie przeraża
To chyba bunkier, nie altanka... Całe ściany z takich bali chcesz? Jak trochę przeschnie, to o ile przyjaciele nie pomogą, to najtaniej do dźwigania nająć takich spod budki z piwem.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
-
- 200p
- Posty: 358
- Od: 23 maja 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Problem nie wiem co robić waga drzewa mnie przeraża
Do jesieni przeschnie. Ja bym to sprzedał komuś na opał a za te pieniądze zamówił gotowe elementy już przesuszone. Do stawiania potrzeba dużo siły, takich spod budki lepiej nie proś o pomoc, bo więcej szkody zrobią niż pożytku. A jeszcze będziesz miał kłopoty może.
Re: Problem nie wiem co robić waga drzewa mnie przeraża
tej grubości będzie pewnie rok schło. A jeszcze się skręci i popęka - tak drewno ma. Dlatego belki lepiej wycinać już z wysuszonych, bo co miało się skręcić to skręciło, a wycięte zostało prosto.
Teraz wiele nie zrobisz : stopień po stopniu wniesiesz albo dźwig zamówić. - to jest właśnie wielokrotnie problem projektanta. Nie wystarczy oszacować co mam być, ale jak to zrobić i skalkulować koszty (taniej czasem złożyć z 5 mniejszych belek (bo ręcznie w 5 min) niż 1 grubej (bo koszty pracy i dojazdu dźwigu)
Teraz wiele nie zrobisz : stopień po stopniu wniesiesz albo dźwig zamówić. - to jest właśnie wielokrotnie problem projektanta. Nie wystarczy oszacować co mam być, ale jak to zrobić i skalkulować koszty (taniej czasem złożyć z 5 mniejszych belek (bo ręcznie w 5 min) niż 1 grubej (bo koszty pracy i dojazdu dźwigu)