Lobelia cz.3
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Lobelia cz.3
Poprzednia część jest tutaj./Iwona
Moja lobeliowa fotorelacja:
Tuż po pikowaniu:
Teraz już gotowa do wysadzenia:
Moja lobeliowa fotorelacja:
Tuż po pikowaniu:
Teraz już gotowa do wysadzenia:
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lobelia cz.3
O, jakie piękne te Twoje lobelie, faktycznie gotowe do wysadzenia
Moje w tym roku wyjątkowo mizerne, sporo mi padło po przepikowaniu (jak nigdy wcześnie)j, a te co zostały dopiero się zebrały.
Brak słońca w ostatnim czasie też nie pomaga. Cześć wyniosłam do foliowca, tam chłodniej, ale za to więcej światła, niż na obleganych parapetach.
By uzupełnić ilość, liczę na samosiejki, których w tamtym roku było sporo.
Moje w tym roku wyjątkowo mizerne, sporo mi padło po przepikowaniu (jak nigdy wcześnie)j, a te co zostały dopiero się zebrały.
Brak słońca w ostatnim czasie też nie pomaga. Cześć wyniosłam do foliowca, tam chłodniej, ale za to więcej światła, niż na obleganych parapetach.
By uzupełnić ilość, liczę na samosiejki, których w tamtym roku było sporo.
Pozdrawiam, Kasia
Re: Lobelia cz.3
asta6265
Twoje lobelki są pięknę . Moje są na etapie Twoich z 16.03, czyli cały miesiąc do tyłu . Napisz jeśli możesz, czy zasilałaś swoje popikowane sadzonki jakimś nawozem. Jeśli tak to jakim i w jakich proporcjach. Ja uprawiam lobelie dopiero drugi rok i w ubiegłym sezonie zasilałam nawozem dopiero po przesadzeniu w miejsce docelowe w maju. Czy powinno się to robić jeszcze wcześniej?
Twoje lobelki są pięknę . Moje są na etapie Twoich z 16.03, czyli cały miesiąc do tyłu . Napisz jeśli możesz, czy zasilałaś swoje popikowane sadzonki jakimś nawozem. Jeśli tak to jakim i w jakich proporcjach. Ja uprawiam lobelie dopiero drugi rok i w ubiegłym sezonie zasilałam nawozem dopiero po przesadzeniu w miejsce docelowe w maju. Czy powinno się to robić jeszcze wcześniej?
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Lobelia cz.3
Kenia ja nigdy żadnych siewek przed wsadzeniem do gruntu nie zasilam. Uważam, ze takie maluchy nie potrzebują dodatkowych dopalaczy. Zaczynam lekko zasilać tydzień po wsadzeniu w miejsce docelowe.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lobelia cz.3
Piękna fotorelacja. Na brak lobelii w tym roku narzekać nie możesz
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Lobelia cz.3
Ja w tym roku nie pikowałam, wysiałam w podłużnych pojemnikach po pieczarkach i tam sobie rosną. Raz zafundowałam im strzyżenie, bo były już za wielkie.
W niedzielę przesadziłam już część do gruntu, bo zabrakło mi miejsca na parapetach na nowe roślinki. Nabierałam łyżką i sadziłam takie "porcyjki". Aha, i mimo przymrozka dzisiaj rano i ostatnich kilku bardzo zimnych nocy, lobelka w gruncie ma się świetnie!
W niedzielę przesadziłam już część do gruntu, bo zabrakło mi miejsca na parapetach na nowe roślinki. Nabierałam łyżką i sadziłam takie "porcyjki". Aha, i mimo przymrozka dzisiaj rano i ostatnich kilku bardzo zimnych nocy, lobelka w gruncie ma się świetnie!
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lobelia cz.3
Ja w tym roku lobelek z własnego chowu nie mam :C Trzeba będzie kupić.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Lobelia cz.3
Asta wspaniałe lobelki,moje tez już duże,powinnam je juz wysadzić na docelowe miejsce,ale czekam na pelargonie po świętach i dopiero je posadzę razem z nimi:)
Re: Lobelia cz.3
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 21 mar 2014, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zielin Woj. zach- pomor.
Re: Lobelia cz.3
Ha ha baxiowa twoje to giganty w porównaniu do moich moze zakwitną mi na koniec lata
Ale za to aksamitki mam juz spore a astry i lwie paszcze po pikowałam dzisiaj do gruntu zobaczymy co z nich bedzie
Ale za to aksamitki mam juz spore a astry i lwie paszcze po pikowałam dzisiaj do gruntu zobaczymy co z nich bedzie
Zielony zakątek Asi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=77283" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Lobelia cz.3
Nie boisz się że zmarzną w gruncie???
Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Lobelia cz.3
Kamikadze z Ciebie
- PoprostuAga20
- 50p
- Posty: 79
- Od: 23 kwie 2009, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Lobelia cz.3
Ulżyło mi-Twoja dużo starsza od mojej. Swoje dziś dalam na balkon i miały wypadek. heh karton sie na siewki na paletce przewrocił:-( Czesc poległa chyba sie im korzonki pomalały. dobrze ze mam jeszcze druga paletę w zapasie
Swoja droga ile razy pikujecie lobelkę?
Swoja droga ile razy pikujecie lobelkę?