Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Poprzednia część wątku zanjduję się TUTAJ
Przepraszam, że tak długo nie było mnie na forum ale mam problemy z moimi chorymi biodrami i prace w ogrodzie zajmują mi mnóstwo czasu, lekarz zabronił mi przesiadywać przy komputerze, mam na to tylko 15 minut.
Co nowego u moich roślin
To adenium koronę ma niby ładną
i kwitło w zeszłym roku trochę jasnymi kwiatami
Postanowiłem jego koronę jeszcze zmienić i dodać jeszcze jedno piętro gałęzi, przyciąłem więc mocno całą roślinę i ukształtowałem przez przyginanie pozostałe gałązki i pozostanie mi potem nadanie kształtu nowym przyrostom.
Pająk ma się dobrze, stracił na wiosnę wszystkie liście, ale na dzisiaj już je odbudował.
Usunąłem wszystkie druty i można powiedzieć, że roślina ma już ukształtowaną koronę.
Inne rośliny pokażę później.
Przepraszam, że tak długo nie było mnie na forum ale mam problemy z moimi chorymi biodrami i prace w ogrodzie zajmują mi mnóstwo czasu, lekarz zabronił mi przesiadywać przy komputerze, mam na to tylko 15 minut.
Co nowego u moich roślin
To adenium koronę ma niby ładną
i kwitło w zeszłym roku trochę jasnymi kwiatami
Postanowiłem jego koronę jeszcze zmienić i dodać jeszcze jedno piętro gałęzi, przyciąłem więc mocno całą roślinę i ukształtowałem przez przyginanie pozostałe gałązki i pozostanie mi potem nadanie kształtu nowym przyrostom.
Pająk ma się dobrze, stracił na wiosnę wszystkie liście, ale na dzisiaj już je odbudował.
Usunąłem wszystkie druty i można powiedzieć, że roślina ma już ukształtowaną koronę.
Inne rośliny pokażę później.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Jerzy, nareszcie wróciłeś na Forum, brakowało Twoich wpisów. Przede wszystkim życzę szybkiego uporania się z problemami zdrowotnymi, bo zdrowie jest najcenniejsze i najważniejsze.
Piszesz, że kwiaty Adenium są jasne - będą dobrym kontrastem do kolorów kwiatów innych Twoich roślin. Kolor wygląda na jasny róż z ciemną obwódką - osobiście dla mnie kwiat jest w "spokojnym, nie krzyczącym" kolorze, przyjemnie się go ogląda. Takim kolorem mogłaby zakwitnąć, któraś z moich roślin, byłbym zadowolony.
- nie pamiętam, a w zasadzie nie przypominam sobie czy kwiaty tego Adenium pokazywałeś na Forum.Jerzyk pisze:/ ... / i kwitło w zeszłym roku trochę jasnymi kwiatami
Piszesz, że kwiaty Adenium są jasne - będą dobrym kontrastem do kolorów kwiatów innych Twoich roślin. Kolor wygląda na jasny róż z ciemną obwódką - osobiście dla mnie kwiat jest w "spokojnym, nie krzyczącym" kolorze, przyjemnie się go ogląda. Takim kolorem mogłaby zakwitnąć, któraś z moich roślin, byłbym zadowolony.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
A ja byłabym zadowolona, gdyby coś mi kiełkować zaczęło
-- 4 maja 2014, o 10:37 --
Co do róż Jerzego- gratuluję pięknych roślin
Szybkiego powrotu do zdrowia!
-- 4 maja 2014, o 10:37 --
Co do róż Jerzego- gratuluję pięknych roślin
Szybkiego powrotu do zdrowia!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Chciałam dorzucić fotkę, ale za późno na edycję poprzedniego posta
Adenium somalense z ogonkami
---4 maja 2014, o 15:45---
Ja tak szybciutko, bo warunków nie mam na rozpisywanie - wynik somalense - 5/6
(namoczone 28.04, na substrat wyłożone 29.04, przykryte)
A zimno jak nie wiem co! Dziś w nocy minus 3!!! Kilka najstarszych stoi eksperymentalnie na zewnątrz
To te, które się najbardziej ociągają i ciągle cos z nimi nie tak. Więc albo padną, albo to je zmobilizuje do działania!
Adenium somalense z ogonkami
---4 maja 2014, o 15:45---
Ja tak szybciutko, bo warunków nie mam na rozpisywanie - wynik somalense - 5/6
(namoczone 28.04, na substrat wyłożone 29.04, przykryte)
A zimno jak nie wiem co! Dziś w nocy minus 3!!! Kilka najstarszych stoi eksperymentalnie na zewnątrz
To te, które się najbardziej ociągają i ciągle cos z nimi nie tak. Więc albo padną, albo to je zmobilizuje do działania!
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Nie mam pojęcia jak Wy to robicie, że tak szybko Wam rosną te różyczki. Podziwiam Wasze podejście do roślin.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Witam
Posialam moje arabicum,ale coś mi się wydaje że nic z nich nie będzie
Zaczynają kielkowac, ale zamiast zielone są białe Chyba trzeba spisać je na straty
Posialam moje arabicum,ale coś mi się wydaje że nic z nich nie będzie
Zaczynają kielkowac, ale zamiast zielone są białe Chyba trzeba spisać je na straty
Ewa
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
Lukaszek
Trzymałem większość moich różyczek pod doświetleniem w temp. ok 29 stopni. Pierwszą ich partię wymieniłem na początku stycznia i te odstawiłem na wypoczynek do jasnego pomieszczenia o temp. 18 stopni. Druga partia różyczek stała w boksie do końca marca i potem również miała okres spoczynku.
Prawie wszystkie rośliny zgubiły liście (zauważyłem, że są one mniej trwałe od liści wyrośniętych na słońcu)
Rośliny z drugiej partii dopiero puszczają młode listki. Wystawienie roślin z boksu jest dla nich szokiem przejście z temp. 30 stopni do 18 stopni powoduje żółknięcie i opadanie liści i tylko kilku roślinom udało się zatrzymać liście wyrośnięte pod lampami.
W związku z tym nie powinieneś martwić się, że Twoje rośliny stanęły czy gubią liście, bo muszą odreagować stres i przyzwyczaić się do nowych warunków.
Trzymanie ich "pod kloszem" przynosi mimo wszystko dużo pozytywów.
Tej roślinie zrobiłem zdjęcie jesienią gdy powędrowała do pokoju, potem wyjechała do "ciepłych krajów"
Gdy wróciła w końcu kwietnia sporo jej przyrosły pędy boczne, niedługo będę je przycinać aby się rozkrzewiły.
Tą roślinę uprawianą w hydroponice przyciąłem w lutym i trzymałem pod ledami aby się rozkrzewiła, pod koniec marca wyjąłem z boksu - roślina malutkich listków nie zgubiła może dlatego,że była stosunkowo krótko pod sztucznym oświetleniem.
Trzymanie przyciętych roślin pod ledami przeznaczonymi na wzrost roślin bardzo je pobudza do wytwarzania dużej ilości nowych przyrostów. Muszą stać pod sztucznym oświetleniem ok 2 miesięcy, potem najlepiej jak trafią na okno pod słoneczko.
Dziś adenium wygląda tak, przybyło mu również "w pasie"
Trzymałem większość moich różyczek pod doświetleniem w temp. ok 29 stopni. Pierwszą ich partię wymieniłem na początku stycznia i te odstawiłem na wypoczynek do jasnego pomieszczenia o temp. 18 stopni. Druga partia różyczek stała w boksie do końca marca i potem również miała okres spoczynku.
Prawie wszystkie rośliny zgubiły liście (zauważyłem, że są one mniej trwałe od liści wyrośniętych na słońcu)
Rośliny z drugiej partii dopiero puszczają młode listki. Wystawienie roślin z boksu jest dla nich szokiem przejście z temp. 30 stopni do 18 stopni powoduje żółknięcie i opadanie liści i tylko kilku roślinom udało się zatrzymać liście wyrośnięte pod lampami.
W związku z tym nie powinieneś martwić się, że Twoje rośliny stanęły czy gubią liście, bo muszą odreagować stres i przyzwyczaić się do nowych warunków.
Trzymanie ich "pod kloszem" przynosi mimo wszystko dużo pozytywów.
Tej roślinie zrobiłem zdjęcie jesienią gdy powędrowała do pokoju, potem wyjechała do "ciepłych krajów"
Gdy wróciła w końcu kwietnia sporo jej przyrosły pędy boczne, niedługo będę je przycinać aby się rozkrzewiły.
Tą roślinę uprawianą w hydroponice przyciąłem w lutym i trzymałem pod ledami aby się rozkrzewiła, pod koniec marca wyjąłem z boksu - roślina malutkich listków nie zgubiła może dlatego,że była stosunkowo krótko pod sztucznym oświetleniem.
Trzymanie przyciętych roślin pod ledami przeznaczonymi na wzrost roślin bardzo je pobudza do wytwarzania dużej ilości nowych przyrostów. Muszą stać pod sztucznym oświetleniem ok 2 miesięcy, potem najlepiej jak trafią na okno pod słoneczko.
Dziś adenium wygląda tak, przybyło mu również "w pasie"
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
Przyjrzyj się moim, kilka postów wyżej. Też są w zasadzie białe. I jeszcze omeszoneewa84 pisze:Zaczynają kielkowac, ale zamiast zielone są białe Chyba trzeba spisać je na straty
A tak serio - nic nie spisuj na żadne straty, cierpliwości, będzie dobrze
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
No moje też jakiś mech maja. Tzn wygląda to jak jakąś plesn. Ale skoro mówisz że Twoje też takie są to chyba na razie nie mam czy się martwić
Poczekam co będzie dalej
Poczekam co będzie dalej
Ewa
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
- Twoja cierpliwość została wynagrodzona , na takie kwiaty warto czekać, chociaż w naszych "parapetowych" warunkach, trwa to dość długo, niestety taki mamy klimat .
Czy mogłabyś zrobić fotkę kwiatu nie "pod słońce" (na wstawionej fotce, promienie słoneczne "rozświetlają - prześwitują" przez płatki, "deformując" ich kolor), będzie można zobaczyć, jak faktycznie wybarwiony jest kwiat.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7
A o to moje adeninka...tu mają troszkę ponad miesiąc
A dzisiaj wyglądają tak : Wszystkie wysiane w tym samym czasie a różnica we wzroście bardzo duża
A dzisiaj wyglądają tak : Wszystkie wysiane w tym samym czasie a różnica we wzroście bardzo duża
Joanna
Róża pustyni - zahamowany wzrost
Moje maleństwa zostały posadzone we wrześniu tamtego roku, od tej pory bardzo mało urosły.. nie wiem co jest przyczyną ..
Jedne są w ziemi od bonsai drugie w ziemi od kaktusów.
Wyglądają jakby miały z 2 miesiące a mają już 9 miesięcy.. Nie wiem co źle robię.. Pomóżcie ..
Jedne są w ziemi od bonsai drugie w ziemi od kaktusów.
Wyglądają jakby miały z 2 miesiące a mają już 9 miesięcy.. Nie wiem co źle robię.. Pomóżcie ..