Mieszanie/łączenie środków ochrony roślin
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 6 lis 2010, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Mieszanie/łączenie środków ochrony roślin
Witam wszystkich.Szukałem ,ale nie znalazłem.Mam takie pytanko.Czy można mieszać oprysk grzybowy z opryskiem na kwieciaka.Np Topsin z Mospilanem,i opryskać 1 raz.Za porady serdeczne dzięki.POZDRAWIAM
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mieszanie oprysków
W tabelach takiej mieszaniny nie ma, sadownicy mieszają i stosują - aczkolwiek od razu ostrzegam... Topsin z uwagi na konsystencję jest fatalnym środkiem do sporządzania mieszanin... jeżeli więc dysponujesz sprzętem wyposażonym w porządne mieszadło - możesz zaryzykować. Jeśli to zwykły opryskiwacz - nawet nie próbuj.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 6 lis 2010, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mieszanie oprysków
Pomolog.Serdeczne dzięki za odpowiedz.Mam zwykły opryskiwacz.
Re: Mieszanie oprysków
Topsinu nie mieszam. Pomolog ma świętą rację. Kiedyś z czymś tam zbełtałem, takie zacierki się zrobiły że opryskiwacza do porządku doprowadzić nie mogłem
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Mieszanie oprysków
Ja się kiedyś naciąłem na mieszaniu mospilanu, nie pamiętam z czym, ale ani jeden ani drugi oprysk nic nie dał (a ciekawe co z tego powstało..)
Teraz wolę dwa razy opryskać, przy kilkunastu drzewkach to nie jest duży problem
Teraz wolę dwa razy opryskać, przy kilkunastu drzewkach to nie jest duży problem
Pozdrawiam, Maciek.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Mieszanie oprysków
A czy Topsin można wymieszać z mocznikiem?
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Łączenie oprysków
Wiem, że można łączyć insektycydy z fungicydami, oczywiście nie wszystkie, według tabel. Ale co z insektycydami? Zrobiłem oprysk mieszaniną preparatów Confidor 200 SL z grupy neonikotynowe o działaniu systemicznym i Fastac 100 EC z grupy pyretroidów o działaniu powierzchniowym. Efekt poznam później, ale jestem ciekaw jakie jest wasze zdanie odnośnie łączenia insektycydów?
Re: Łączenie insektycydów
A w jakim celu mieszałeś, skoro jeden i drugi ma działanie kontaktowe na owada ?
Confidor 200 SL: Sposób działania na roślinę: * układowy/systemiczny
Sposób działania na agrofaga: * kontaktowy * żołądkowy
Fastac 100 EC: Sposób działania na roślinę: * powierzchniowy
Sposób działania na agrofaga: * kontaktowy * żołądkowy
Confidor 200 SL: Sposób działania na roślinę: * układowy/systemiczny
Sposób działania na agrofaga: * kontaktowy * żołądkowy
Fastac 100 EC: Sposób działania na roślinę: * powierzchniowy
Sposób działania na agrofaga: * kontaktowy * żołądkowy
Re: Łączenie insektycydów
1. Inny sposób działania na roślinęmonika pisze:A w jakim celu mieszałeś, skoro jeden i drugi ma działanie kontaktowe na owada ?
Confidor 200 SL działa systemicznie przez co chroni substancję aktywną przed degradacją fotochemiczną, parowaniem i zmywaniem przez deszcz. Dodatkowo utrzymuje się w roślinie dłużej w zależności od gatunku i fazy rozwojowej rośliny.
Fastac 100 EC działa powierzchniowo przez co daje spektakularny efekt tzw. ?knock-down?, ale jego działanie jest krótkie i np. nie chroni przed kolejnymi nalotami szkodników.
2. Zapobieganie uodpornianiu się agrofagów na trucizny poprzez przemienne stosowanie preparatów opartych na różnych substancjach aktywnych, wprowadzaniu preparatów kombinowanych (mieszanych) oraz zmniejszanie ogólnej liczby zabiegów.
3. Zwiększenie zakresu działania np. rośliny ozdobne
Confidor 200 SL - mszyce, czerwce, mączlik szklarniowy
Fastac 100 EC - mszyce, wciornastki, gąsienice zjadające liście, chrząszcze, zmieniki
Jeden i drugi jest na mszyce, ale wiedząc, że w Europie jest 900 gatunków mszyc nie wiadomo na które się trafi
Re: Łączenie insektycydów
Dyskusja nie poparta faktami też.monika pisze:Bez urazy, kopiuj/wklej nie zastąpi samodzielnego myślenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Łączenie insektycydów
Tutaj muszę przyznać rację Monice ;) Mieszanie insektycydów ma jedynie sens wówczas, kiedy zwalczane szkodniki diametralnie się różnią... w porównaniu z fungicydami insektycydy miesza się i stosuje razem naprawdę sporadycznie. Np. kiedy chcemy oprócz owadów zniszczyć jednocześnie przędziorki czy pordzewiacze... zupełnie inna budowa, inna morfologia, inne grupy preparatów.
Ale zaczynając od początku... sprawa pierwsza - zanim sięgniemy po insektycyd - trzeba dokładnie sprawdzić co chcemy zwalczyć. Z jakim szkodnikiem mamy do czynienia. Bo w odróżnieniu od fungicydów preparaty na szkodniki stosujemy przede wszystkim interwencyjnie (rzadko zapobiegawczo). A już na pewno nie w przypadku szkodników, które zostały powyżej wymienione. Więc co zwalczamy? Mszyce? W porządku. Jeżeli mszyce - to żaden z wymienionych preparatów (mimo, że oczywiście będą skuteczne) nie jest odpowiedni. Dlaczego? Bo są za silne. Mszyce to akurat szkodniki, które stosunkowo łatwo zwalczyć. Uciążliwe, fakt - ale bardzo podatne "na chemię".
Sprawa druga - mechanizm działania preparatu jest jedynie wskazówką dla nas... Pozwala na wybór - czy w danym momencie, przy takiej fazie rozwojowej szkodnika, przy takich warunkach zewnętrznych zastosować ten preparat czy inny (systemiczny czy kontaktowy). Mieszanie ich (sugerując się jedynie mechanizmem działania) jest zupełnie błędnym sposobem postępowania. Dlatego najważniejszą sprawą jest przemienność grup, a dopiero w ostateczności, kiedy już mamy podejrzenie odporności na dany związek - stosowanie mieszaniny z inną substancją. De facto ma to zresztą sens w przypadku chorób - nie szkodników.
Podsumowując - najpierw lustracja - jaki szkodnik ma być zwalczony, czy jest konieczność jego zwalczania, w jakiej jest fazie rozwojowej, dalej - jakie są warunki (temperatura, wilgotność) do wykonania zabiegu i jaki preparat w tych warunkach będzie skuteczny. Jeżeli się okaże, że preparat 1, preparat 2 i preparat 3 - wybieramy jeden - najbardziej odpowiedni, najlepiej najmniej szkodliwy - a nie tworzymy mikstur.
Pozdrawiam serdecznie
Ale zaczynając od początku... sprawa pierwsza - zanim sięgniemy po insektycyd - trzeba dokładnie sprawdzić co chcemy zwalczyć. Z jakim szkodnikiem mamy do czynienia. Bo w odróżnieniu od fungicydów preparaty na szkodniki stosujemy przede wszystkim interwencyjnie (rzadko zapobiegawczo). A już na pewno nie w przypadku szkodników, które zostały powyżej wymienione. Więc co zwalczamy? Mszyce? W porządku. Jeżeli mszyce - to żaden z wymienionych preparatów (mimo, że oczywiście będą skuteczne) nie jest odpowiedni. Dlaczego? Bo są za silne. Mszyce to akurat szkodniki, które stosunkowo łatwo zwalczyć. Uciążliwe, fakt - ale bardzo podatne "na chemię".
Sprawa druga - mechanizm działania preparatu jest jedynie wskazówką dla nas... Pozwala na wybór - czy w danym momencie, przy takiej fazie rozwojowej szkodnika, przy takich warunkach zewnętrznych zastosować ten preparat czy inny (systemiczny czy kontaktowy). Mieszanie ich (sugerując się jedynie mechanizmem działania) jest zupełnie błędnym sposobem postępowania. Dlatego najważniejszą sprawą jest przemienność grup, a dopiero w ostateczności, kiedy już mamy podejrzenie odporności na dany związek - stosowanie mieszaniny z inną substancją. De facto ma to zresztą sens w przypadku chorób - nie szkodników.
Podsumowując - najpierw lustracja - jaki szkodnik ma być zwalczony, czy jest konieczność jego zwalczania, w jakiej jest fazie rozwojowej, dalej - jakie są warunki (temperatura, wilgotność) do wykonania zabiegu i jaki preparat w tych warunkach będzie skuteczny. Jeżeli się okaże, że preparat 1, preparat 2 i preparat 3 - wybieramy jeden - najbardziej odpowiedni, najlepiej najmniej szkodliwy - a nie tworzymy mikstur.
Pozdrawiam serdecznie
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Łączenie insektycydów
A tak ab ovo - Fastac jest preparatem totalnym, myślę, że nie musze tłumaczyć co to znaczy. Mimo, iż nie przeprowadzono badań pozwalających uzyskać licencje, to na prawdę wszystko co żyje dzisiaj zabije. No, może oprócz jajek, stonki, która się już w wielu rasach uodporniła i szkodników siedzących głęboko pod korą. Poza tym to tak, jak urwać komuś głowę, a potem, dla pewności, jeszcze podciąć mu żyły....
To więc, co napisał pomolog, to podstawy racjonalnej ochrony.
To więc, co napisał pomolog, to podstawy racjonalnej ochrony.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Czy można mieszać odżywkę z opryskiem od grzyba lub robaka w
Czy można mieszać odżywkę z opryskiem od grzyba lub robaka?