Moje oczko - łaźnia dla fruwających
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Moje oczko - łaźnia dla fruwających
Witam
Nasze oczko zaczęło powstawać w 2008 r, a skończone było w 2009 r.
Nie jest wielkie , ale stanowi wspaniały element ogrodu , przy którym ciągle coś się dzieje , głównie ze względu na przylatujące ptaki , które zawsze mogą się tu napić i wykąpać
Zdjęcia z budowy
2008 r
2009 r
-- Pt 16 maja 2014 11:11 --
Po ukończeniu , lato 2009 r.
Nasze oczko zaczęło powstawać w 2008 r, a skończone było w 2009 r.
Nie jest wielkie , ale stanowi wspaniały element ogrodu , przy którym ciągle coś się dzieje , głównie ze względu na przylatujące ptaki , które zawsze mogą się tu napić i wykąpać
Zdjęcia z budowy
2008 r
2009 r
-- Pt 16 maja 2014 11:11 --
Po ukończeniu , lato 2009 r.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Gdy "zmarła" pompa , a nie bardzo była kasa na nową, zaczęłam zagłębiać się w porady na forum i wyczytałam , że obsadzając zbiornik odpowiednią ilością roślin, da się uzyskać czystą wodę
I to czynię od zeszłego roku, cierpliwie czekając na efekt
Obecnie oczko prezentuje się następująco - z prawej strony są jeszcze 3 pojemniki z sitem, ale jeszcze słabo go widać
I to czynię od zeszłego roku, cierpliwie czekając na efekt
Obecnie oczko prezentuje się następująco - z prawej strony są jeszcze 3 pojemniki z sitem, ale jeszcze słabo go widać
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Dodam nieskromnie...
Można troszkę wodę zakwasić.. wyłącznie torfem kwaśnym o pH nieprzekraczającym 4,5.
im mniejsze pH, tym lepsze.
torf kwaśny,czysty,wysoko spahgnowy.
Worek jutowy + pół worka torfu - zawiązać i chyc na dno.
Szoku nie będzie, ale u mnie działa.
Rośliny to podstawa.
Powodzenia
Można troszkę wodę zakwasić.. wyłącznie torfem kwaśnym o pH nieprzekraczającym 4,5.
im mniejsze pH, tym lepsze.
torf kwaśny,czysty,wysoko spahgnowy.
Worek jutowy + pół worka torfu - zawiązać i chyc na dno.
Szoku nie będzie, ale u mnie działa.
Rośliny to podstawa.
Powodzenia
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Ale po co ten torf?
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Jacula torf zmienia pH wody, ja często wrzucam do oczka korę dębową , szyszki olszy.
Kasiu pomyśl też o rzęsie wodnej w niewielkiej ilości.
Kasiu pomyśl też o rzęsie wodnej w niewielkiej ilości.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Witajcie
Dzięki za podpowiedzi .
Bubrb - torf włożyłam , ale nie za bardzo pomógł , chyba jednak jest za dużo światła, rośliny muszą się rozrosnąć .
Fox - tak jak napisałam wyżej, chyba to kwestia za dużej ilości światła . Rzęsę miałam kiedyś ale zanikła, może rzeczywiście jeszcze raz spróbuję ja umieścić w oczku . Do kory dębowej, ani szyszek akurat nie mam dostępu ale będę pamiętać że tez pomagają.
Zdjęcie z maja- gdy kwitły irysy
i obecnie , lilie coraz większe i pojawia się coraz więcej kwiatów
Może jak liście lilii zakryją lustro wody, to będzie jakaś poprawa
Dzięki za podpowiedzi .
Bubrb - torf włożyłam , ale nie za bardzo pomógł , chyba jednak jest za dużo światła, rośliny muszą się rozrosnąć .
Fox - tak jak napisałam wyżej, chyba to kwestia za dużej ilości światła . Rzęsę miałam kiedyś ale zanikła, może rzeczywiście jeszcze raz spróbuję ja umieścić w oczku . Do kory dębowej, ani szyszek akurat nie mam dostępu ale będę pamiętać że tez pomagają.
Zdjęcie z maja- gdy kwitły irysy
i obecnie , lilie coraz większe i pojawia się coraz więcej kwiatów
Może jak liście lilii zakryją lustro wody, to będzie jakaś poprawa
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Witam po dłuższej przerwie
Woda w oczku w tym roku wygląda o wiele lepiej, rośliny się rozrastają i coraz lepiej oczyszczają wodę .
Z roślin podwodnych rośnie kabomba i rogatek .
W oczku działa też cały czas mały filtr akwarystyczny, który "kręci " wodą .
Zdjęcia z czerwca
Jesienią ogród wzbogacił się o drugie oczko , malutkie oczko na rabacie przed domem , rosą w nim trzy rodzaje lilii , zaczynają kwitnąć
Tak wyglądało w czerwcu
Woda w oczku w tym roku wygląda o wiele lepiej, rośliny się rozrastają i coraz lepiej oczyszczają wodę .
Z roślin podwodnych rośnie kabomba i rogatek .
W oczku działa też cały czas mały filtr akwarystyczny, który "kręci " wodą .
Zdjęcia z czerwca
Jesienią ogród wzbogacił się o drugie oczko , malutkie oczko na rabacie przed domem , rosą w nim trzy rodzaje lilii , zaczynają kwitnąć
Tak wyglądało w czerwcu
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Piękne oczka
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Brawo Kasiu.
Uwierzyłaś w zbawienną moc roślin.
Niech wielbiciele torfu, słomy, chemii i innych wynalazków na przykładzie Twoich oczek nauczą się jak się dba o czystość wody w sposób naturalny
Jeszcze raz duże brawa
Uwierzyłaś w zbawienną moc roślin.
Niech wielbiciele torfu, słomy, chemii i innych wynalazków na przykładzie Twoich oczek nauczą się jak się dba o czystość wody w sposób naturalny
Jeszcze raz duże brawa
pozdrawiam
Jacek
Jacek
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Moje oczko - łaźnia dla fruwających :)
Dziękuję Piotrek
Bardzo lubię te moje kałuże Obserwacja wody i życia nad wodą to sama przyjemność
Dziękuję Jacku
Tak, rośliny się sprawdziły, potrzeba tylko cierpliwości , aby zaczęły "działać "
W dużym oczku , jak już napisałam, jest jeszcze mały filtr akwarystyczny, ale on nie czyści wody (- gąbka jest wyjęta) , tylko wprawia ją w ruch .
Od dwóch sezonów nie wybieraliśmy wody z oczka - a przedtem wiosną była częściowo wymieniana .
Nie nawożę też roślin i bardzo sporadycznie karmię rybki - radzą sobie same
W małym oczku woda jest od jesieni , też nie wymieniana na wiosnę .
Gdy pojawiły się glony nitkowate to je po prostu wyłowiłam .
Bardzo lubię te moje kałuże Obserwacja wody i życia nad wodą to sama przyjemność
Dziękuję Jacku
Tak, rośliny się sprawdziły, potrzeba tylko cierpliwości , aby zaczęły "działać "
W dużym oczku , jak już napisałam, jest jeszcze mały filtr akwarystyczny, ale on nie czyści wody (- gąbka jest wyjęta) , tylko wprawia ją w ruch .
Od dwóch sezonów nie wybieraliśmy wody z oczka - a przedtem wiosną była częściowo wymieniana .
Nie nawożę też roślin i bardzo sporadycznie karmię rybki - radzą sobie same
W małym oczku woda jest od jesieni , też nie wymieniana na wiosnę .
Gdy pojawiły się glony nitkowate to je po prostu wyłowiłam .