Drodzy Forumowicze!
Wyjechałam na dłuższy weekend a mój mężczyzna niestety zapomniał o moim balkonowym ogródku. Kiedy wróciłam wczoraj zobaczyłam z przerażeniem, że moje dorodne krzaczki ziół przeschły

Po solidnym podlaniu dzisiaj zaobserwowałam, że podniosły się troszkę. Mówiąc dokładniej, górne pędy (wierzchołki) odzyskały dawny wygląd, ale "w środku" roślinki są suche. Jak przywrócić je do życia? Dodam, że chodzi o tymianek, oregano i miętę (rozmaryn przeżył).