Pompa do wody - zasady pracy,użytkowanie,problemy

[mckan1]

Witam, mam pytanie, jaką pompę kupić aby pobierać wodę ze strumyka? Problem polega na tym, że strumyk jest oddalony od mojej działki jakieś 50m, i jest dość płytki. Kiedyś używałem takiej pompki zatapialnej ( ukaińskiej chyba) ale wbijała się w dno, i dość szybko zakończyła żywot ze względu na piasek. Zastanawiam się nad jakąś pompą ssącą (taka co się ją zalewa, a sama pompa stoi w suchym miejscu) tylko czy ona da radę zassać wodę z 50m + ok 20m węża żeby działkę podlewać? Czy jakiś zawór zwrotny w wężu, aby woda się nie cofała, cokolwiek tu zmieni? Strumyk jest jakieś 0,5-1m niżej niż poziom działki.

Literówki, pomid.

[Hosta]

Zacznij od zrobienia dziękuję dla pompki - takiego przegłębienia i zabezpieczenia pompy przed zmianą pozycji - inaczej zajedziesz każdą pompę w ten sposób.

[mlodzieniec]

Taniej wyjdzie podlewać wodą z wodociągu. A każdy wąż ssący musi mieć a końcu filtr i zawór zwrotny. Zassać powinno dać radę ale czy warto, bo pompa 300 zł, wąż i filtry i inne złączki ok. 100 to masz ok. 100 m3 wody z sieci. A jak już się uprzesz, to zrób mała studnię dla pompy żeby na sucho nie działała,odgałęzienie ze strumyka, najlepiej z kręgów i z utwardzonym spodem. To kolejna rzecz dla której nie warto się bawić w pompowanie ze strumienia.

[mckan1]

Wodę mam drogą bo za 1m3 5,7zł plus 7,8zł za 1m3 ścieków, ponieważ nie mam osobnego wodomierza do podlewania tylko na domowy. Więc za te 400zł wyjdzie trochę ponad 30m3. mam też wkopany zbiornik na deszczówkę (ok 3m3) więc pompka i tak by się przydała, szczególnie w okresie wakacyjnym gdy długo nie pada to szybko brakuje deszczówki. Więc chciałem zrobić instalację z węży na stałe do strumyka, a gdy jest deszczówka to pompę podłączać do zbiornika. Tylko czy jakaś pompa pociągnie wodę z takiej odległości, żeby dało się tym podlewać. Chyba, że pompować do zbiornika i dopiero podlewać z niego, ale to znowu podwójne zużycie prądu i czasu

[ekopom]

Na większe odległości ważny jest przekrój rury i calowy ( PE około 2zł za 1mb.)powinien wystarczyć na wydajność 2m2 na godzinę przy 3 atm. Reszta zależy jaką pompę się zainstaluje, nawet taki tani zestaw hydroforowy ( od 250zł do 500zł), by wystarczył dla własnych potrzeb do podlewania przy zużyciu dziennym ze 2 lub 3 m2. A w strumyku wystarczy wkopać małą beczkę plastykową poniżej lustra wody i zabezpieczyć siatką .

[Hosta]

Czy to jest taki problem, gdy robi się przyłącze wody na ogród, założyć drugi wodomierz?

Warto zrobić studzienkę porządnie jak i zakupić dobrą jakościowo pompę - by działała długo.

[mlodzieniec]

Chcesz pompę zatapialną czy taka hydroforową? Bo hydroforowa musi być osłonięta od deszczu. Ja bym zrobił studzienkę koło strumyka, taką 2 m3 i do tego wrzucił pompę zatapialną ale porządną, przystosowaną d wody brudnej i zanieczyszczeń do nawet 30 mm. Nawet typu szambowego, sa trwałe. Ona posle wodę nawet na 100 m jak będzie wpuszczozna na ok. 1,5 m głebokości na wężu tłocznym 2 cale.

[mckan1]

Witam, dzięki za odpowiedzi. Wolałbym hydroforową. Obok strumyka wykopanie dziękuję odpada, ponieważ strumyk przechodzi przez środek wsi, jedyna opcja to może udałoby się wkopać jakąś małą beczkę w dno strumyka. Przez moją działkę i działkę sąsiada (który ma działkę między mną a strumykiem) idzie rura dodatkowego odpływu z rynny do samego strumyka, jest dość gruba więc nią byłaby możliwość poprowadzenia na stałe węża od pompy do strumyka. Nie mam możliwości sprawdzenia czy jakaś pompa mi pociągnie z takiej odległości wodę, a nie chcę wydawać kasy w ciemno. Czy taka pompa do szamba jest w stanie to pociągnąć i dać na wylocie jakieś sensowne ciśnienie? Dodam, że jestem mało obeznany w pompach, miałem kontakt tylko z tymi zanurzeniowymi ze wschodu.

[ekopom]

Najważniejsze jest jak najmniejsza różnica wysokości między pompą a lustrem wody.

[mlodzieniec]

U mnie hydroforowa ciągnie ze studni odległej o 20 m a głebokość do lutra to ok. 4 m. Przelicza się, że 15 m odległości w poziomie to 1 m na ssaniu, a pompa może zassać do 7 m najczęściej. Czyli ta hydroforowa powinna dać radę nawet 80 m pociągnąc, ale to już na granicy i przy zerowej róznicy poziomu pompa - lustro wody, ale ona nie może mieć żadnego piasku. Filtr potrzebny ale on ogranicza przepływ. Taka zwykła zanurzeniowa powinna być dostosowana do wody brudnej, jej piasek tak nie szkodzi ale hydroforowa raz piasku dostanie i koniec, wirniki padają. Na Twoim miejscu dałbym sobie spokój z tym strumieniem, a pomyślał o gromadzeniu deszczówki. Do hydroforowej musisz mieć jakąś obudowę żeby jej deszcz nie zalewał czyli dodatkowy koszt. Jak już to zrobic pogłebienie w strumyku, utwardzić jakimis kamieniami czy płytami i zwykła zatapialną do brudnej wody wrzucić.

[Yorkerek]

Witam,
nie znam się zupełnie na tym dlatego proszę o rady. Moja mama ma niedużą działkę, na której uprawia trochę warzyw, owoców i kwiatków. Wodę do podlewania czerpie z wkopanej beczki, która zbiera wodę gruntową. Wpadłem na pomysł ułatwić latanie z wiadrami i zakupiłem pompę spalinową z racji braku elektryczności na działce. Pompa ma wejście na wąż 1 cal, więc spory, ale zakupiłem 50m takiego węża z końcówką zraszającą i właśnie tu pojawia się problem, bo ciśnienie wody jest dość duże, że łamie kwiaty. Regulacja strumienia przez pokręcanie końcówką nic nie daje bo ciśnienie jest zbyt duże. Czy pomoże tu zastosowanie węża o mniejszym przekroju, np. 3/4 50m i połączenie go reperatorem 1"-3/4" do kawałka obecnego węża 1' który wkręca się do wylotu pompy. Wtedy można zastosować końcówkę zraszającą z sitkiem, która powinna generować mgiełkę do lżejszego podlewania bez niszczenia kwiatów.
Czy taka kombinacja wypali w ogóle?
Załączam zdjęcia posiadanej pompy oraz końcówki węża.
Dane techniczne pompy:
Wydajność pompy - 300 litrów/min
Wysokość podnoszenia - 30 metrów
Max głębokość zasysania - 8 m
Silnik - jednocylindrowy, dwusuwowy, chłodzony powietrzem
Średnica wejścia i wyjścia - 1" mm
Moc silnika- 2 km

https://images84.fotosik.pl/655/8b24ac7dd56da59fgen.jpg
https://images83.fotosik.pl/655/abf8c00287ad81c0.jpg

[nodi9]

Witam otóż posiadam na działce ogródek i sporo różnych drzewek do podlewania a wodę postanowiłem doprowadzić z pobliskiego stawu gdyż ponieważ po dołączeniu do opłat za wodę opłat za ścieki koszty byłby zbyt duże gdybym chciał lać wodę z domowych kranów. Staw od działki jest oddalony o jakieś 200 m (staw znajduje się niżej niż działka jakieś 2 m,. Jednak problemem jest to że po dotarciu na działkę prawie nic nie leci jedynie ciurka (chciałem wodę nalać do zbiornika blisko działki na początek). Zakupiłem taką oto pompę Pompa zatapialna do wody brudnej Mac Allister750 W
której efekt jest nijaki jak napisałem. Posiadam też inną pompę pływakową rosyjskiej produkcji i ta mimo dużo mniejszej mocy działała sporo lepiej. Dodam że jestem laikiem w takich sprawach więc mam nadzieję że ktoś zechciałby doradzić co mam począć:) Pozdrawiam

[Yorkerek]

Nic się nie ruszyło w tym temacie mimo tylu lat, dlatego może na inne pytanie ktoś zna odpowiedź,
pisałem wcześniej jaką pompę zakupiłem dla mamy na działkę. Pompuje z beczki wodę do podlewania idealnie, ale tej wody jest mało na całą działkę, w odległości ok. 50m płynie rzeczka.
Rozważam zakupić długi wąż ssący z sitkiem i wrzucić do rzeki na stałe, ale czy pompa pociągnie wodę taką odległością?
Wąż ssący musiałby być długi i do podlewania jest obecnie 50m węża 1calowego zakończonego dyszą zraszającą.
Proszę o rady czy to wypali w ogóle oraz czy będzie to ekonomiczne, bo być może dużo paliwa będzie spalała pompa.